16.03.2022, 11:35:07
War Magic - Foreverwar (2022)
tracklista:
1.Detonation Day 04:14
2.Hammer of War 03:35
3.The Tourniquet Killings 03:31
4.Attrition Warfare 03:35
5.Death's Life 02:56
6.War Reigns 03:15
7.Demon Core 03:41
8.The Master of Revenge 03:29
8.The Master of Revenge 03:29
9.War Magic 04:20
rok wydania: 2022
gatunek: death/extreme heavy metal
kraj: Szwecja
skład zespołu:
Rogga Johansson - śpiew (growl), gitara
Peter Svensson - gitara basowa
Niclas Olsson - perkusja
Kolejny zespół Rogga Johanssona (pięćdziesiąty?). Ostatnio Rogga jakby złagodniał, poszedł nawet w klimaty heavy/power z przeciętnym skutkiem...
Teraz pora na WAR MAGIC i debiut płytowy "Foreverwar" wydany w wersji CD przez Doc-Records w lutym.
Trzech weteranów sceny death metalowej, w tym jeden z najbardziej niedocenionych perkusistów szwedzkich ciężkich brzmień Niclas Olsson.
Moc, po prostu moc i totalne zniszczenie. WAR MAGIC to potężna, bezlitosna wojenna maszyna ekstremalnie oldchoolowa, extremalnie i fenomenalnie walcząca w tradycji BOLT THROWER i HAIL OF BULLETS z czasów debiutu i chyba po raz pierwszy Szwecja jest tak blisko Anglii i Holandii. Rytmika BOLT THROWER od początku do końca i na koniec niemal, jak w Cenotaph, to przebiega w Detonation Day. Ultra czytelne aranżacje, kapitalna gra sekcji rytmicznej, taka rozważna, taka chłodna, taka bliska najbardziej klasycznym i najlepszym standardom rozgrywania takich rzeczy od roku 1990. Rogga prezentuje jedne z najlepszych wokali w karierze, pali żywym ogniem, jest brutalny w wyważonej konwencji, podkreśla melodie. Po prostu czytelny, absolutnie dopasowany growl. Posępne sola podkreślają atmosferę wojennej apokalipsy, niesamowite zwolnienia i przyspieszenia godne najlepszych numerów BOLT THROWER, jak w Attrition Warfare. Mielą, gniotą, walcują w kapitalnym Demon Core. Absolutna moc! Wyborne melodie i wystarczy tu wymienić Hammer of War. Ciekawie rozwija się The Master Of Revenge i tu jedyny raz są bliżej do wczesnego BENEDICTION, choć może i timing The Tourniquet Killings też wskazuje na brytyjskie inspiracje. Hipnotyzują, terroryzują, przerażają... Kapitalnie jest pod tym względem zrobiony War Reigns i krótki, ale jakże nasycony muzyczną treścią Death's Life. Klimat, klimat, klimat!
Głośna perkusja, szwedzki sound gitar rozpoznawalny z czasu debiutów ENTOMBED, DISMEMBER i GRAVE, wspaniały klasyczny sound! Peter Svensson jako jego twórca zbliżył się do oldschoolowego szwedzkiego ideału.
Co tu dużo mówić. Powtórzę. Absolutne zniszczenie i absolutna perfekcja w war death/heavy metalu. Takiej płyty w gatunku nie było od czasu "...of Frost and War" i "Those Once Loyal" !
ocena: 10/10
new 16.03.2022
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL
"Only The Strong Survive!"
"Only The Strong Survive!"