Trzydzieści godzin za mną, czas na ciąg dalszy opisu rozgrywki. ;)
Choć dokończyłem kilka zadań i mocno pociągnąłem inne, większość tych dziesięciu godzin poświęciłem na wybijanie potworów, i eksplorowanie reszty Khorinis. Pozostał mi jedynie mały skrawek północnego lasu do oczyszczenia, oraz okolice słonecznego kręgu, gdzie zresztą, z dialogów wiem już co się odprawia. ;)
W tym czasie dość mocno rozwinąłem postać, pójście w zręczność opłaciło się dzięki bonusom i przydatnym przedmiotom z kradzieży, a dzięki dokładnemu przeszukiwaniu terenów w czasie eksploracji, znalazłem mnóstwo goblinich jagód oraz szczawi i smoczych korzeni. Część korzeni już zjadłem, zastanawiam się też, czy nie nauczyć się też mikstury siły, ale sądząc po ilości znalezionych szczawiów raczej nie będzie to zbyt opłacalne. Zobaczymy!
Nauka wszystkich trofeów zaczyna pokazywać spore efekty jeśli chodzi o ilości złota w sakiewce. nght
Aktualne statystyki:
![[Obrazek: c6a407db77fe4092b10b28e3132aabce.png]](http://image.prntscr.com/image/c6a407db77fe4092b10b28e3132aabce.png)
Co do zadań, aktualnie wykonanych mam 17, kilka jest w końcowej fazie. Sądząc po liczbie otwartych zadań zacząłem już większość. Wykonałem też już sporo zadań nieopisanych w dzienniku.
Z ostatnio wykonanych zadań szczególnie godne wyróżnienia jest jedno:
Zły Porucznik - Ciekawy przebieg i satysfakcjonujące zakończenie, kończące pewien wątek z Przeznaczenia.
Kiedy zrobisz dobry uczynek w Epilogu...
A tych momentów jest sporo.
Choć dokończyłem kilka zadań i mocno pociągnąłem inne, większość tych dziesięciu godzin poświęciłem na wybijanie potworów, i eksplorowanie reszty Khorinis. Pozostał mi jedynie mały skrawek północnego lasu do oczyszczenia, oraz okolice słonecznego kręgu, gdzie zresztą, z dialogów wiem już co się odprawia. ;)
W tym czasie dość mocno rozwinąłem postać, pójście w zręczność opłaciło się dzięki bonusom i przydatnym przedmiotom z kradzieży, a dzięki dokładnemu przeszukiwaniu terenów w czasie eksploracji, znalazłem mnóstwo goblinich jagód oraz szczawi i smoczych korzeni. Część korzeni już zjadłem, zastanawiam się też, czy nie nauczyć się też mikstury siły, ale sądząc po ilości znalezionych szczawiów raczej nie będzie to zbyt opłacalne. Zobaczymy!
Nauka wszystkich trofeów zaczyna pokazywać spore efekty jeśli chodzi o ilości złota w sakiewce. nght
Aktualne statystyki:
![[Obrazek: c6a407db77fe4092b10b28e3132aabce.png]](http://image.prntscr.com/image/c6a407db77fe4092b10b28e3132aabce.png)
Co do zadań, aktualnie wykonanych mam 17, kilka jest w końcowej fazie. Sądząc po liczbie otwartych zadań zacząłem już większość. Wykonałem też już sporo zadań nieopisanych w dzienniku.
Z ostatnio wykonanych zadań szczególnie godne wyróżnienia jest jedno:
Zły Porucznik - Ciekawy przebieg i satysfakcjonujące zakończenie, kończące pewien wątek z Przeznaczenia.
Kiedy zrobisz dobry uczynek w Epilogu...
A tych momentów jest sporo.

Even if the morrow is barren of promises...
Nothing shall forestall... my return.
Nothing shall forestall... my return.