Overkill
#2
Overkill - Under The Influence (1988)

[Obrazek: R-5328126-1551294566-1616.jpeg.jpg]

Tracklista:
1. Shred 04:05
2. Never Say Never 04:59
3. Hello From the Gutter 04:14
4. Mad Gone World 04:32
5. Brainfade 04:09
6. Drunken Wisdom 06:18
7. End of the Line 07:03
8. Head First 06:03
9. Overkill III (Under the Influence) 06:31

Rok wydania: 1988
Gatunek: Power/ Thrash Metal
Kraj: USA

Skład:
Bobby "Blitz" Ellsworth - śpiew
Bobby Gustafson - gitara
D.D. Verni - bas
Sid Falck - perkusja

Ten album OVERKILL powstał z nowym już perkusistą, którym został Sid Falck. Falck należał do ekipy BATTLEZONE Paula Di'Anno i w czasie trasy koncertowej tej grupy został namówiony do przejścia do OVERKILL. Spowodowało to zresztą znaczne jej skrócenie. Wydany został przez Megaforce Records na początku lipca 1988.

Under The Influence zawierał materiał już całkiem nowy i to zresztą słychać. Z tych trzech płyt jest to album na pewno najbardziej thrashowy i najbardziej kalifornijski, nie znaczy to jednak, że najlepszy. Od razu rzuca się na uszy agresywny i mocny atak gitary i głośna perkusja, przy czym Falck pokazuje, że potrafi być szybki i energiczny i w udany sposób porozumiewa się z Verni. Mam jednak wrażenie, że to chwilami zaporowe granie jest nieco wymuszone. Muzyka zatraca przejrzystość w ogromnej liczbie pomysłów wtłoczonych w każdy numer i już sam "Shred" jest tego przykładem. "Shred" jest - ale czy na pewno potrzebny w takiej formie? "Never Say Never" jest jakby zapowiedzią tego, co usłyszymy na płycie następnej, lecz jest to zapowiedź stosunkowo blada i nieśmiała. W przeciwieństwie rzecz jasna do kapitalnego "Hello From the Gutter", pełnego energii i kipiącego power thrashową siłą. W "Mad Gone World" łamane rytmy zupełnie mi się nie podobają. "Brainfade" jest bardzo typowy dla OVERKILL z tego okresu, ale tylko dobry. "Drunken Wisdom" - akustyczny wstęp nie zapowiada cementowych riffów w dalszej części... Tu mamy coś, co słychać tylko w METALLICA tego okresu - ten numer bardzo lubię. "End of the Line" zawiera najlepsze sola na płycie i szkoda, że utwór jest nieco rozwlekły... "Head First" potwierdza porozumienie sekcji rytmicznej - udana kompozycja, "prawdziwie" thrashowa i o zdecydowanie wyróżniającej się melodii. Styl riffów nieco testamentowy... I ten bas urozmaicony i wbijający w glebę. "Overkill III (Under the Influence)" za bardzo na modłę numerów z lat poprzednich - co jakoś tu nie do końca pasuje.

Tak czy inaczej, album pomostowy pomiędzy powerowo/thrashowymi początkami, a bardziej klasyczną thrashową stylistyką.


Ocena: 7.5/10

30.06.2008
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Overkill - przez Memorius - 24.06.2018, 15:08:19
RE: Overkill - przez Memorius - 24.06.2018, 15:08:55
RE: Overkill - przez Memorius - 24.06.2018, 15:10:39
RE: Overkill - przez Memorius - 24.06.2018, 15:12:13
RE: Overkill - przez Memorius - 17.01.2020, 14:12:40
RE: Overkill - przez SteelHammer - 18.01.2020, 20:47:51
RE: Overkill - przez SteelHammer - 24.01.2020, 17:47:36
RE: Overkill - przez SteelHammer - 18.02.2020, 12:11:29
RE: Overkill - przez SteelHammer - 29.02.2020, 14:11:06
RE: Overkill - przez SteelHammer - 04.03.2020, 16:40:29
RE: Overkill - przez SteelHammer - 08.03.2020, 23:58:03
RE: Overkill - przez SteelHammer - 09.03.2020, 21:13:27
RE: Overkill - przez SteelHammer - 17.03.2020, 22:47:07
RE: Overkill - przez SteelHammer - 31.10.2020, 15:52:26
RE: Overkill - przez SteelHammer - 31.10.2020, 16:21:04
RE: Overkill - przez SteelHammer - 26.09.2022, 12:52:02
RE: Overkill - przez SteelHammer - 30.09.2022, 16:04:13
RE: Overkill - przez SteelHammer - 06.11.2022, 15:06:17
RE: Overkill - przez SteelHammer - 15.11.2022, 14:30:14
RE: Overkill - przez SteelHammer - 14.04.2023, 15:04:21

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 7 gości