12.09.2021, 10:38:32
Soldier - Dogs of War (2013)
tracklista:
1.Dogs of War 04:36
2.I Can't Breathe 04:07
3.Fireflies 04:09
3.Fireflies 04:09
4.The Eye 04:27
5.Lock n' Load 04:54
6.Bedlam 06:33
7.Demon in the Room 03:35
8.I Am 04:26
9.Forever 04:26
10.Take Me Home 03:31
11.No Man's Land 03:41
12.Sheralee 05:40
13.Crash Course 02:36
14.Hanging Tree 02:54
rok wydania: 2013
gatunek: NWOBHM/heavy metal
kraj: Wielka Brytania
skład zespołu:
Richard Frost - śpiew
Ian Dick - gitara
Miles Goodman - gitara
Steve Barlow - gitara basowa
Alex Smith - perkusja
SOLDIER, założony w roku 1979 w Northampton przez gitarzystę Iana Dicka należał do tych zespołów NWOBHM, który przechodząc niezliczone zmiany osobowe składu w Złotych Latach Nowej Fali, zdziałał niewiele, choć ich singiel "Sherale/Force" wydany w 1982 został dostrzeżony i pozytywnie przyjęty przez fanów i prasę muzyczną. Nic więcej jednak za tym nie poszło i pozostając bez kontraktu grupa, jak wiele innych, została rozwiązana rok później.
Gdy na początku XXI wieku nastąpił renesans NWOBHM Dick zdecydował się reaktywować zespół w 2002, częściowo w oparciu o weteranów ekipy z lat 80tych i po serii kolejnych zmian grupa w roku 2005 przedstawiła płytę "Sins of the Warrior" z Garry Phillipsem, oryginalnym wokalistą z roku 1982. Album okazał się jednak typowym brytyjskim heavy metalowym produktem epoki post NWOBHM, z przyciężkimi gitarami i mało ciekawymi melodiami. Potem słychać o nich było niewiele, ale gdy doszło do kolejnych zmian i wokalistą został doświadczony wokalista Richard Frost, grupa nagrała z nim album wydany przez własną wytwórnię Starhaven w sierpniu 2013 roku.
Na tym albumie SOLDIER wraca do korzeni NWOBHM. Głos Frosta to idealny przykład głosu frontmana NWOBHM z rockowym feelingiem, dwie gitary grają klasyczne riffy o brzmieniu jak z roku 1982, a rytmika i aranżacje przypominają stare dobre czasy SAXON, TANK i BLITZKRIEG. Grupa podkreśla przywiązanie do tradycji i swojej przeszłości przez umieszczenie na płycie swojego klasyka Sheerale w nowej wersji. W sumie godzina z brytyjskim heavy metalem NWOBHM w niemal czystej postaci. Do najlepszych kompozycji należą te, gdzie słychać sporo tego bojowego ducha TANK i sporo riffów tak w stylu TANK jak i SAXON z pierwszych płyt. Przede wszystkim zapadają w pamięć zgrabne i energiczne Dogs of War, Lock n' Load czy też potoczysty I Am, gdzie spore wrażenie robi także pełna swobody gra obu gitarzystów, tak Dicka jak i Goodmana, przy czym zdecydowanie utrzymana w konwencji riffowej estetyki lat 80tych. Zgrabne, zadziorne sola, niedługie, kąśliwe. Bardzo dobre! Dosyć długi Bedlam to taka klasyczna retrospekcja wolniejszych, nastrojowych i nieco mrocznych w łagodnym stylu kompozycji, jakie zazwyczaj pojaiwały się na albumach NWOBHM w latach świetności, warto jednak zwrócić uwagę, że ta kompozcyja heroicznie się rozkręca w drugiej części i ogólnie w typie aranżacji przypomina nagrania chociażby TREDEGAR. Forever prezentuje się doskonale w stylu, który czynił BLITZKREIG tak atkacyjnym na "Sins and Greed". Och, jak to z gracją tu zagrali! I to solo na sam koniec, po prostu klasa! I zaraz potem bardzo dobry nieskomplikowany i przebojowy Take Me Home.
Czasem dobre główne motywy są nieco zepsute przez refreny poniżej oczekiwań, jak w I Can't Breathe czy też w zamyśle nastrojowym Demon in the Room. Epickość w No Man's Land umiarkowanie interesująca i w tym stylu po kilku latach ELIMINATOR, czy SELLSWORD potrafili stworzyć zdecydowanie bardziej porywajace kompozycje.
Gdy wchodzą na obszary nieco bardziej nasyconego rockiem klasycznego heavy metalu, to można usłyszeć całkiem dobre Fireflies, czy łagodnie bujający The Eye, no i nowa, nieco dłuższa wersja Sheralee z Frostem prezentuje się bardzo okazale.
Jest to album udany, przede wszystkim dlatego, że jako jeden z nielicznych SOLDIER zdołał po latach odtworzyć magiczną atmosferę muzyki NWOBHM tak kompozycyjnie, jak i brzmieniowo, i jest to nieskażone niczym, co pojawiło się później. Jest kilka killerów, jest pełne pasji wykonanie, jest klimat i styl "pure NWOBHM".
ocena: 8,5/10
new 12.09.2021
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL
"Only The Strong Survive!"
"Only The Strong Survive!"