Hartlight
#1
Hartlight - As Above, So Below (2024)

[Obrazek: 1213074.jpeg?0029]

Tracklista:
1. As Above, So Below 06:29     
2. That which Stagnates is a Liar 06:00     
3. The Land of the Stars 04:21     
4. Bound to Eternity 06:38     
5. Let the Fangs Bite 06:06     
6. The Garden in the Heart 05:20     
7. And Nature Unfolds Once Again 05:12     
8. All Life Begins in the Dark 09:06

Rok wydania: 2024
Gatunek: Symphonic Power Metal
Kraj: Francja

Skład zespołu:
Noémie Marie - śpiew
Adrien Djouadou - gitara, bas, perkusja, orkiestracje
Adrien Guingal - gitara

Muzyk sesyjny:
Pierre d’Astora - perkusja

HARTLIGHT założone zostało we Francji w 2019 roku przez muzyków PHOEBUS THE KNIGHT (obecnie KNIGHTS OF HELIOPOLIS). Po nagrywaniu singli w 2021 roku, udało im się chwilowo podpisać kontrakt z włoską wytwórnią WormHoleDeath, kontrakt jednak nie został przedłużony i zespół pozostawał w cieniu. 15 marca 2024 roku zostanie wydany debiut nakładem własnym.
 
Dziwne, że na taką formę symphonic power metalu z drobnymi elementami progressive ADAGIO nie znalazła się chętna wytwórnia. Rozpoczynający album As Above, So Below to absolutne zniszczenie motywami ancient z niepokojącym klimatem ADAGIO w tle i znakomitymi orkiestracjami i chórami. Noémie Allet okazuje się tutaj rewelacyjną wokalistką, bardzo ekspresyjną i o mocnym głosie, który hipnotyzuje z miejsca. As Above, So Below jest typowo francuski w swojej wieloplanowości, wycofanych growlach, nie jest to muzyka w żadnym stopniu pretensjonalna i jak na Francję, można uznać za bardzo przebojową. Sola gitarowe Adrien Guingal są tutaj bardzo dobre i rozbudowane, ale mistrzem ceremonii jest Adrien Djouadou i jego orkiestracje. Wzorowo zrealizowane, momentami barwiące ich muzykę w kolory EPICA, jak w That Witch That Stagnates is a Liar. Bardziej standardowy power metal The Land of the Star jest piękny ze swoim dumnym refrenem, wysokimi zaśpiewami Allet oraz orkiestracjami. Bound to Eternity to siedem minut bezlitosnego i niezwykle chwytliwego power metalu ze znakomitym refrenem. Na tle tych wszystkich hitów najmniej atrakcyjnie prezentuje się tylko dobry Let The Fangs Bite z przeciętnie wyeksponowanym motywem przewodnim. Co innego The Garden In the Heart, znakomita ballada na dwa głosy, bardzo romantyczna, intymna, ciepła i nieprzesadnie słodka. And Nature Unfolds Once Again to pełny dramaturgii power metal w stylu wczesnego KERION.
All Life Begins In the Dark to rewelacyjnie wykorzystane dziewięć minut. Muzyka podniosła, wieloplanowa, z mocno zaakcentowaną melodią i wyrazistym refrenem i dramatycznymi zmianami tempa. Świetne zakończenie.
 
Produkcja własna i jak to we Francji to jest brzmienie bardzo dopracowane i wieloplanowe, gdzie bas ma swój własny plan. Perfekcyjnie dobrane do muzyki, jaką tutaj zagrali.
Horyzontów metalu tutaj nie poszerzają, ale to nadal jest znakomity, bezpretensjonalny, przyjemny i inteligentnie zagrany symphonic power metal bez przesadnego nadęcia.
Zwyczajnie znakomity debiut.
 

Ocena: 9.5/10
 
SteelHammer

Przedpremierowa recenzja dzięki uprzejmości zespołu HARTLIGHT oraz agencji Metal Message.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości