07.11.2019, 13:28:32
Signum Regis - Chapter IV: The Reckoning (2015)
![[Obrazek: R-8208562-1457185019-7820.jpeg.jpg]](https://img.discogs.com/e33s_INgMfroVR8-R4OVWu_BWWQ=/fit-in/600x600/filters:strip_icc():format(jpeg):mode_rgb():quality(90)/discogs-images/R-8208562-1457185019-7820.jpeg.jpg)
tracklista:
1. Lost and Found 03:34
2. The Secret of the Sea 04:09
3. The Voice in the Wilderness 04:55
3. The Voice in the Wilderness 04:55
4. Prophet of Doom 05:02
5. The Magi 04:46
6. Quitters Never Win 05:18
7. Tempter of Evil 04:12
8. When Freedom Fails 05:54
9. The Kingdom of Heaven 04:43
10.Bells Are Tolling 07:14
rok wydania: 2015
gatunek: power metal
Kraj: Słowacja
Skład zespołu:
Marián Petranin - śpiew
Marián Petranin - śpiew
Filip Koluš - gitara
Ronnie König - gitara basowa
Jaro Jančula - perkusja
Ján Tupý - instrumenty klawiszowe
oraz
Roger Staffelbach - gitara (5,7)
Maestro Mistheria Giuseppe Iampieri - pianino ("Bells Are Tolling")
W roku 2014 nowym stałym wokalistą SIGNUM REGIS został Marián Petranin, którego po raz pierwszy można było usłyszeć na poprzedniej płycie w utworze Mountain of God. W tym składzie grupa nagrała kolejny album ponownie wydany przez Ulterium Records w listopadzie 2015 roku.
Tym razem Słowacy zrezygnowali z opcji koncept albumu i zaproponowali bardziej typowy power metal, oparty przede wszystkim o wzorce niemieckie. Pewne uproszczenie i zdynamizowanie ich muzyki słychać w dobrym openerze Lost and Found i tu od razu można powiedzieć, że Petranin to był udany wybór, że to bardzo solidny wokalista średnich rejestrów i że zespół może z powodzeniem obejść się bez pomocy zagranicznych gwiazd.
Ján Tupý - instrumenty klawiszowe
oraz
Roger Staffelbach - gitara (5,7)
Maestro Mistheria Giuseppe Iampieri - pianino ("Bells Are Tolling")
W roku 2014 nowym stałym wokalistą SIGNUM REGIS został Marián Petranin, którego po raz pierwszy można było usłyszeć na poprzedniej płycie w utworze Mountain of God. W tym składzie grupa nagrała kolejny album ponownie wydany przez Ulterium Records w listopadzie 2015 roku.
Tym razem Słowacy zrezygnowali z opcji koncept albumu i zaproponowali bardziej typowy power metal, oparty przede wszystkim o wzorce niemieckie. Pewne uproszczenie i zdynamizowanie ich muzyki słychać w dobrym openerze Lost and Found i tu od razu można powiedzieć, że Petranin to był udany wybór, że to bardzo solidny wokalista średnich rejestrów i że zespół może z powodzeniem obejść się bez pomocy zagranicznych gwiazd.
W gustowny i elegancki sposób rozgrywają łagodny w formie melodic power metal w The Secret of the Sea, ale jak się okazuje potrafią pokazać power metalowy pazur w kapitalnym dumnym The Voice in the Wilderness, gdzie zbliżają się stylem i mocą gitarową do SINBREED. Znakomite partie gitary Filipa w powiązaniu z klawiszami Jana. Zresztą Ján Tupý bardzo dobrze się zaprezentował, jak zwykle zresztą i jego pasaże i tła są pełne wdzięku i lekkości. bardzo dobrą kontynuacją jest także mocny Prophet of Doom, trochę bardziej epicki i po części zaaranżowany w symfonicznym stylu.
The Magi to popis gitarowego kunsztu Guitar Hero Rogera Staffelbacha w kompozycji prostej, rytmicznej, melodyjnej i z chwytliwym refrenem, gdzie jego duet z Filipem jest pełen łagodnej maestrii. Pięknie brzmi dynamiczny Quitters Never Win z szybkim zapadającym w pamięć refrenem. Nie jest to może melodia zanadto oryginalna, ale elegancji i zdecydowania w wykonaniu odmówić SIGNUM REGIS nie można. Zagrany w umiarkowanym tempie Tempter of Evil jest trochę zwyczajny i to słabszy moment tego albumu. Tu akurat Roger Staffelbach nie mógł za wiele dodać od siebie.
Za to When Freedom Fails jest doskonały i to mix węgierskiego WISDOM i niemieckiego SINBREED - pełen ekspresji, udanych chórków i heroicznej atmosfery wybornie zagrany power metal. The Kingdom of Heaven to trochę skręt w kierunku bardziej klasycznego heavy metalu z nowoczesnymi riffami gitarowymi w stylu amerykańskim i fantastycznym refrenem. Odmiennie, ale interesująco, zdecydowanie interesująco.
A na koniec Mistheria gra cudownie na pianinie w kompozycji delikatnej, inkrustowanej ażurowymi tłami gitary akustycznej i klawiszy, w Bells Are Tolling. Niemal funeralny klimat, smutek, refleksja, łagodnie malowane emocje i dopiero w drugiej części znacznie mocniej i poniekąd progresywnie w epickiej manierze.
SIGNUM REGIS nie odcina się zupełnie od neoklasycznych motywów o progresywnym zabarwieniu i ornamentacje tego typu można usłyszeć w większości kompozycji. Eksponowaniu tego doskonale służy wirtuozerska gra Filipa Koluša. Wyborny gitarzysta!
König zrobił wyjątkowo czytelny i przejrzysty mix, a mastering powierzono szwedzkiemu Mistrzowi Jensowi Bogrenowi. W Street Studios w Örebro w Szwecji wyczarował on jeden z najlepszych soundów power metalowych w roku 2015. To naprawdę brzmi przepięknie, a gitara o mięsistym, głębokim tonie zachwyca.
SIGNUM REGIS nieco inny niż wcześniej, ale to ponownie ekipa europejskiej czołówki.
ocena: 8,7/10
new 7.11.2019
SIGNUM REGIS nie odcina się zupełnie od neoklasycznych motywów o progresywnym zabarwieniu i ornamentacje tego typu można usłyszeć w większości kompozycji. Eksponowaniu tego doskonale służy wirtuozerska gra Filipa Koluša. Wyborny gitarzysta!
König zrobił wyjątkowo czytelny i przejrzysty mix, a mastering powierzono szwedzkiemu Mistrzowi Jensowi Bogrenowi. W Street Studios w Örebro w Szwecji wyczarował on jeden z najlepszych soundów power metalowych w roku 2015. To naprawdę brzmi przepięknie, a gitara o mięsistym, głębokim tonie zachwyca.
SIGNUM REGIS nieco inny niż wcześniej, ale to ponownie ekipa europejskiej czołówki.
ocena: 8,7/10
new 7.11.2019
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL
"Only The Strong Survive!"
"Only The Strong Survive!"