MSG
#1
MSG - Assault Attack (1982)

[Obrazek: R-11848650-1564323220-7771.jpeg.jpg]

Tracklista:
Assault Attack (4:16)
Rock You To The Ground (5:48)
Dancer (4:41)
Samurai (5:16)
Desert Song (5:51)
Broken Promises (6:21)
Searching For A Reason (3:41)
Ulcer (3:51)

Rok wydania: 1982
Gatunek: Melodic Heavy Metal
Kraj: Niemcy

Skład zespołu:
Graham Bonnet - śpiew
Michael Schenker - gitara
Chris Glen - bas
Ted McKenna - perkusja
Paul Raymond - instrumenty klawiszowe, gitara

Pierwsze lata działalności Michaela Schenkera po odejściu z UFO i stworzeniu własnego zespołu były burzliwe i obfitujące w nieustanne zmiany składu nowej grupy, a także stopniowego budowania popularności. Zmienny w nastrojach i porywczy w decyzjach Schenker mimo sukcesu, jaki odniósł koncertowy album "One Night At Budokan" z 1982 roku zarejestrowany w Japonii, zwolnił jego współautora, wokalistę Gary Bardena i zaprosił do współpracy Grahama Bonneta, wcześniej występującego przez pewien czas w RAINBOW Blackmore'a.
Dosyć nieoczekiwanie Bonnet wywarł poważny wpływ na muzyczny kształt nowej płyty "Assault Attack", która została nagrana we Francji i ukazała się jeszcze w tym samym roku nakładem Chrysalis, wytwórni, z którą Schenker związał się kontraktem w 1980 roku.

MSG przedstawił ciepły, melodyjny album oparty z jednej strony na bluesrockowej podbudowie, a z drugiej na melodyce stanowiącej wypadkową amerykańskiego rocka i brytyjskiej stylistyki, stworzonej przez chociażby RAINBOW. Te kompozycje paradoksalnie są zdominowane przez Bonneta i sam Schenker, choć gra tu bardzo dobrze, pozostaje cały czas w cieniu i gdzieś na planie drugim. Gra proste motywy, proste oszczędne sola, wtapia się w sekcję rytmiczną, gdzie bryluje następca Cozy Powella Ted McKenna - do prostych rzeczy tworzący niesamowite ozdobniki i przejścia.
Ta płyta ma specyficzny urok, jest nieco inna, niż standardowy heavy metal z elementami hard rocka proponowany przez SCORPIONS czy UFO, gdzie grał wcześniej Schenker i te różnice słychać w znakomicie poprowadzonym drapieżnym w wokalu i atrakcyjnym w melodii przebojowym utworze tytułowym. Bluesowym graniem jest "Rock You To The Ground" ze wspaniały popisem wokalnym Bonneta rozdzierającym tu na strzępy, a przy tym zadbano o starannie opracowany melodic metalowy refren. Schenker gra tu kilka pięknych wyważonych solówek i w tej kompozycji z całą pewnością daje z siebie najwięcej.
Tam jednak, gdzie zespół wchodzi na próby adaptowania muzyki pop do metalu i hard rocka, nie wychodzi to interesująco i "Dancer" mocno zaniża poziom całości. Warto wspomnieć, że utwór ten znalazł się na pilotującym ten LP singlu wraz z kompozycją "Girl From Uptown", która znalazła się jako bonus na wydaniu tego albumu w wersji CD w 2009 roku.
Natomiast w pełni udana jest epicko zaaranżowana heavy metalowa kompozycja "Samurai" z lżejszym wokalem Bonneta i spokojnym rytmicznym gitarowym motywem głównym, który można uznać za protoplastę power metalowego riffu. Poniekąd wytyczający szlaki jest także zamyślony, ale chłodny "Desert Song" w klimacie, jaki wiele lat później skutecznie wykorzystywany był przez liczne, głównie amerykańskie zespoły grające melodyjny metal progresywny. Z kolei w przypadku "Broken Promises" szerokie wykorzystanie elementów bluesa czy soula nieco w stylu WHITESNAKE w zderzeniu z tym razem raczej topornym wykonaniem i niezbyt atrakcyjną melodią, poza solem Schenkera, rozczarowuje.
Na albumie znalazło się także miejsce na rytmiczny przebojowy utwór "Searching For A Reason" tu jednak ujawnia się stały problem MSG w komponowaniu faktycznie całościowo atrakcyjnych hitów. Na koniec Schenker proponuje instrumentalny "Ulcer", gdzie rozluźniony rozgrywa parę porywających gitarowych motywów i buja słuchacza w niezobowiązujący sposób zmetalizowanymi formami poza metalowej muzyki.

Naszpikowana gwiazdami ekipa MSG zagrała znakomicie to, co miała zagrać, ze wskazaniem na Bonneta. Płyta została perfekcyjnie wyprodukowana w Niemczech, jest pełna niuansów brzmieniowych z fantastycznie ustawioną perkusją.
W ostatecznym rozrachunku zabrakło tego, czego brakowało na każdej płycie MSG z tego okresu - czyli wyrównanego zestawu utworów na jednakowo wysokim poziomie.
Schenker i tego składu zespołu nie utrzymał. Zwolnił Bonneta, który założył niebawem ALCATRAZZ i ponownie przyjął Bardena. Niebawem przystąpił do nagrywania ostatniej studyjnej płyty MSG z pierwszego okresu działalności "Built To Destroy", która ukazała się w roku 1983.


Ocena: 7,7/10

20.06.2008
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości