Nighttrain
#1
Nighttrain - Hell Central (2020)

[Obrazek: a2580643343_10.jpg]

tracklista:
1.Monument of Ignorance 03:37
2.Child of Desire 04:25
3.My Insanity 04:40
4.Saved by the Bell 04:11
5.Numbered Days 05:03
6.Shifted View 03:59
7.From Sparks to Fire 03:40
8.Almost Perfect 03:53
9.We Are 04:52
10.The Cage 05:40

rok wydania: 2020
gatunek: melodic modern heavy metal
kraj: Niemcy

skład zespołu:
Kevin Wagner - śpiew
Dominik Dauter - gitara
Tobias Rube - gitara
Simon Koder - gitara basowa
Benjamin Stempfele - perkusja


Nie będę udawał, że znałem ten zespół wcześniej. Trudno znać wszystkie niezależne zespoły niemieckie grające heavy metal. NIGHTTRAIN to grupa z Badenii -Wirtembergii, założona w roku 2008 i jest ich trzeci album, następca "7 Sin" z 2013. Płyta ukazała się w marcu 2020.

Zanim zabrzmiały pierwsze sekundy openera, sądziłem, że będzie to kolejne trzy kwadranse z topornym teutońskim classic heavy, albo jakiś blady mix hard rocka z ogranymi motywami BONFIRE, a tymczasem...
Monument of Ignorance to fenomenalny, dewastujący track z nowocześnie, ale nie modern podanym heavy metalem z killerskim refrenem, takim, nad jakim znane grupy z kręgu modern melodic metal wyrastające z extreme (zwłaszcza szwedzkie) biedzą się tygodniami i niewiele z tego wychodzi. Świeżość i moc niesamowita, a przy tym Kevin Wagner to wyborny wokalista, o głosie czystym i potężnym, stworzonym do śpiewania potoczystych refrenów i górujący nad dwiema gitarami o mocnym głębokim brzmieniu. Zadzior, wyborna emisja i rockowy feeling - po prostu Kevin to w kategorii wokal moje odkrycie roku! Gdy się ma takiego frontmana, to wszystko musi wyjść, jak należy. Tym bardziej jeśli ma się pewną naturalną swobodę w tworzeniu i graniu muzyki, jaką ten zespół ma. To dar rzadki, i bardzo rzadki w Niemczech.
I tak grają numer za numerem, bez epickiego prężenia muskułów, bez rycerzy, grają bez kompleksów wyborne tematy w zwrotkach i ultra chwytliwych refrenach. I tak idą kolejne nieskomplikowane, ale wykonane z niezwykłą werwą i precyzją kompozycje takie jak Child of Desire, trochę bardziej melancholijny My Insanity, Saved by the Bell z fenomenalnym refrenem. Wypełniony ultra dynamicznymi riffami Shifted View na zasadzie kontrapunktu zestawiony został z romantycznym refrenem (klasa!). A From Sparks to Fire to wyśmienite wykorzystanie pewnych elementów muzyki WHITESNAKE (wstęp!) czy może raczej VOODOO CIRCLE. Killer za killerem, przebój za przebojem, jak bujający w lekko alternatywnym stylu Almost Perfect, melodic metalowy potwór na miarę Monument of Ignorance! Albo pełen gracji i delikatnego dramatyzmu We Are...
Jeśli nawet Numbered Days i końcowy The Cage są trochę mniej wyraziste, to tylko na tle paru niesamowitych kompozycji z tego albumu i to także bardzo dobre granie. Zwarty stylistycznie zestaw kompozycji, które pod pewnymi warunkami można uznać za pokłosie modern melodic metalu, ale bez silenia się na mainstreamowe granie w tym nurcie. Przebojowość, miodność melodii i ogromna ich chwytliwość.


Realizacja soundu jest po prostu perfekcyjna. Nie sądzę, by ta ekipa dysponowała jakimś dużym budżetem, ale ci, którzy tu pracowali przy nagraniu i obróbce w studio, zasługują na brawa na stojąco. Moc! Po prostu moc absolutnie klarownego modern soundu bez bezsensownej elektroniki i samplerów. Dawno nie słyszałem równie interesująco ustawionego basu.
Sięganie po zespoły ze sceny niezależnej zazwyczaj przynosi rozczarowanie, szczególnie jeśli chodzi o Niemcy.

Nie tym razem. NIGHTTRAIN gra fenomenalnie. Klasa! Sensacja!


ocena: 9,5/10

new 03.04.2020
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości