Ulubieni i znienawidzeni bohaterowie Sagi Destiny
#3
Ja tam się tylko o Przeznaczeniu mogę wypowiedzieć co najwyżej. xd
Bym powiedział, że Xardas jest moją ulubioną postacią, szczególnie z tymi wszystkimi nowymi dialogami lubię go jeszcze bardziej. ^^
Co do takich bardziej pobocznych postaci, to ciężko tak ocenić po kilku kwestiach dialogowych, ale część najemników była spoko, Arend mnie zawsze śmieszył z tymi śledziami, a z Randem też jest beka jak się idzie te szkielety rozwalać koło tego cmentarzyka. Nawrócony Blizna też jest mega sympatyczny, aha i ten Mag Ognia co daje questa z posążkiem, tylko mi wypadło jak on się nazywał, Forest bodajże? No w każdym razie też fajna postać, taka dość bezpośrednia w swoich działaniach. xd A z takich poważniejszych postaci to podobał mi się ten strażnik, co był jednocześnie Łowcą Nieumarłych (jego imienia to już kompletnie nie pamiętam), jakoś tak ciekawie był wykreowany i jednocześnie jego historia była mocno wiarygodna.
A kogo ja tam nie lubiłem, teraz sobie średnio mogę przypomnieć, irytował mnie ten frajer ze Zjednoczonego Obozu co nie chciał pracować w tej kanciapie blisko Nowego Obozu, niektórzy strażnicy z miasta też nie byli specjalnie sympatyczni, ale w sumie i tak najbardziej działał na nerwy jak zwykle Valentino. Język
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Ulubieni i znienawidzeni bohaterowie Trylogii - przez Dota - 09.12.2017, 11:01:34

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości