30.03.2017, 19:28:05
Grać się spokojnie da. Faktycznie, pewne smaczki i nawiązania będą trochę 'z dupy wzięte' - ale tego i tak 'gracz nie zauważy'.
„Primus in orbe deos fecit timor..."
Epilog - przebieg prac
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|