08.01.2019, 17:37:06
Cloven Altar - Demon of the Night (2015)
![[Obrazek: R-7848631-1527310451-6486.jpeg.jpg]](https://img.discogs.com/SY50nDyqD5VXF96Tfivsy8cybhQ=/fit-in/500x500/filters:strip_icc():format(jpeg):mode_rgb():quality(90)/discogs-images/R-7848631-1527310451-6486.jpeg.jpg)
tracklista:
1.Blood of the Elves 03:35
2.Demon of the Night 05:07
3.Beneath the Setting Sun 05:12
4.Prince of Hell 03:55
5.The Mythic Age 04:15
6.Curse of the Immortal 03:27
7.Forsaken Path 02:49
8.Break the Ice 03:24
rok wydania: 2015
gatunek: heavy/power metal
kraj: Szwecja/USA
skład zespołu:
Dustin Umberger - śpiew
Cederick "Ced" Forsberg - gitara, gitara basowa, perkusja
CLOVEN ALTAR to jeszcze jeden zespół/projekt młodego herosa szwedzkiego heavy metalu Ceda. Tym razem w kooperacji z amerykańskim wokalistą Dustinem Umbergerem (wokale nagrywane były w USA) Ced odświeża hybrydową formułę metalu NWOBHM i amerykańskiego heroicznego power metalu.
Ced gra wybornie porywający melodyjny rycerski heavy power, dynamiczny i technicznie zaawansowany. Gitarowy kunszt Ceda nie podlega dyskusji, album wypełniają wspaniałe sola i świeże ostre riffy, do tego gra zaskakująco dobrze na perkusji nieraz trudne partie, bo są one bardziej wyrafinowane niż wymagało to granie runningowych motywów w BLAZON STONE.
Na płycie pojawia się jeden killer za drugim i szkoda, że album jest taki krótki. Może tylko spośród tych utworów The Mythic Age i Curse of the Immortal są nieco słabsze i przypominają w stylu numery SKULL FIST czy STRIKER, jednak to także kawał solidnego metalu na rockowej podbudowie. Jest moc, jest energia, jest rycerska epickość w Blood of the Elves, w Demon of the Night i jest zniszczenie w Beneath the Setting Sun z przepiękną bojową melodią i wyśmienitym refrenem. Ogólnie, to refreny tu wszystkie zasługują na uznanie i wyróżnienie.
Kompozycje są w zasadzie dziełem Umbergera i słychać ten amerykański styl narracji w muzyce, natomiast w śpiewie mniej. Umberger nie jest żadnym stalowym gardłem USPM, to wokalista o głosie miękkim, o małej donośności i zasięgu i pod tym względem dewastacji tu nie ma, jednak to właśnie sprawia, że całość nabiera pewnego klimatu NWOBHM na sterydach, bo podobnie jak Umberger śpiewało wielu wokalistów z tego kręgu. Doskonale się to sprawdza w bardzo brytyjskim, patetycznym i rytmicznym Forsaken Path o klasycznej singlowej długości z singlowego winyla wczesnych lat 80-tych.
1.Blood of the Elves 03:35
2.Demon of the Night 05:07
3.Beneath the Setting Sun 05:12
4.Prince of Hell 03:55
5.The Mythic Age 04:15
6.Curse of the Immortal 03:27
7.Forsaken Path 02:49
8.Break the Ice 03:24
rok wydania: 2015
gatunek: heavy/power metal
kraj: Szwecja/USA
skład zespołu:
Dustin Umberger - śpiew
Cederick "Ced" Forsberg - gitara, gitara basowa, perkusja
CLOVEN ALTAR to jeszcze jeden zespół/projekt młodego herosa szwedzkiego heavy metalu Ceda. Tym razem w kooperacji z amerykańskim wokalistą Dustinem Umbergerem (wokale nagrywane były w USA) Ced odświeża hybrydową formułę metalu NWOBHM i amerykańskiego heroicznego power metalu.
Ced gra wybornie porywający melodyjny rycerski heavy power, dynamiczny i technicznie zaawansowany. Gitarowy kunszt Ceda nie podlega dyskusji, album wypełniają wspaniałe sola i świeże ostre riffy, do tego gra zaskakująco dobrze na perkusji nieraz trudne partie, bo są one bardziej wyrafinowane niż wymagało to granie runningowych motywów w BLAZON STONE.
Na płycie pojawia się jeden killer za drugim i szkoda, że album jest taki krótki. Może tylko spośród tych utworów The Mythic Age i Curse of the Immortal są nieco słabsze i przypominają w stylu numery SKULL FIST czy STRIKER, jednak to także kawał solidnego metalu na rockowej podbudowie. Jest moc, jest energia, jest rycerska epickość w Blood of the Elves, w Demon of the Night i jest zniszczenie w Beneath the Setting Sun z przepiękną bojową melodią i wyśmienitym refrenem. Ogólnie, to refreny tu wszystkie zasługują na uznanie i wyróżnienie.
Kompozycje są w zasadzie dziełem Umbergera i słychać ten amerykański styl narracji w muzyce, natomiast w śpiewie mniej. Umberger nie jest żadnym stalowym gardłem USPM, to wokalista o głosie miękkim, o małej donośności i zasięgu i pod tym względem dewastacji tu nie ma, jednak to właśnie sprawia, że całość nabiera pewnego klimatu NWOBHM na sterydach, bo podobnie jak Umberger śpiewało wielu wokalistów z tego kręgu. Doskonale się to sprawdza w bardzo brytyjskim, patetycznym i rytmicznym Forsaken Path o klasycznej singlowej długości z singlowego winyla wczesnych lat 80-tych.
Całość wyprodukował, zmiksował i poddał masteringowi sam Ced w Two-Takt Studios w Szwecji. Ustawił sound klarowny, bez fajerwerków, ale i beż prymitywizmu nagraniowego NWOBHM czy hurtowych produkcji USPM ubiegłego stulecia, z ostrą gitarą i głośną perkusją. Także i pod tym względem Cederick "Ced" Forsberg nie zawodzi.
Ced nie zakończył działalności CLOVEN ALTAR na tej jednej płycie. Współpraca z Dustinem Umbergerem zaowocowała jeszcze płytą "Enter the Night" w roku 2017, także wydaną przez Stormspell Records.
ocena: 9,5/10
new 8.01.2019
Ced nie zakończył działalności CLOVEN ALTAR na tej jednej płycie. Współpraca z Dustinem Umbergerem zaowocowała jeszcze płytą "Enter the Night" w roku 2017, także wydaną przez Stormspell Records.
ocena: 9,5/10
new 8.01.2019
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL
"Only The Strong Survive!"
"Only The Strong Survive!"