Bolt Thrower
#2
Bolt Thrower - ...for Victory (1994)

[Obrazek: R-425894-1275693777.jpeg.jpg]

Tracklista:
1.War 01:16
2. Remembrance 03:43
3. When Glory Beckons 03:59
4. ...for Victory 04:50
5. Graven Image 04:00
6. Lest We Forget 04:37
7. Silent Demise 03:55
8. Forever Fallen 03:47
9. Tank (Mk.I) 04:15
10. Armageddon Bound 05:13

Rok wydania: 1994
Gatunek: Epic Heavy/Death Metal
Kraj: Wielka Brytania

Skład zespołu:
Karl Willets - śpiew
Gavin Ward - gitara
Barry Thomson - gitara
Jo Bench - gitara basowa
Andy Whale - perkusja

Listopad 1994... Wojna trwa...
Nadjeżdża Tank (Mark I) i nie ma już dla ciebie nadziei.

BOLT THROWER i niesamowite kolejne natarcie na kolejnym albumie "...For Victory". Tym razem jest mniej bizantyjsko i mniej doomowo. Brytyjczycy grają hipnotyczny ponury epic heavy oparty o wolne i średnie tempa i przygniatające stalowe brzmienie. Gęsty bas Jo Benson i specyficzna rytmika gitary rytmicznej Gavina Warda tworzą niesamowitą atmosferę, gdzie króluje patent z Cenotaph i jest wykorzystywany mistrzowsko. No i te przejścia! Te najsłynniejsze to chyba ta seria w For Victory i aż ciarki przechodzą po plecach. Duszna wojenna epika pól śmierci... Głęboki głos Karla Willetsa posępnie polatuje nad grindującymi gitarami... Zniszczenie i nieuchronność śmierci... Skomplikowane partie perkusji słyszalne są przy okazji długich wybrzmiewań i wtedy, gdy korzystają przede wszystkim z drobnych wartości.
Tak, BOLT THROWER hipnotyzuje swoim transowym graniem rozlewającym się po każdym nerwie. Zniszczenie...
Nieubłagane parcie do przodu bez przerwy, bez chwili przerwy. Niby wydaje się to wszystko podobne, ale przecież inaczej nie byłoby takie hipnotyczne. Fantastyczne sola Karla Warda tylko chwilami wyrywają z transu. Niesamowity spektakl rozgrywają w Silent Demise. Mrok duszący mrok i echa Czwartej Krucjaty...
Tank (Mk.I) mógłby zostać umieszczony na końcu. Ta masa stali powinna dokonać ostatecznej i nieodwołalnej dewastacji.

Głębokie surowe gitary i dudniący bas. Tym razem produkcja nie jest taka wypolerowana jak na poprzedniej płycie i wszędzie snuje się bitewny "Fog Of War" pochłaniający wszystko. Nad produkcją czuwał ponownie sam Colin Richardson, ale tym razem zrobił to inaczej, wyznaczając styl soundu BOLT THROWER na długie lata.
Album wydała Earache Records z okładką będącą fotografią zrobioną w czasie Wojny Falklandzkiej.
FOR VICTORY!


ocena: 9,2/10

new 18.10.2018
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Bolt Thrower - przez Memorius - 17.06.2018, 09:52:33
RE: Bolt Thrower - przez Memorius - 18.10.2018, 15:13:31
RE: Bolt Thrower - przez Memorius - 18.10.2018, 16:24:20
RE: Bolt Thrower - przez Memorius - 18.10.2018, 17:26:39
RE: Bolt Thrower - przez Memorius - 18.10.2018, 18:59:41

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości