Haunt
#2
Haunt - If Icarus Could Fly (2019)

[Obrazek: R-13371081-1563203175-2825.jpeg.jpg]

tracklista:
1.Run and Hide 04:34
2.It's in My Hands 03:48
3.Cosmic Kiss 03:45
4.Ghosts 03:22
5.Clarion 03:35
6.Winds of Destiny 03:09
7.If Icarus Could Fly 03:52
8.Defender 04:21

rok wydania: 2019
gatunek: heavy metal
kraj: USA

skład zespołu:
Trevor William Church - śpiew, gitara
John Tucker - gitara
Taylor Hollman - gitara basowa
Daniel Wilson - perkusja

Jak się okazje HAUNT gra jako grupa na poważnie i już w rok po "Burst Into Flame" ukazuje się w maju 2019 druga płyta "If Icarus Could Fly" (Shadow Kingdom Records) poprzedzona wersją digital z 15 marca, oraz wcześnie, w styczniu EP "Mosaic Vision". W składzie zespołu zaszła jedna zmiana, bo pojawił się nowy basista Taylor Hollman.

Tym razem HAUNT zaprezentował heavy metal zbliżony do tego, co od jakiegoś czasu gra STRIKER, choć z dużo mniejszą dawką energii wykonania. Melodyjny, lekko melancholijny i ciepły w klimacie i w wielu momentach naznaczony stylistyką NWOBHM. Kompozycje są krótkie i zwarte, a całość to tylko nieco pół godziny muzyki.
Epickiego, heroicznego grania nie ma tu dużo i w zasadzie ściśle w tej kategorii mieści się tylko mocno akcentowany gitarami  If Icarus Could Fly. Jest to raczej typowy metal amerykański, podobnie jak zamykający ten LP Defender, heavy metal rycerski. Tu słychać echa tego co grali na pierwszej płycie i wpływ takich zespołów jak TWISTED TOWER DIRE czy ICARUS WITCH. Pozostałe kompozycje mają w sobie więcej z rocka, więcej także z tradycyjnego melodyjnego heavy metalu, jaki grało wiele lepszych i gorszych ekip z USA w latach 80tych i 90 XX wieku. Church śpiewa nieźle, ale znacznie lepiej gra na gitarze i jest tu kilka znakomitych solówek, a także przemyślanych duetów i pojedynków gitarowych z Tuckerem, które umiejętnie wpasowano w niedługie w końcu utwory. Dobra sekcja rytmiczna, dobre zgranie całego zespołu.
Jest to jednak album słabszy niż poprzedni, nieco monotonny w do połowy co najmniej i naprawdę udanych pomysłów kompozycyjnych jest niezbyt dużo, choć przemykają tu i ówdzie nie do końca wykorzystane.
Po raz kolejny sound jest kontrowersyjny, raczej spotykany tylko w USA, mało wyrazisty i nieco rozmyty, odległy od klarownych produkcji podobnego rodzaju z Europy.

Płyta ogólnie jest dobra, ale mogłaby być jeszcze lepsza, gdyby grupa nad tym staranniej popracowała i wydała coś może później, ale bardziej dopracowanego. A tak można odnieść wrażenie, że jest to próba szybkiego zdyskontowania sukcesu bardzo dobrego debiutu z 2018 roku.


ocena: 7/10

new 18.05.2019
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Haunt - przez Memorius - 19.09.2018, 21:10:26
RE: Haunt - przez Memorius - 18.05.2019, 17:54:57
RE: Haunt - przez Memorius - 12.01.2020, 17:30:35

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości