Epilog - opinie i wrażenia
Niestety, ale wszystko co dobre kiedyś się kończy, i niestety skończyła się moja rozgrywka w Epilog.

Trwała ona łącznie nieco ponad 57 godzin. Zapewne zapytacie się dlaczego aż tak długo? Częściowo pewnie winien jest mój styl eksploracji, nieco za wcześnie zacząłem wybijać potwory, i nie był to zbyt dobry pomysł, biorąc pod uwagę, jak szybko nasza postać rośnie w siłę, kilka możliwych wcześnie do zrobienia zadań ma również świetne nagrody, pozwalające na szybsze czyszczenie. Sporo bawiłem się również w zielarza i spędziłem nad szukaniem kolejnych szczawi kupę czasu. Już nie wspominając o kilku zadaniach gdzie sporo czasu spędziłem na poszukiwaniach npc'a.

Ostatecznie udało mi się wbić poziom 22, przez całą grę starałem się wyłapać expa gdzie się da, ale i tak straciłem trochę tu i tam, głównie przez stwory zabijające się nawzajem. :/

Moje statystyki są wg. mnie całkiem zadowalające, ostatecznie nauczyłem się zarówno mikstury siły jak i zręczności, przy tym tej pierwszej nieco za późno, bo zręczności i tak miałem za dużo, biorąc pod uwagę, że do najtrudniejszych kradzieży w grze mając odpowiednią biżuterię starczy sporo mniej, a broni dystansowej prawie nie używałem.

Większość pkt. um. wpakowałem w broń jednoręczną, miałem wyuczone wszystkie trofea, a także powyższe mikstury. W same statystyki dałem tylko kilka pkt. na początku, reszta z bonusów i biżuterii. 

[Obrazek: 4d8bc953794246ba87240a893914218b.png]

Jeśli chodzi o ocenę samego moda, jest to arcydzieło, nie tylko kończy ona mnóstwo wątków z Przeznaczenia, ale stanowi ponadto bardzo dobre zwieńczenie historii opowiedzianej nam w serii Gothic, wielu postaci wszakże już nie spotkaliśmy po wyruszeniu na Irdorath, tu poznaliśmy ich dalsze losy, a przede wszystkim, wreszcie mieliśmy szansę się pożegnać. :)

Szczególnie godną wyróżnienia rzeczą są dialogi, zwykle dość poważne, jednak mające nutkę humoru tu i tam, pozwalają nam zanurzyć się w świecie gry i delektować się kolejnymi zadaniami. Nie sposób tu mieć żadnych zarzutów.

Czymś co bardzo mi się spodobało w Epilogu, było to, jak w miarę robienia kolejnych zadań, wszystko składało się powoli w jedną całość, z pozoru niczym niezwiązane wątki, umożliwiały nam kontynuację innych. Ukończenie tych najdłuższych było niezwykle satysfakcjonujące.

Poziom trudności jest w sam raz, a (sporo przyśpieszona w porównaniu do normalnego Gothica) budowa naszej postaci jest samą przyjemnością.

Epilog był świetną przygodą, czymś czego prędko nie zapomnę, i zapewne wrócę w przyszłości. Gorąco również kibicuję całemu teamowi w powodzeniu ich następnego projektu - Przebudzenia!
Even if the morrow is barren of promises...
Nothing shall forestall... my return.
Odpowiedz
(03.05.2017, 19:07:45)Jonxx napisał(a): Czymś co bardzo mi się spodobało w Epilogu, było to, jak w miarę robienia kolejnych zadań, wszystko składało się powoli w jedną całość, z pozoru niczym niezwiązane wątki, umożliwiały nam kontynuację innych. Ukończenie tych najdłuższych było niezwykle satysfakcjonujące.
to było jednym z moich głównych celów w tworzeniu układu skryptowo-logicznego

oczywiście PR i gratulacje za ukończenie moda

Jonxx jest od początku moim faworytem do zwycięstwa, co nie znaczy oczywiście, że wygra, bo tu przegrać w tej wyborowej stawce jest bardzo łatwo...
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

Odpowiedz
(03.05.2017, 11:29:06)regularnydebil napisał(a): zabije Canthara tak po prostu to Hanna mnie nie zaczepia przy wyjściu.
Tak po za tym jak wam się podobał dialog mojego pomysłu ? :D
Jestem symbolem CHWAŁY... Jestem MISTRZEM ARENY...
Odpowiedz
Nie jestem pewien o który ci konkretnie chodzi, jeśli o ten Hanny, to nieco mnie nim zaskoczyła, ale fajny pomysł, i oczywiście miała rację.
Even if the morrow is barren of promises...
Nothing shall forestall... my return.
Odpowiedz
Dialogi i kontekst zadania z magią runiczną - majstersztyk. :>
Odpowiedz
"Nefarius też na mnie krzyczał" :> :> :>
 
Odpowiedz
"Magowie Ognia i Wody mi dokuczają"  :D Troll OK
Hail the apocalypse...
Odpowiedz
To zadanie miało być pierwotnie pełne pseudo-lore epickiego bełkotu, ale na szczęście zrezygnowałem z tego i napisałem wszystko w jeden wieczór na forum, w tej formie jak to teraz macie.
Chyba słusznie, bo przynajmniej jest brawurowo, a tego w grze Gothic często brakowało.
Ponadto chyba wypadało nieco odbrązowić szlachetnych Magów, w końcu... co nie?
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

Odpowiedz
Edit: tu miał być screen ze statystykami ale coś się popsuło Smutny Smutny
Edit 2 : Jednak się udało: https://scr.hu/ANVaYV

30h na liczniku.
Zrobiłem ostatnio następujące rzeczy:
Szpieg zgromadzenia, wybiłem magów przy słonecznym kręgu, znalazłem ludzi do obrony farmy Bengara i pomogłem pewniej pani stać się wojowniczką.
Hail the apocalypse...
Odpowiedz
Jak to jest, że strażnicy miejscy pouciekali przed Mrocznym Zakonem, a ci co stali czy bramie stoją sobie jak stali w Przeznaczeniu w mundurach strażników?
Odpowiedz
Jest ku temu wytłumaczenie w grze.
Even if the morrow is barren of promises...
Nothing shall forestall... my return.
Odpowiedz
Jestem w końcu przy wspominanych bitwach i są zrobione całkiem nieźle, Podobnie jak w Przeznaczeniu :>
Odpowiedz
Mam takie dwa pytania:
-Jaki można osiągnąć maksymalny poziom postaci?
-Czy jest jakaś broń pod zręczność pomiędzy 35, a 90 punktami tej umiejętności i czy jest jakaś broń powyżej 90 (jeśli da się więcej mieć)?
Odpowiedz
Poziom maksymalny jaki można osiągnąć podobno to 22, co do broni to są takie :)

Teraz tak patrzę to wszyscy klubowicze poszli w broń 1h :D
 
Odpowiedz
Dokładnie :>

To najpierw trzeba podziękować ekipie DT za świetnego moda. Najlepszy mod typu konwersja na starym zenie. Po drugie trzeba podziękować innym klubowiczom za pomoc. :>

Dialogi - cud, miód i orzeszki w większości przypadków. Główna zaleta moda.
Fabuła - Bardzo dobra, choć dla kogoś kto nie grał MZ, kilka momentów mogło nie być tak dobrych jak to zaplanowali twórcy. ;)
Balans - Też dobry choć wyczuwalne są dwa momenty. Najpierw jesteśmy ciency jak barszcz, potem lejemy wszystko co się rusza. Brakuje może takiego momentu przejściowego co jest pewnie podyktowane długością moda, i dbałością o dynamike.
Oceniam na 9/10. 

[Obrazek: 92dcac1ce750660e.png]
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości