Septum

[SteelHammer]

Septum - Quiet... Listen! (2013)



Tracklista:
1. The Call of the Ancients 01:28     
2. Can You Hear Me Scream? 04:24     
3. Destiny I 04:24       
4. It's All About You 04:57     
5. Kingdom of Lies 04:21       
6. Just Step Aside 04:45     
7. Alter Ego 01:24     
8. The One You Loved 04:09     
9. Are You Out There? Pt. I (Facta, Alea Jacta Est) 01:11     
10. Are You Out There? Pt. II 03:24     
11. To Tame a Savage Soul 03:21     
12. Dark Angel 04:13     
13. Quiet... Listen! 04:52     
14. Aún estoy aquí 04:07     
15. The Elves Song 01:00

Rok wydania: 2013
Gatunek: Symphonic Melodic Power Metal
Kraj: Kuba

Skład zespołu:
Jessica Sorí - śpiew
Fabiel Pérez - gitara
Damián Campos - gitara
David P. Quenedit - bas
Robert Fernández - perkusja
Bryan R. Villafruela - instrumenty klawiszowe
Alejandro Yero - skrzypce
Javier de la Torre - dudy, flet

SEPTUM to zespół założony przez Fabiela Péreza, guitar hero z Hawany, który postanowił założyć zespół Female Fronted Metal. Skład udało się skompletować szybko, demo wydane w 2011 roku na lokalnej scenie wzbudziło zainteresowanie i w 2013 roku roku debiut został wydany przez trzy wytwórnie - lokalną CubaMusic Records, meksykańską Azafrán Media na rynek Ameryki Środkowej i Północnej, a w Europie francuski Musea Parallele w tym samym roku.

Materiał zaprezentowany to NIGHTWISH w formie ambitniejszej i bogatej aranżacyjnie, ze skrzypcami, fletami i dudami, ciekawą grą Bryan R. Villafruela, ale przede wszystkim lidera Fabiela Pérez, którego neoklasyczne ozdobniki i ornamentacje, tak jak dialogi są dopracowane w najdrobniejszych szczegółach. Can You Hear Me Scream? to spore zaskoczenie, bo takiej biegłości po debiutantach się nie spodziewa i wykonane to zostało wspaniale, na poziomie co najmniej KAPEL MAISTER, Destiny I swoimi inspiracjami RHAPSODY i gitarą Pereza wygrywającą ciągle wzorowe ozdobniki są czarujące, tak jak łatwo wpadający w ucho refren. It's All About You oparty w całości na fundamencie neoklasycznym jest cudowny, podobnie jak chóry, które podkreślają plany dalsze i znakomitą melodię.

Jessica Sorí ma głos bardzo dobry, krystaliczny i delikatny, rozmarzony, stworzony do takiej muzyki podsyconej delikatnie neoklasyką w obszarach NIGHTWISH. Rewelacyjne są Kingdom of Lies oraz Just Step Aside, udany jest również tradycyjny fiński power metal w Are you Out There Part 2, z kolei kunszt gitarowy Pereza w Alter Ego nie podlega wątpliwości. Rozczarowuje za to instrumentalny To Tame a Savage Soul, którego można przyrównać do DARK EMPIRE, ale nie jest to tak interesujące w formie i melodii. Zbyt skromnie i za mało się dzieje.

Dark Angel próbuje jest bardziej ambitny w formie, próbując do neoklasycznego filaru dodać jeszcze progressive metal i jest to całkiem skuteczne. Znakomite klawisze, napędzające kompozycję i przyzwoity, elegancki refren. Szkoda tylko, że zwrotki nie są już tak udane i dopracowane.

Ciekawy jest tytułowy Quiet... Listen! z wplecionym delikatnie motywem ancient, zagrane to zostało prosto i szybko i jedynie zabrakło tutaj jakiegoś bogatszego sola gitarowego, ale i herosi potrzebują czasami przerwy. W ramach melodic power Aún estoy aquí jest dobry i tylko dobry i po wcześniejszych killerach jest to delikatnie rozczarowujące.

Sound jak na skromne środki jest bardzo dobry i wykonany został profesjonalnie, szczególnie brzmienie gitary może się tutaj podobać, tak jak ekspozycja basu, który nie jest tylko przedłużeniem gitary. Perkusja mogłaby być bardziej soczysta i mocniejsza, ale nie można mieć wszystkiego.

Druga połowa LP jest słabsza od początku, ale mimo to jest to album bardzo dobry. 

Niestety, niedługo po wydaniu debiutu skład się rozpadł, a o zespole ucichło na kilka lat. Prawdopodobnie brak promocji sprawił, że grupa, która powinna być towarem eksportowym została rzucona w odmęty zapomnienia.

W 2019 roku pojawiła się informacja o reformacji składu, ale dopiero w 2023 roku SEPTUM stało się projektem międzynarodowym, w którym ma się udzielać wielu uznanych muzyków sceny włoskiej, z zapowiedzią kolejnego albumu.

Czy coś z tego będzie czas pokaże.

Ocena: 8.5/10

SteelHammer