Epilog - opinie i wrażenia

[Kravis]

Przed chwilą zakończyłem moją przygodę z Epilogiem i chyba nie będę wyjątkiem, mówiąc, że jest to mod doskonały, wręcz idealny, dopieszczony w każdym calu. Zawiesił poprzeczkę niezmiernie wysoko dla przyszłych modyfikacji jakie zapewne powstaną do naszego ukochanego Gothica. Każdy kto tworzy lub chce stworzyć naprawdę solidną modyfikację powinien wzorować się właśnie na Epilogu. Fabuła jest wciągająca od samego początku, czuć było na każdym kroku tą bezsilność mieszkańców, którzy nie potrafili przeciwstawić się terrorowi Mrocznych bez naszej pomocy. Panowało poczucie zaszczucia, niepewności i lęku, a zarazem respektu do Mrocznego Zakonu. Główny wątek oferował wiele niespodziewanych zwrotów akcji, nieustannie trzymał gracza w napięciu, sprawiał, że rozgrywka była bardzo emocjonująca. Dialogi jak zwykle bardzo ciekawe i przemyślane, starałem się nie ominąć żadnego, bo jakościowo były bezbłędne. No i oczywiście nie mogę zapomnieć o questach, które są Waszą specjalnością i znakiem rozpoznawczym. Były nietuzinkowe, rozbudowane, śmiem stwierdzić, że nawet lepsze niż w Przeznaczeniu, dopiero teraz uświadomiłem sobie jak ubogie i płytkie są questy z podstawowego Gothica 2 w porównaniu do tych z Epilogu. Życzę Wam panowie oczywiście jak najlepiej, ale obawiam się, że będzie Wam cholernie ciężko przebić Epilog Waszym kolejnym projektem, ale obym się mylił. Mam tylko nadzieję, że Wasza działalność nie skończy się jeszcze na Przebudzeniu.