27.06.2018, 18:50:24
The Foreshadowing - Second World (2012)
Tracklista:
1. Havoc 07:22
2. Outcast 04:51
3. The Forsaken Son 04:41
4. Second World 05:38
5. Aftermaths 06:29
6. Ground Zero 04:31
7. Reverie Is a Tyrant 05:16
8. Colonies 06:21
9. Noli Timere 06:01
10. Friends of Pain 04:01
Rok wydania: 2012
Gatunek: atmospheric gothic/doom metal
Kraj: Włochy
Skład zespołu:
Marco Benevento - śpiew
Andrea Chiodetti - gitara
Alessandro Pace - gitara
Francesco Giulianelli - bas
Jonah Padella - perkusja
Francesco Sosto - instrumenty klawiszowe, śpiew
Ocena: 8,9/10
20.04.2012
Tracklista:
1. Havoc 07:22
2. Outcast 04:51
3. The Forsaken Son 04:41
4. Second World 05:38
5. Aftermaths 06:29
6. Ground Zero 04:31
7. Reverie Is a Tyrant 05:16
8. Colonies 06:21
9. Noli Timere 06:01
10. Friends of Pain 04:01
Rok wydania: 2012
Gatunek: atmospheric gothic/doom metal
Kraj: Włochy
Skład zespołu:
Marco Benevento - śpiew
Andrea Chiodetti - gitara
Alessandro Pace - gitara
Francesco Giulianelli - bas
Jonah Padella - perkusja
Francesco Sosto - instrumenty klawiszowe, śpiew
Po raz trzeci Rzymianie prezentują swoją spokojną, atmosferyczną mieszankę gothic i doom metalu w nieśpiesznych tempach i pastelowych, ciepłych barwach. Album przedstawiła niemiecka wytwórnia Cyclone Empire w kwietniu.
Bardzo nastrojowo rozpoczyna się ta płyta od najdłuższego "Havoc" z chórami, rozległymi klawiszami w łagodnym uroczystym nastroju. Jest tu także pewna dawka klimatów, zazwyczaj zarezerwowanych dla PARADISE LOST w "Outcast" czy też teatralnej epiki połączonej z gothic rockiem w "Second World". Znakomicie prezentuje się "Aftermaths" w konwencji heavy epic doom metal, rozwijający się powoli z delikatnym refrenem oraz majestatyczna nokturnowa kompozycja z dzwonami "Reverie Is a Tyrant". Dzwony pojawiają się również w częściowo akustycznym "Colonies", gdzie ważną rolę pełnią w części drugiej werble, a klimat budowany jest poprzez narastanie muzycznego napięcia rozładowanego akustycznym wyciszeniem. Wyraźnym odniesieniem do poprzedniego albumu jest poetycki i oniryczny, ciepły "Noli Timere" THE FORESHADOWING rzadko sięga po riffy bardziej posępne i tym ciekawiej brzmi tu miarowy "The Forsaken Son" z dodatkowo pięknie wkomponowanymi w tło masywnymi klawiszami. Znakomity jest śpiew Marco Benevento na tej płycie. Wcześniej bywał niekiedy jednowymiarowy, tu wyraźnie dominuje, a na jego barki złożone zostały wszystkie niuanse melancholii i zadumy w najłagodniejszych fragmentach wokalno-instrumentalnych ("Ground Zero", "Reverie Is a Tyrant", "Noli Timere" czy też "Friends of Pain" na zakończenie).
Zachwycają partie perkusji na tym albumie oraz dalsze plany. Te są wyjątkowo misterne. Ładne sola gitarowe i duże zrozumienie wzajemne gitarzystów oraz jak i na poprzednich płytach gustowne klawisze Francesco Sosto. Znakomita produkcja w ciepłych barwach i o głębokim brzmieniu dodaje dodatkowego smaku odbiorowi tej płyty. Mix i mastering wykonał w Szwecji Dan Swanö.
Ten zespół zawsze grał wyrafinowaną muzykę, tym razem jednak bardzo ją wzbogacił, wprowadzając element niespodzianki i inteligentnie podanej różnorodności.
Wysokiej klasy LP tej grupy, godny polecenia miłośnikom klimatu w metalu.
Bardzo nastrojowo rozpoczyna się ta płyta od najdłuższego "Havoc" z chórami, rozległymi klawiszami w łagodnym uroczystym nastroju. Jest tu także pewna dawka klimatów, zazwyczaj zarezerwowanych dla PARADISE LOST w "Outcast" czy też teatralnej epiki połączonej z gothic rockiem w "Second World". Znakomicie prezentuje się "Aftermaths" w konwencji heavy epic doom metal, rozwijający się powoli z delikatnym refrenem oraz majestatyczna nokturnowa kompozycja z dzwonami "Reverie Is a Tyrant". Dzwony pojawiają się również w częściowo akustycznym "Colonies", gdzie ważną rolę pełnią w części drugiej werble, a klimat budowany jest poprzez narastanie muzycznego napięcia rozładowanego akustycznym wyciszeniem. Wyraźnym odniesieniem do poprzedniego albumu jest poetycki i oniryczny, ciepły "Noli Timere" THE FORESHADOWING rzadko sięga po riffy bardziej posępne i tym ciekawiej brzmi tu miarowy "The Forsaken Son" z dodatkowo pięknie wkomponowanymi w tło masywnymi klawiszami. Znakomity jest śpiew Marco Benevento na tej płycie. Wcześniej bywał niekiedy jednowymiarowy, tu wyraźnie dominuje, a na jego barki złożone zostały wszystkie niuanse melancholii i zadumy w najłagodniejszych fragmentach wokalno-instrumentalnych ("Ground Zero", "Reverie Is a Tyrant", "Noli Timere" czy też "Friends of Pain" na zakończenie).
Zachwycają partie perkusji na tym albumie oraz dalsze plany. Te są wyjątkowo misterne. Ładne sola gitarowe i duże zrozumienie wzajemne gitarzystów oraz jak i na poprzednich płytach gustowne klawisze Francesco Sosto. Znakomita produkcja w ciepłych barwach i o głębokim brzmieniu dodaje dodatkowego smaku odbiorowi tej płyty. Mix i mastering wykonał w Szwecji Dan Swanö.
Ten zespół zawsze grał wyrafinowaną muzykę, tym razem jednak bardzo ją wzbogacił, wprowadzając element niespodzianki i inteligentnie podanej różnorodności.
Wysokiej klasy LP tej grupy, godny polecenia miłośnikom klimatu w metalu.
Ocena: 8,9/10
20.04.2012
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL
"Only The Strong Survive!"
"Only The Strong Survive!"