Final Strike
#1
Final Strike - Finding Pieces (2023)

[Obrazek: 1190913.jpg?2944]

tracklista:
1.Archers 03:44
2.Finding Pieces 04:17
3.Fly 04:27
4.Freedom 05:36
5.Heaven's Falling Down 06:08
6.Oblivion 02:56
7.Restless Mind 03:26
8.Spark from the Dark 04:06
9.To the North 03:38
10.Turn of the Tide 03:26

rok wydania: 2023
gatunek: power metal
kraj: Szwecja

skład zespołu:
Christian Eriksson - śpiew
Martin Floberg - gitara
Jan Ekberg - gitara basowa
Patrick Johansson - perkusja
Jimmy Pitts - instrumenty klawiszowe

FINAL STRIKE to nowa grupa byłego wokalisty TWILIGHT FORCE i NORTHTALE Christiana Erikssona, która debiutuje 24 listopada albumem "Finding Pieces", wydanym przez niemiecką wytwórnię Reaper Entertainment. Eriksson pozyskał do współpracy muzyków znanych, no może poza gitarzystą Flobergiem i co ciekawe, w składzie znaleźli się także Patrick Johansson i Jimmy Pitts z NORTHTALE. Basista Jan Ekberg to także członek heavy i power metalowych grup STORMHOLD i AIR RAID.

Eriksson niezbyt daleko odchodzi od tego, co za jego czasów prezentował NORTHTALE i jest nadal melodyjny power głównego nurtu. Tym razem udało się jednak uniknąć rażących wpadek z "Welcome to Paradise" i Pitts nie gra już tak kompromitujących pasaży klawiszowych jak na tamtym LP, co słychać w zrobionych w para symfonicznym stylu szybkich i z bardzo dobrymi melodiami Oblivion i Archers z nośnym refrenem i elementami neoklasycznymi. Znakomicie gra jak zwykle Patrick Johansson i dobrze współpracuje z Ekbergiem, trzeba też wyróżnić Floberga za grę pełną inwencji i umiejętne wykorzystanie ornamentacji neoklasycznych i nieraz finezyjne sola (interesujące i niemetalowe we Fly). Takie nasycone rockową przebojowością z nutką heroizmu kompozycje jak tytułowa Finding Pieces czy Spark from the Dark pokazują duże zgranie ekipy i dbałość o ogólny kształt aranżacji, trudno jednak uznać to granie za jakoś szczególnie oryginalne w szwedzkim podejściu do melodyjnego power metalu. Lepsze to jednak od infantylnego grania w stylu FREEDOM CALL w nomen omen Freedom i Turn of the Tide, czy nad wyraz przeciętnego refrenu Fly. Z drugiej strony ta druga partia instrumentalna w tym utworze jest znakomita po prostu dzięki Fobergowi. Łagodna fantasy epickość cechuje szybki To the North, choć refren zasadniczo rozczarowuje, podobnie jak zagrany w średnim tempie rock/metalowy Restless Mind. Cóż, sam Christian Eriksson to wokalista najwyżej drugiego rzutu na scenie szwedzkiej i wymagać od niego więcej niż potrafi po prostu nie można. Sporo słychać zaangażowania, ale w średnio wysokich i wysokich rejestrach jest po prostu przeciętny. Najlepiej się prezentuje w najdłuższym Heaven's Falling Down, gdzie dominuje melodic heavy metal z elementami rock arena, do chwytliwości ECLIPSE tu jednak sporo brakuje. Do tego nagle zmieniają tu klimat na bardziej mroczny i nastrojowy w uroczystym stylu i ta część instrumentalna do prostej w sumie melodii pasuje tak sobie.

Oczywiście sound bardzo dobry, rozpoznawalny jako szwedzki, mix przejrzysty, a lider ustawiony centralnie, ale bez nadmiernego wysuwania na plan pierwszy.
Nie jest to złe i na pewno lepsze niż to, co Christian Eriksson zaprezentował z NORTHTALE, ale pewnie byłby dużo lepsze, gdy zagrali tak jak w Oblivion, bo jak słychać potencjał jest.


ocena: 7,2/10

new 24.11.2023
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości