25.05.2020, 17:48:15
Generalnie to w Korzeniach nie ma gorszego ani lepszego zakończenia. Taki bonusowy epilog jest jeżeli Bezi w pewnym momencie postąpi wbrew sobie i to zależy tylko od podejścia gracza. I jest to moment dużo mniej oczywisty niż w Przebudzeniu, gdzie łatwo było odgadnąć, w którym momencie następował "wybór" zakończenia. A poza tym tak jak wspominałem: w Korzeniach Zła obydwa zakończenia są właściwe, a nawet to pełniejsze może wydawać się gorszym.