Cellador
#2
Cellador - Off the Grid (2017)

  [Obrazek: R-10131492-1492179854-3544.jpeg.jpg]

Tracklista:
1. Sole Survivors 03:47
2. Break Heresy 04:17
3. Shadowfold 04:03
4. Wake Up the Tyrant 04:17
5. Off the Grid 04:53
6. Swallow Your Pride 05:04
7. Shimmering Status 04:39
8. Good Enough (Cyndi Lauper cover) 03:16
9.This Means War 04:25
10.Running Riot 03:16

Rok wydania: 2017
Gatunek: speed melodic power metal
Kraj: USA

Skład zespołu:
Chris Petersen - śpiew, gitara
Eric Meyers - gitara
James Pickett - gitara basowa
Nick McCallister - perkusja
Diego Valadez - instrumenty klawiszowe

CELLADOR to europower metalowa sensacja z USA roku 2006. To, co zdarzyło się potem, posłużyło za kanwę kilku sążnistych artykułów w prasie fachowej i przysporzyło wątpliwej popularności kilku byłym członkom zespołu.
Druga płyta CELLADOR powinna była ukazać się pewnie w roku 2007 lub 2008, pojawiła się jednak dopiero dekadę później, nagrana  w składzie zupełnie nowym, gdzie ze starej gwardii pozostał tylko Petersen i to on, jak na ironię, wziął na siebie obowiązki wokalisty, choć po odejściu Michaela Gremio obiecywano tak wiele. Zabrakło Billa Hudsona, który skierował się ku bardziej progresywnemu metalowi w słynnych formacjach CIRCLE II CIRCLE i JON OLIVA'S PAIN. Premiera miała miejsce w Japonii (King Records) w lutym a w Europie płyta ukazała się nakładem Scarlet Records w marcu.

CELLADOR skraca pole gry, upraszcza. Na płycie umieszczony został tuzinkowy cover Good Enough (Cyndi Lauper), nie ma nic ponad 6 minut, gdzie można by wstawić pojedynki gitarowe takie, jak na debiucie. Kto jednak ma je grać? Sam Petersen nie wystarczy, bo Eric Meyers to młody chłopak bez doświadczenia, no i na pewno bez talentu dorównującego Hudsonowi.
Solidny perkusista Nick McCallister nagrał swoje i odszedł jeszcze w roku poprzedzającym premierę tego albumu.
To, co fascynowało w muzyce CELLADOR w roku 2006, w 2017 stało się już powszechne i powszednie, DRAGONFORCE ewoluował, pojawiły się nowe trendy, spychające ten melodyjny speed power na plan dalszy, nawet w Europie. A przecież to do Europy kierował swoją muzykę CELLADOR, ostentacyjnie ignorowany w USA.Jasne, to są bardzo dobre numery, dynamiczne, melodyjne, potoczyste (Sole Survivors,  Break Heresy, Off the Grid)ale nie wyrastające ponad udanego grania speed power z dosyć atrakcyjnymi refrenami. Dzieje się tu muzycznie sporo, ale niczym nie zadziwiają, niczym nie szokują i nie budzą zachwytu. Klawisze są na poziomie rozwiązań DRAGONFORCE z około 2005 roku, poziom radosnego grania podobnie (Shadowfold). Zderzenia mroczniejszych riffów z miękką melodią główną w tej kompozycji to jeden z najsłabszych momentów tej płyty.
Spośród tych rozpędzonych kawałków na pewno trochę kontrowersyjnie prezentuje się nieco bardziej realnie heroiczny Wake Up the Tyrant, bo tu wyraźnie się zbliżają do POWER QUEST w tym natarczywym fantasy słodzeniu w melodii refrenu.
Melodie zwrotek są zazwyczaj lepsze niż te z refrenów (szczególnie w Swallow Your Pride, Off the Grid). Jest też trochę męczącego pędzenia do przodu w Shimmering Status. Jest jednak jeden wyborny speed killer This Means War na miarę debiutu, przede wszystkim jeśli chodzi o pracę gitar, autentycznie wysokoenergetycznych. Jest także raczej rozbrajająca naiwność w refrenie kończącego ten album Running Riot.

Chris Petersen śpiewa dobrze, ale to jest jednak znacznie lepszy gitarzysta niż wokalista i z tych numerów nie potrafi wydobyć więcej niż dobry, wysoki czysty śpiew, przy czym nie na tyle nawet mocny, by zdecydowanie wybić się ponad gitary. Kilka solówek zagrał wybornie (Shimmering Status), jednak nie mając drugiego Guitar Hero obok siebie musiał się zadowolić odpowiedziami klawiszowymi i ostateczny efekt jest dyskusyjny.
Album wyprodukował sam Petersen, mix i mastering to robota klawiszowca ARMORY i inżyniera dźwięku Peter Rutcho i album ma podobne brzmienie do płyty "Empyrean Realms" tego zespołu. A najbardziej do wczesnego soundu DRAGONFORCE po prostu.
Trochę to album spóźniony, trochę z epoki, która minęła. Dwa miesiące po marcowej premierze "Off The Grid" ukazał się najnowszy LP DRAGONFORCE "Reaching Into Infinity". Jest jednak pewna różnica, nie tylko warsztatowa.

ocena 7,6/10

new 4.05.2019
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Cellador - przez Memorius - 17.06.2018, 12:40:58
RE: Cellador - przez Memorius - 04.05.2019, 13:01:46

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości