25.11.2018, 21:52:28 
	
	
	
		Coś mi się ubzdurało, że dopiero Netbek wraz z postępem fabuły wyśle mnie na Cmentarzysko Orków, więc omijałem to miejsce szerokim łukiem. Omijałem, potem zapomniałem, aż utknąłem  
Skończyłem rozgrywkę nr 2. Podobnie jak w przypadku
 teraz mogłem bardziej skupić się na fabule i całej „głębi” moda, choć nie obyło się też bez chwili zwątpienia, gdy brakowało mi jednej sztuki orkowego ziela. Trudna eksploracja, bo wszędzie pełno wszelakiego „gadostwa”, czyli to co lubię 
  Dużo fajnych dialogów i ludzkich historii, choc trochę brakowało mi wierszy. 
Zasada - nie kijem, to pałką i uważna rozgrywka, to klucz do sukcesu w przechodzeniu
 
Trochę nie po kolei, ale mam drugi komplet całej Sagi
 
 
 
 
	
	
	
	

Skończyłem rozgrywkę nr 2. Podobnie jak w przypadku
 teraz mogłem bardziej skupić się na fabule i całej „głębi” moda, choć nie obyło się też bez chwili zwątpienia, gdy brakowało mi jednej sztuki orkowego ziela. Trudna eksploracja, bo wszędzie pełno wszelakiego „gadostwa”, czyli to co lubię 
  Dużo fajnych dialogów i ludzkich historii, choc trochę brakowało mi wierszy. Zasada - nie kijem, to pałką i uważna rozgrywka, to klucz do sukcesu w przechodzeniu
 Trochę nie po kolei, ale mam drugi komplet całej Sagi
 
 
 
 
	
