Sirius
#1
Sirius - A Quest for Life (2024)

[Obrazek: SIRIUS-A-Quest-for-Life-Cover-800x800.jpg]

Tracklista:
1. Unbound the Scream 04:58      
2. Beyond the Sands of Time 05:42      
3. Desdichado 05:16      
4. Edge of the World 04:50      
5. Fragment 02:00      
6. Lostlight 07:07      
7. Land of Swords 05:04      
8. Among the Heavens 07:50

Rok wydania: 2024
Gatunek: Heavy/Power Metal
Kraj: Grecja

Skład zespołu:
Dimitris Napas - śpiew, gitara
Dimitris Stathopoulos - gitara
Dimitris Simiakos - bas
Nick "Yngve" Samios - perkusja

Gościnnie:
Tim "Ripper" Owens - śpiew
Derek Sherinian - instrumenty klawiszowe


SIRIUS to jeden z wielu greckich zespołów, który istnieje długo, bo od 2007 roku, ale szansę zaprezentowania się szerszej publiczności otrzymał dopiero po latach. Najbardziej znanym tutaj muzykiem jest bez wątpienia perkusista, Nick "Yngve" Samios, który dołączył w 2017 roku, który grał w wielu greckich zespołach w różnych gatunkach, od heavy metalu po te bardziej ekstremalne.
Włoska wytwórnia WormHoleDeath postanowiła dać im szansę i 26 lipca 2024 roku zostanie wydany debiut grupy.

Ten album to prezentacja różnych sposobów postrzegania heavy metalu w odmianie epickiej, ale niekoniecznie greckiej. Unbound the Scream z Tim 'Ripper' Owensem bardziej przypomina nagrania NIVAINE i typowego dla USA pojmowania epic heavy metalu, to słychać w sposobie prowadzenia kompozycji oraz aranżacjach. Typowe budowanie refrenu, to samo można powiedzieć o Fragment i Land of Swords, który jest masywny w riffach niczym HELSTAR i SKULLVIEW. Beyond the Sands of Time to stylistyka MARAUDER, podobnie jak siedmiominutowy Lostlight, który ma zbyt długą partię środkową, która próbuje tworzyć epickie tło niezbyt skutecznie, szczególnie, że to nie jest BATTLEROAR.
Jedynym greckim przebłyskiem jest tutaj Desdichado z marszowym tempem, wysuniętym basem i epickim, ascetycznym refrenem, chociaż partia środkowa i solo gitarowe są bliższe MANOWAR. Kończący LP Among the Heavens również amerykański w stylu z wybrzmiewającymi, tnącymi gitarami w przejściach, a delikatnych akustykach w zwrotkach. Coś z IMAGIKA jest tutaj słyszalne.
Na uznanie zasługują przede wszystkim gitarzyści. Może Dimitris Napas nie znajdzie się w czołówce greckich wokalistów, ale razem z Dimitrisem Stathopoulosem tworzą znakomite duety. Najlepszy ich występ jest bez wątpienia w Land of Swords i Among the Heavens. Gra Nick "Yngve" Samios nie budzi żadnych zastrzeżeń, jest energia, jest moc, podobnie w przypadku basu Dimitrisa Simiakosa.

Brzmienie autorstwa francuskiego inżyniera dźwięku Davida Prudenta bardzo dobre, selektywne, z dobrze słyszalnym basem i mocną, niepukającą perkusją. Solidny sound dla solidnego albumu.
Grecki album, nagrany we Francji, zawierający w większości USPM. Ciekawe połączenie, chociaż sama muzyka już tak odkrywcza nie jest, ale jest to LP równy, spójny, któremu zabrakło hitów z prawdziwego zdarzenia.


Ocena: 7.3/10

SteelHammer

Przedpremierowa recenzja dzięki uprzejmości wytwórni WormHoleDeath.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości