14.11.2019, 17:12:57
Blitzkrieg - Back From Hell (2013)
![[Obrazek: R-5239928-1528734292-8283.jpeg.jpg]](https://img.discogs.com/Z6XhPuZOB-k_M-qO0WAI48FjUXo=/fit-in/600x607/filters:strip_icc():format(jpeg):mode_rgb():quality(90)/discogs-images/R-5239928-1528734292-8283.jpeg.jpg)
Tracklista:
1. Jack's Back 01:31
2. Back from Hell 04:35
3. Buried Alive 03:18
3. Buried Alive 03:18
4. Complicated Issue 04:57
5.V 06:44
6. Return to the Village 04:10
6. Return to the Village 04:10
7. Sahara 05:25
8. 4 U 02:59
9. One Last Time 05:09
10. Call for the Priest 05:21
11. Sleepy Hollow 05:49
12. S & D (Metallica cover) 06:48
13.We Have Assumed Control 04:06
13.We Have Assumed Control 04:06
Rok wydania: 2013
Gatunek: Heavy Metal
Kraj: Wielka Brytania
Skład:
Brian Ross - śpiew, instrumenty klawiszowe
Ken Johnson - gitara
Alan Ross - gitara
Bill Baxter - gitara basowa
Mick Kerrigan - perkusja Nagrywający dosyć regularnie po roku 2001 zamilkł na dłuższy czas po wydaniu "Theatre of the Damned", co było dla licznych przecież fanów sporym zaskoczeniem. Ruszyło się dopiero w roku 2012, w zupełnie nowym składzie, już bez Brewisów, ale za to z synem Briana Rossa, Alanem jako gitarzystą. O nepotyzm posądzić Briana nie można, bo Alan okazał się gitarzystą bardzo dobrym. Nowa płyta została wydana w listopadzie 2013 przez Metal Nation Records.
Album ten zawiera wiele smaczków nawiązujących do literatury angielskiej, do wcześniejszych dokonań muzycznych BLITZKRIEG, jest ukłon w stronę METALLICA w coverze S & D, czyli Seek & Destroy, generalnie jednak porywającego grania nie ma tu wiele. Faktem jest, że jest to nadal styl BLITZKRIEG z zacięciem thrashowym, a nie nudny brytyjski heavy metal oparty na rocku. Faktem jest, że Ross śpiewa bardzo dobrze, gitarzyści grają bardzo dobrze, a nowa sekcja rytmiczna jest co najmniej kompetentna w tym co robi. Faktem jest również, że brzmienie jest bardzo interesujące, mocne, ostre, pełne stali i wyważonej surowości, ale te kompozycje...
To słychać już w rytmicznym, semi thrashowym i znakomitym w tych riffach Back from Hell, gdzie coś z tą atrakcyjnością melodii do końca nie jest tak, jak należy. Tak od połowy to z tej kompozycji uchodzi energia. Inna sprawa, że tym razem BLITZKRIEG stara się bardzo nawiązać do lat 80-tych, do swoich początków i robi to w wyraźny sposób w Buried Alive, nagranym ponownie jednym ze swoich najstarszych numerów, pochodzącym jeszcze z 1981 roku, z tego samego singla, gdzie na drugiej stronie znalazł się nieśmiertelny Blitzkrieg.
Znakomity refren w Complicated Issue znalazł się w otoczeniu dosyć ogranych riffów, ta kompozycja ma jednak poza wielogłosowym wokalem także ciekawy klimat i należy do bardziej oryginalnych w aranżacji na całej płycie. V opowiada historię z "V for Vendetta" autorstwa Alan Moore i refleksyjnie to wyszło, i melodyjnie, ale tu się za bardzo zbliżyli do ospałej narracji typowej dla metalu z UK, tego granego nieco bez wiary. Return to the Village to solidny heavy metal w średnim tempie i tu refren jest ponownie znakomity, ale już Sahara niczym nie imponuje i tak to mogą grać ekipy specjalizujące się w power/doom. Jest tu, owszem, pewna dawka epickiego monumentalizmu i Ross śpiewa to wybornie, ale w sumie wynika z tego niewiele. Instrumentalny 4 U to raczej taki wypełniacz bez realnej treści w ambientowej formule, a w One Last Time grają typowy nudny brytyjski heavy metal (a jednak się przydarzyło!). Potem Call for the Priest to taki heavy metal, który można określić jako heroicznie zachowawczy i wynikający z doświadczeń JUDAS PRIEST (zresztą zbudowany w warstwie tekstowej tylko z tytułów utworów JUDAS PRIEST) z bardzo dawnych czasów, a w Sleepy Hollow trochę nie bardzo wiadomo o co chodzi. Tu te posępne, kroczące, groźnie riffy gitarowe są znakomite, ale wykorzystane zupełnie nie tak, jak to mogłoby zabrzmieć w realnie ponurej kompozycji.
Ten LP kończy się bardzo reprezentatywnie utworem We Have Assumed Control. Heavy metal niby solidny, ale nie chwyta do końca. I taka jest cała ta płyta.
Nie licząc nagranego na nowo w 2015 "a Time Of Changes" z okazji 30 lecia wydania tego LP, BLITZKRIEG znowu przez kilka lat niczego nowego nie zaproponował, aż do 2018, gdy w ponownie zmienionym składzie ukazała się ich najnowsza płyta "Judge Not!".
ocena: 7/10
new 14.11.2019
Nie licząc nagranego na nowo w 2015 "a Time Of Changes" z okazji 30 lecia wydania tego LP, BLITZKRIEG znowu przez kilka lat niczego nowego nie zaproponował, aż do 2018, gdy w ponownie zmienionym składzie ukazała się ich najnowsza płyta "Judge Not!".
ocena: 7/10
new 14.11.2019
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL
"Only The Strong Survive!"
"Only The Strong Survive!"