Dołączył: 31.07.2016 
Liczba postów:191 
	 
 
	
	
		Jeśli chodzi o trudność ~ 
Potwory jak już wcześniej pisałem są okej. 
Brak leczenia ze snu bardzo utrudnia grę, ale zmusza to gracza do zbierania (zwykle przez większość pomijanych) ziół leczniczych. 
No i trochę cienko że złotem (przynajmniej w moim przypadku) 
Co do statystyk ~ tak jak w Przeznaczeniu ~ rozglądajcie się za roślinkami, szczawiami i miksturami    
	 
	
	
Hail the apocalypse...
 
	
		
	 
 
 
	
	
	
		
Dołączył: 28.05.2016 
Liczba postów:224 
	 
 
	
	
		Na złoto są metody, ja już mam grubo ponad 1000 sztuk złota :D 
Co do snu i zbierania roślinek to uważam, że to świetne rozwiązanie. Jestem zbieraczem i to na pewno zachęci graczy, aby także to robić.
	 
	
	
	
		
	 
 
 
	
	
	
		
Dołączył: 06.02.2016 
Liczba postów:722 
	 
 
	
	
		Ja dobrze zdaję sobie z tego sprawę ale ,,sprawdzenie'' npc akurat w waszych modyfikacjach jest raczej dobrym nawykiem ;) 
A kardiff jak to kardiff coś ciekawego mógłby wiedzieć w kontekście paru zadań. Szczególnie portowych. 
 
No na późnym to po 4h nie jestem   
	 
	
	
	
		
	 
 
 
	
	
	
		
Dołączył: 31.07.2016 
Liczba postów:191 
	 
 
	
	
		 (22.04.2017, 12:41:11)Dinozaur7 napisał(a):  No na późnym to po 4h nie jestem   
Ja już po 12 h i nadal w więzieniu tylko Andre siedzi   
	 
	
	
Hail the apocalypse...
 
	
		
	 
 
 
	
	
	
		
Dołączył: 05.02.2016 
Liczba postów:349 
	 
 
	
	
		Ja po 9h mam ukończone 4 zadania   
 No ładny rozpierdziel robi Bezi na jednej z farm   
	 
	
	
 
 
	
		
	 
 
 
	
	
	
		
Dołączył: 12.10.2016 
Liczba postów:94 
	 
 
	
	
		Pograłem trochę wczoraj i trochę dziś. Razem mam jakieś 5h gry a dopiero co przepatrzyłem Khorinis i odwiedziłem farmy. Ponoć mod na 40h ale szczerze wątpię żebym przeszedł moda w tym czasie. Cały czas historia jest wciągająca zadania intrygują. Widać że ekipa zna się na robocie. Poziom trudności jak dla mnie ok(nie mam na myśli zadań bo zrobiłem raptem 3)  Dobra wracam grac, później coś naskrobę.
	 
	
	
	
		
	 
 
 
	
	
	
		
Dołączył: 06.02.2016 
Liczba postów:722 
	 
 
	
	
		Szybki oblot po wyspie bardzo wiele wyjaśnia i daje sporo możliwości. Dobrze przykuwa to do monitora   
Postanowiłem zagrać tym razem pod zręczność i przy pomocy pewnego ukradzionego zwoju łatwo pozbyłem się nielubianego barona ze wsi   
 No cóż - Po 8 godzinach gry ukończyłem 5 zadań i sporo ruszyłem w innych. Nie lubię za bardzo expić toteż tego za wiele jeszcze nie robiłem. Staram się wykonać możliwie dużo, przed pójściem do klasztoru. (aczkolwiek zaraz tam pójdę    ) Obecnie jestem po drugiej rozmowie z Dymitrem i idę w 2 miejsca, w które przykazał   
 
	 
	
	
	
		
	 
 
 
	
	
	
		
Dołączył: 05.02.2016 
Liczba postów:349 
	 
 
	
	
		Moja postać po 10,5h gry wygląda tak: 
 
  (22.04.2017, 21:34:53)Memorius napisał(a):  skąd wy macie tyle HP? 
Eliksiry życia, pierścień dodaje chyba +40, za przeczytanie książki +5 oraz za poziomy.
	  
	
	
 
 
	
		
	 
 
 
	
	
	
		
Dołączył: 04.02.2016 
Liczba postów:10.999 
	 
 
	
	
		nieco dziwne, bo Wiśnia ukończył na 21 levelu z  288 HP 
a jak inni mają?
	 
	
	
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL 
 
"Only The Strong Survive!" 
 
	
		
	 
 
 
	
	
	
		
Dołączył: 16.08.2016 
Liczba postów:780 
	 
 
	
	
		Bo Wiśnia to słaby gracz. Ja miałem około 400   
	 
	
	
	
		
	 
 
 
	
	
	
		
Dołączył: 06.02.2016 
Liczba postów:169 
	 
 
	
		
		
		22.04.2017, 21:46:13 
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22.04.2017, 21:48:19 przez Jastrząb.)
	
	 
	
		Moje statystki po 18h grania   
 
	 
	
	
           "Tubylcy to mieszkają w pokoju Gepsia, a nie w Koloni na bagnach" 
                                                                                    ~ Opos 
 
	
		
	 
 
 
	
	
	
		
Dołączył: 05.02.2016 
Liczba postów:445 
	 
 
	
	
		 (22.04.2017, 21:39:36)Lewkooo napisał(a):  Bo Wiśnia to słaby gracz. 
Ta jasne 
  (22.04.2017, 21:39:02)Memorius napisał(a):  bo Wiśnia ukończył na 21 levelu z  288 HP 
JA nie używałem żadnych pierścieni dodających HP
	  
	
	
Jestem symbolem CHWAŁY... Jestem MISTRZEM ARENY...
 
	
		
	 
 
 
	
	
	
		
Dołączył: 05.02.2016 
Liczba postów:349 
	 
 
	
	
		Chodzi mi o ten pierścień jak co   
 
 Więc tak, swoją rozgrywkę z Epilogiem rozpocząłem rozmawiając z wszystkimi w mieście z którymi mogłem, zdobyłem broń oraz pancerz na początek i ruszyłem za miasto, tam już nie spotkałem prostych potworów jak w G2NK tylko od razu polne pełzacze z którymi miałem nie lada problem, ale dałem radę, rozejrzałem się na farmie Lobarta i udałem się w stronę wieży Xardasa, jednak przed wejściem tam zostałem ostrzeżony i wolałem odejść. Następnie wróciłem do miasta i udałem się przez drugą bramę, tam znowu poexpiłem, znalazłem kilku starych towarzyszy. Stwierdzić mogę, że klimat tego moda jest genialny, wszędzie czuć, że ludzie mają obawy, można spotkać ich poukrywanych w różnych miejscach, niektórzy szykują nawet po cichu bunt przeciw Mrocznemu Zakonowi.
	  
	
	
 
 
	
		
	 
 
 
	
	
	
		
Dołączył: 31.07.2016 
Liczba postów:191 
	 
 
	
	
		Relacje po 13h.  
Swoją przygodę rozpocząłem klasyczne ~ obiegłem miasto i pogadałem ze wszystkimi. Po rozmowie ze starcem jak najszybciej skierowałem swoje kroki w stronę klasztoru, zachaczając o farme Akila i tawerne. 
Po pogadaniu ze wszystkimi w klasztorze ruszyłem na farmę Bengara, Barona i Onara. Po wzięciu wszystkich questów zacząłem wybijac potwory. Obecnie mam 10 poziom i jestem po oczyszczeniu farmy Barona. 
Screena wstawię później, bo teraz nie ma mnie w domu   
	 
	
	
Hail the apocalypse...
 
	
		
	 
 
 
	
	
	
		
Dołączył: 21.06.2016 
Liczba postów:345 
	 
 
	
	
		Ponad 18h 
19 zadań wykonanych 
26 zadań aktywnych 
Zacząłem czuć pewną pustkę, 80% postaci ma jedyną opcję dialogową "Koniec"(a kolejne procenty to "Pokaż mi swoje towary"), gdzie się podziały klimatyczne "Czy coś się ostatnio wydarzyło?"..
	 
	
	
	
		
	 
 
 
	 
 |