Magic Kingdom
#3
Magic Kingdom - The Arrival (1999)

[Obrazek: R-4646988-1370971271-4499.jpeg.jpg]

Tracklista:
1. Arriving at the Magic Kingdom (Intro) 00:56
2. Land of the Fire 04:22
3. Judas Is Your Name 06:44
4. Lost in the Dust 05:08
5. Immortal Lord 05:20
6. Angels of Thunder 04:37
7. Ghosts of Babylon 06:42
8. Heart of Stone 07:21
9. You'll Be Damned 06:46
10. The Final Star 06:08
11.Dragonson 10:30

Rok wydania: 1999
Gatunek: neoclassical power metal
Kraj: Belgia

Skład zespołu:
Max Leclerq - śpiew
Dushan Petrossi - gitara, śpiew, gitara basowa, instrumenty klawiszowe
Vassili Moltchanow - bas
Christoph Hofbouer - perkusja
Frederik Donche- instrumenty klawiszowe, pianino

oraz
Bill Leana - gitara basowa (3-5)
Ioannis Jovanofski - instrumenty klawiszowe


17 maja 2019 była okrągła, dwudziesta rocznica wydania przez Music Avenue (Mausoleum Records)  pierwszej płyty MAGIC KINGDOM i pierwszej z muzyką Dushana Petrossi w ogóle. Płyty chyba najbardziej zniszczonej przez prasę muzyczną i wszelkiej maści specjalistów od heavy metalu i z tego powodu poniekąd zignorowanej przez fanów.
Minęło 20 lat i pora  spojrzeć na ten album okiem chłodniejszym i bardziej obiektywnie, przykładając tu miarę do tego, co zdarzyło się w gatunku neoklasycznego symfonicznego grania w późniejszych latach.

Najcięższy wysuwany zarzut to amatorska produkcja, praktycznie na poziomie marnie zrealizowanego demo. Tu trudno się nie zgodzić. Płyta nagrywana była  w Jovanofski Sound Studio w Brukseli i niestety, Ioannis Jovanofski inżynier dźwięku i sam Petrossi jako producent i osoba odpowiedzialna za nagrania wykazali się antytalentem do tego typu rzeczy. Z drugiej strony jednak Marc van Rompaey, który miksował Angels of Thunder, Ghosts of Babylon, You'll Be Damned,The Final Star, zrobił to nieco lepiej i te fragmenty albumu brzmią, powiedzmy, w miarę przyzwoicie. Fatalnie ustawiona perkusja, gitary, fatalne skomponowanie klawiszy w planie drugim z gitarami. To wszystko niezaprzeczalna prawda.
Wyśmiewana okładka również nie wywołuje artystycznej ekstazy u odbiorcy, jednak ileż to koszmarnych okładek od dawna nie wywołuje specjalnych emocji i ich opis jest pomijany milczeniem?
Prawdą są także marne wokale. Ale czy wszystkie? Max Leclercq śpiewa tu przyzwoicie, momentami nawet bardzo dobrze. To, co kompromituje, to drugi głos Dushana, który zdecydowanie powinien się zająć tu tylko gitarą.
W kwestii samej muzyki. A może tak po prostu posłuchać tego dokładniej, zaciskając zęby przy fatalnym brzmieniu?
Atak na ten LP na przełomie wieków musiał nastąpić, bo Yngwie Malmsteen był u szczytu potęgi, a niebawem pojawiły się takie zespoły jak AT VANCE, MAJESTIC, TIME REQUIEM , VIRTUOCITY, STORMWIND czy MEDUZA. Lepsze? Owszem, co nie znaczy, że wypadało aż tak zmiażdżyć w krzyżowym ogniu krytyki MAGIC KINGDOM.
Oczywiście generalnie ten LP jest może i za długi, w roku 1999 tak długie LP należały do rzadkości i można było pewne rzeczy poskracać, a faktycznie nieudany Dragonson sobie darować.
Po prostu trzeba posłuchać tego wszystkiego jeszcze raz. Tu są numery doprawdy wysokiej klasy pod względem kompozycji, co najmniej ze sześć, a na pewno Land of the Fire, Judas Is Your Name, Angels of Thunder, Ghosts of Babylon i You'll Be Damned. Przecież i melancholijny song Heart of Stone jest przepiękny. Ileż tu rozdzierającego dusze klimatu!
Następna rzecz. Ten podnoszony bezsensowny argument - "bo on gra, jak Malmsteen". Czy to źle, że pojawił kolejny Guitar Hero obracający się w obszarach neoklasycznego shredu na niebywałym poziomie technicznym? Jego kunszt i talent należy doceniać, a nie krytykować. Dushan zagrał tu wiele wybornych, a po części fenomenalnych solówek.
Dziś, po 20 latach kompozycyjnie ten LP bije na głowę większość obecnych "popisów twórczych" grup próbujących grać podobną muzykę. Petrossi popełnił tu wiele błędów w produkcji, ale to nie przekreśla ogólnej wartości muzycznej tego albumu.

Jestem przeciwny zasadniczo remasterom "bo tamto brzmienie nam dziś nie odpowiada" czy nagrywaniu tych samych płyt z nowymi wokalistami "bo on śpiewa lepiej". Tu jednak być może należałoby pomyśleć coś w tym kierunku, bo warto.


ocena: 7/10

new 27.05.2019
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Magic Kingdom - przez Memorius - 23.06.2018, 18:23:02
RE: Magic Kingdom - przez Memorius - 17.12.2018, 18:43:43
RE: Magic Kingdom - przez Memorius - 27.05.2019, 11:14:33
RE: Magic Kingdom - przez Memorius - 24.07.2019, 17:46:00
RE: Magic Kingdom - przez Memorius - 03.11.2019, 18:52:17
RE: Magic Kingdom - przez SteelHammer - 06.11.2024, 14:19:17

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości