Rozwój postaci - balans

[Erwin]

Początkującym polecam:
- "słuchać" co dany NPC nam mówi, bo jego zainteresowania czy umiejętności mogą się nam później przydać
- "słuchać" rozmów przy questach, nie zawsze będzie wpis w dzienniku co mamy dalej zrobić, bo będzie to wynikało tylko z dialogu
- zbierać wszelakiego rodzaju zardzewiałą broń po ożywieńcach
- zostawić sobie po sztuce każdej znalezionej broni
- mieć zawsze w zapasie po sztuce topowych roślin typy smoczy korzeń, szczaw, goblinie jagody
- mieć zawsze w zapasie co najmniej kilkanaście innych roślin
- mieć zawsze w zapasie co najmniej kilka, kilkanaście różnego rodzaju żarcia
- jak jest coś unikatowe to tego nie sprzedajemy byle jakiemu handlarzowi
- dokładną eksplorację, bo gra to wynagradza, a pochowanych rzeczy jest mnóstwo
- uczyć się alchemii
- uczyć się wszystkich trofeów myśliwskich
- znaleźć sobie sety Wojownika, Posłańca, Kapłana, czyli amulet i dwa pierścionki w zależności czy gramy wojownikiem czy magiem, razem w zestawie plus 40 do statystyki; pod siłę nosimy zestaw Wojownika, a Posłańca zakładamy do kradzieży; pod zręczność nosimy zestaw Posłańca, a Wojownika możemy założyć np. do pogrania Młodszym Bratem
- robić zadania poboczne
- nie bać się tego, że od początku 1 pkt statystyki kosztuje 2 pn, bo to element balansu; jest mnóstwo dodatkowych bonusów; dla przykładu grając pod zręczność w 3 rozdziale mam ponad 100 siły, a wpakowałem w siłę 2 pn, bo mi gdzieś tam punktu brakowało

Jak coś mi się przypomni to tu jeszcze dopisze.