Platforma miłośników Kucy(ków) Pony

[RoQus]

Heja hej hello ludzie jak by to powiedział pewien nieznany youtuber. Jako iż temat trochę ucichł to chciałbym poruszyć dziś motyw Returning'a 2.0. Z tego co pamietam Destiny team dosyć niechętnie podchodzi do tego projektu, nie podoba się im ogólny zarys moda i że jest to jedno wielkie mordobicie. Nie ma jakoś wybitnie rozbudowanych dialogów czy quest'ów. Ale moim zdaniem jest klimat oraz popularność na taką skalę, że głowa mała, dlatego warto by zająć się tym, aby porozmawiać na pewne tematy właśnie na temat tego moda. Czytałem na temat returninga 2.5 (nie ma już chyba tego) i ambicje sięgają zenitu, więc myślę, że będzie kilka kwestii do omówienia, które tutaj podam, aby topic się rozkręcił i przy okazji każdy miał coś do powiedzenia.

1. Czy warto by było stworzyć mod pokroju Returning'a 2.5, który kiedyś był tylko 'ciekawostką', jaka poruszyła ludzi na tym forum i dała do myślenia, że nie jest to łatwe przedsięwzięcie, ale na pewno zwiększyłoby popularność DS?

2. Czy Returning 2.0 jest dla was, graczy, trudną modyfikacją? W porównaniu stream'erów Gothic'a, Rebalance vs 2.0, to Rebalance jest pryszczem. Ale czy jest jakiś etap gry, który był dla was twardym orzechem do zgryzienia?

3. W porównaniu Returning vs Przeznaczenie, w znaczeniu jako całokształt,  co byście wybrali i dlaczego?

4. Co uważacie o tzw. Alternatywnym balansie, czyli AB do Returning'a 2.0 i czy to jest modyfikacja, która jest rzeczą priorytetową do ogrania i oferuje znacznie więcej niż polska wersja?

5. Co sądzicie o Goetji? Mod, który zajmie lata, lecz będzie bardzo udanym dodatkiem?

6. Które frakcje bardziej wam się podobają w Returnie i Przeznaczeniu i dlaczego? Które podfrakcje są ciekawsze, np Zabójcy czy Jastrzębie?

7. Wątki fabularne w Returnie a Przeznaczeniu?



Prosiłbym aby odpowiadać na te pytania, które się zna odpowiedź albo macie wiedze na ten temat. Nie trzeba na wszystko odpowiadać, ale  prosiłbym o argumentacje lub odpowiadanie od siebie na te tematy.

Ja ustosunkuje się na wszystko dopiero, gdy przejdę w całości moda, bo nie chcę napisać czegoś, czego będę żałował albo co jest niezgodne z prawdą lub po prostu zmyślę niepotrzebnie.

Myślę, że jest to idealny temat do dyskusji, więc na pewno jest możliwość porozmawiania sobie tutaj na te tematy, bardzo dobry motyw.

[Tituf]

(14.10.2018, 17:04:32)RoQus napisał(a): 2. Czy Returning 2.0 jest dla was, graczy, trudną modyfikacją?

Ten mod ma największy support na tM. Blisko 1600 (!) stron w temacie "Pytania odnośnie  zadań i rozgrywki" i ponad 150 o "Problemach technicznych". Jest tak trudny jak Przeznaczenie. rotl:

[RoQus]

Ja bym powiedział że Przeznaczenie nie jest trudne tak więc chyba znamy już odpowiedź. :D

[Memorius]

(14.10.2018, 17:19:51)RoQus napisał(a): Ja bym powiedział że Przeznaczenie nie jest trudne tak więc chyba znamy już odpowiedź.

RoQus litości, skąd ty możesz wiedzieć czy Przeznaczenie jest trudne, skoro o ile pamiętam nie wszedłeś nawet do miasta?

Cytat:1. Czy warto by było stworzyć mod pokroju Returning'a 2.5, który kiedyś był tylko 'ciekawostką', jaka poruszyła ludzi na tym forum i dała do myślenia, że nie jest to łatwe przedsięwzięcie, ale na pewno zwiększyłoby popularność DS?

to znaczy o co chodzi? o zlepienie nastu plansz, i usianie ich potforkami z bossem na końcu oraz ograniczeniem dialogów do minimum zrozumiałego dla stawiaczy emotek i lajków na srajbuczku?
tak to możliwe, a nawet niezbyt trudne
wątpię jednak by ekipa DT miała chęć zajmować się podobnymi rzeczami

[Erwin]

W Returninga 2.0 nie grałem, a swoja wiedzę o nim opieram jedynie na podstawie gameplayów i wypowiedzi graczy na różnych forach tematycznych. Jako, że namiętnie ogrywam wszelakie modyfikacje do Gothica, to nie wykluczam, że kiedyś w Ret 2.0 tez zagram, ale obecnie nie mam na to chęci i sprzętu. Tutaj na forum coś więcej w temacie pewnie mógłby powiedzieć Kravis, który Returninga nr dwa ukończył.

2. Czy Returning 2.0 jest dla was, graczy, trudną modyfikacją? W porównaniu stream'erów Gothic'a, Rebalance vs 2.0, to Rebalance jest pryszczem. Ale czy jest jakiś etap gry, który był dla was twardym orzechem do zgryzienia?
Już kiedyś o tym pisałem w sb. Przed rozpoczęciem gry w Returninga 2.0 ponoć zaleca się przeczytać solucję. Mimo, że ona jest, to i tak ilość pytań dotycząca rozgrywki jest ogromna, więc sprawa jest jasna.

5. Co sądzicie o Goetji? Mod, który zajmie lata, lecz będzie bardzo udanym dodatkiem?
Coś tam widziałem i oglądałem. Teraz jest chyba jakaś przerwa w jej tworzeniu, bo wszelkie filmiki są usunięte. Czy będzie udanym dodatkiem, to zobaczymy jak wyjdzie.

6. Które frakcje bardziej wam się podobają w Returnie i Przeznaczeniu i dlaczego? Które podfrakcje są ciekawsze, np Zabójcy czy Jastrzębie?
Mogę porównać Gildię Kupców, bo z tego co mi się wydaję, to w R 2.0 zadania są takie same jak w Rebalanc'ie, w który grałem, a przynajmniej bardzo podobne. W ten wątek podobał mi się bardziej i z tego co czytałem, to nie tylko ja mam takie zdanie.

[RoQus]

(14.10.2018, 18:10:14)Memorius napisał(a):

(14.10.2018, 17:19:51)RoQus napisał(a): Ja bym powiedział że Przeznaczenie nie jest trudne tak więc chyba znamy już odpowiedź.

RoQus litości, skąd ty możesz wiedzieć czy Przeznaczenie jest trudne, skoro o ile pamiętam nie wszedłeś nawet do miasta?

Powiem tak, grałem w Global Mod'a do 3 rozdziału, później przestałem, Przeznaczenie ogrywałem do momentu z Quahodronem i też nie dokończyłem i nie zaznałem trudności mechanicznych w sensie walki itp. Lecz stwierdzając, czy na pewno Przeznaczenie nie jest łatwe, mogę powiedzieć, że jeśli się nie zwraca uwagę na dialogi, nie pojmuje się quest'ów i trzeba zaś szukać na forum, to ten mod jest faktycznie skomplikowany i trudniejszy jeśli chodzi o Returning'a, ale jedynie pod tym względem. Tak wiec fakt, modyfikacja zajmuje trochę czasu aby się pobawić, ale nie jest źle i da się przejść moda mimo wszystko, jeśli choć trochę się człowiek zaangażuje.

(14.10.2018, 17:04:32)RoQus napisał(a): 2. Czy Returning 2.0 jest dla was, graczy, trudną modyfikacją? W porównaniu stream'erów Gothic'a, Rebalance vs 2.0, to Rebalance jest pryszczem. Ale czy jest jakiś etap gry, który był dla was twardym orzechem do zgryzienia?

Odpowiem na to pytanie już teraz. Tak więc czytając fora BS nt Returning'a i mojej opinii grając w Rebalance, mogę stwierdzić, że Returning 2.0 nie sprawił mi problemów tak samo jak Rebalance, jednak różnica jest taka, że Rebalance dopiero od 2 rozdziału był banalny i nieskomplikowany, wcześniej musiałem troszkię pokombinować i pomęczyć się, ale nie było źle. Jeśli chodzi o Returna 2.0, to od początku nie było żadnych trudności, aktualnie jestem w 2 rozdziale na poziomie normalnym i mogę stwierdzić, że demoniczne szkielety, elitarni czarni orkowie są pryszczem i łatwo ich zabić pewnym sposobem, dzięki czemu udało mi się zdobyć w 1 rozdziale Orkową Zgubę, która ponoć niszczy orków, (ale chyba tylko w nazwie, ale to szczegół). Ogólnie kusza jest overpower i nie da się zaprzeczyć, że gra nie wymaga żadnych zdolności, nawet wydaje mi się, że na trudnym bym sobie poradził w podobny sposób, tylko różnica polega na tym, że wcześniej musiałbym zużyć dary, tak od wymogu 5 za 15, bo po prostu nie starczyłoby mi PN'ów aby podkoxić postać.
Co do wyższych poziomów trudności typu rzeźnik z rebalance albo typu very hard w returnie 2.0, to też bym sobie poradził, gdybym znał WSZYSTKIE lokalizacje roślin oraz tabliczek. Możliwe, że tutaj już nie jest tak łatwo jak by się mogło wydawać, bo ja jestem szałaput i chciałbym wszystko zrobić jak najszybciej i najefektywniej i wszystko siekać jak ta lala, a przecież nie o to tu  chodzi, bo tutaj już wymagania są takie, że nie można zwalić postaci bo później jest trudno. Tak więc raczej za jakiś czas po testuję, zobaczę i wtedy jakoś rozwinę ten wątek gdyby mi się udało jednak kiedyś pokonać tą barierę i pochwalić się na forum, jakoś 'zrecenzować' itp. to będzie zarąbiście i może poczuję się jakoś 'lepszy hehe'.

[Memorius]

RoQus czy dla ciebie istotą gry RPG jest zabijanie potforków?
bo jak widzę pojęcie "gra Trudna" sprowadza się do aspektu - kiedy gra stanie się banalna w pokonywaniu przeciwników.
Znamienne jest, że nie skończyłęś ani Globala ani Przeznaczenia, czyli coś cię jednak przerosło.

rozumiem, że w Returning 2

Cytat:że jeśli się nie zwraca uwagę na dialogi, nie pojmuje się quest'ów

w niczym nie przeszkadza w rozgrywce?

[RoQus]

Powiem szczerze, w grach klasycznych o zasadach D&D (ale nie tylko samo D&D, inne crpg'i również) grając pierwszy, drugi, trzeci, dziesiąty raz czytam każdy dialog, nie przewijam żadnej cutscenki. Jeśli chodzi o Gothic'a, to jest podobnie. Przerosły mnie pewne aspekty mechaniczne (w globalu grałem pod zręczność i trochę to był błąd, bo nie mogłem założyć większości pancerzy), a nie fabularne, bo jeśli chodzi o dialogi to czytało mi się dosyć przyjemnie, ale powiem szczerze, że nie zapamiętałem jakichś ciekawych, śmiesznych albo po prostu jakoś po prostu aby mnie zwaliły z nóg tak jak w grach D&D.

[mistrz007]

Ja np. nie mogę grać w Returninga, bo jest to dla mnie profanacja Gothica. A Gothic dla mnie to rzecz święta. Przecież tam chodzi tylko i wyłącznie o nawalankę, rozwijanie postaci, gdzie fabuła schodzi na dalszy plan. Jak przeczytałem, że jakiś Stronnos jest 4 bogiem, albo teraz dowiaduje się o czarnych elitarnych orkach to śmiać mi się chcę. No sorry, ale twórcy tego gniota totalnie nie poczuli klimatu tej gry.
On jest zrobiony dla tych osób, dla których dialogi nie są kwintesencją tej gry, a są nią punkty nauki. Dla osób, które wolą grać w hack'n'slash zamiast w soczysty RPG. Zauważyłem, że przeważają w tej grupie graczy osoby młodsze, które urodziły się wraz z wydaniem Gothica 1, czy też NK. One są wychowane w innej kulturze gier, innej kulturze myślenia, tutaj mógłbym się rozpisać szerzej, ale tego nie zrobię. To jest temat na szerszą dyskusję. To jest po prostu inne pokolenie graczy. Do którego Ty również należysz RoQus.
Tak więc porównując dla mnie Returning to Michel, gdy Przeznaczenie to Moet & Chandon Imperial, Returning to Shuanghuan SCEO, gdy Przeznaczenie to Mercedes GLK. Ekipa tworząca Returninga to goście młócący w LOLA przez sieć, a DT to po prostu Guru Gothica.
Dla mnie, oba modyfikacje to ziemia i niebo. Jedno to zręcznościówka, druga to arcydzieło fabularne. Wciąż jest mi smutno jak widzę stopień zainteresowania Returninga i jakość komentarzy występujących pod nim wątkami na innych forach poświęconych Gothicowi. Uważam, że Przeznaczenie zasługuje na większy rozgłos, aby starsi gracze mogli do niego dotrzeć. Bo wiem, że ludzie tacy którzy wychowywali się na Gothicu i wracają do niego co jakiś czas, aby po raz setny przejść NK są i istnieją w dużej grupie. No, ale już trudno, to też temat na inną dyskusję. Pozdrawiam

Przepraszam za double, ale nie mogę edytować posta z niewiadomych przyczyn.

Cytat:Przerosły mnie pewne aspekty mechaniczne (w globalu grałem pod zręczność i trochę to był błąd, bo nie mogłem założyć większości pancerzy), a nie fabularne,

 Nie rozumiem jak to może być dla Ciebie problem, gdyż w Przeznaczeniu nie musisz wydać nawet jednego punktu na siłę, aby zdobyć z łatwością ich >100. To świadczy o tym, że nie eksplorujesz, nie używasz logicznego myślenia i nie pojmujesz co jest kwintesencją tej gry : Nie chodzi o to, żebyś poczuł się obrażony, a ja nie mam zamiaru Cię w żadnym wypadku obrażać. Chodzi o to, że to są poniekąd te różnice pokoleniowe o których wspomniałem. Dla "Was" liczą się tylko punkty nauki, kawa na ławę. 
Świadczy to o tym, że Memorius miał rację, a Przeznaczenie które twierdzisz że jest łatwe, jednak Cię przerosło

scaliłem/Tituf

[Memorius]

powiem tak
Mistrz007 powiedział to, co sam powinienem powiedzieć i jak się okazuje są ludzie, dla których warto było wyjąć kilka lat z życiorysu by poświęcić się przygotowaniu Sagi Gothic Destiny.
Myślę, że gdyby więcej tu buło osób na forum ze starszego pokolenia graczy, to takich opinii byłoby więcej, a na temat Przeznaczenia zresztą takich jest w innych tematach sporo.
Do tego, co robimy chyba trzeba po prostu dorosnąć.

i jeszcze jedno. Gothic to założenia gra fabularna. Fabuła, dialogi opowiedziana historia to sól tej gry od czasu gdy stworzyła ją Pirania. Ja nie widzę innej drogi rozwoju dla tej gry.

[Doktorszalony M]

Ja w returningi nie grałem. Dlaczego? Bo gdybym chciał zabijać bezrefleksyjnie hordy głupich mobków to bym sobie wyszedł na miasto.

[RoQus]

W takim bądź razie czy gdyby bylibyście w stanie stworzyć moda pokroju Przeznaczenia jako Returning 2.5, co was w takim razie ogranicza? Wszystko to, co według Was kuleje możecie stworzyć od podstaw a resztę zostawić taka jaka jest. Co o tym sądzicie?

[Memorius]

(15.10.2018, 12:15:55)Doktorszalony M napisał(a): Ja w returningi nie grałem. Dlaczego? Bo gdybym chciał zabijać bezrefleksyjnie hordy głupich mobków to bym sobie wyszedł na miasto.

zniszczenie! +1000

(15.10.2018, 12:16:31)RoQus napisał(a): W takim bądź razie czy gdyby bylibyście w stanie stworzyć moda pokroju Przeznaczenia jako Returning 2.5, co was w takim razie ogranicza? Wszystko to, co według Was kuleje możecie stworzyć od podstaw a resztę zostawić taka jaka jest. Co o tym sądzicie?

była na ten temat w swoim czasie dyskusja i jest to nierealne z wielu przyczyn, a główna to ogrom czasu i sił jaki trzeba by w to włożyć
mnie się po prostu już nie chce i jak zauważyłeś zajmuje się czymś innym
jak myślisz, ile czasu zajmuje zrobienie takiej gry?
ponadto co miałby zawierać taki mod Przeznaczenie/ Returning2,5 bo nie bardzo rozumiem

była idea zrobienia Przeznaczenia 2 z wykorzystaniem zupełnie nowych zenów , w tym z Returning2 ale to jest zbyt obszerny projekt by mówić o tym na poważnie

[Tituf]

Tak się 'przespacerowałem' po facebookowych stronach o Gothic. Porażka.   Brylują udostępnienia dziwnych stron i odgrzewane kotlety - memy. Żadnych ciekawych postów, merytorycznej rozmowy. Zastanawiałem się swego czasu, czy nie skasować naszej strony. Nie skasuję, bo przynajmniej jest tematyczna i zawiera kawał już historii Teamu, która jak widać - nadal się tworzy. 

[Memorius]

Ostatnio było weselej i fajniej na forum ( nie tylko naszym), za sprawą niejakiego Scarra.  
Niebawem podziękuję mu osobiście za jego wkład merytoryczny, bowiem jeden z jego kolegów, któremu nie podobało się to, co pisał pod rozlicznymi nickami z proxy, zaoferował się przybliżyć jego prawdziwe dane.