Gomorra
#1
Gomorra - Divine Judgement (2020)

[Obrazek: R-15361061-1590302427-3475.jpeg.jpg]

tracklista:
1.Canaan 00:41
2.Gomorra 04:20
3.Flames of Death 04:31
4.Hope for the Righteous 04:22
5.Out of Control 04:18
6.Brother We're Damned 04:02
7.The City Must Fall 04:20
8.Children of the Land 04:20
9.Cleansing Fire 03:30
10.Angels Amongst Us 04:14
11.Never Look Back 04:01

rok wydania: 2020
gatunek: heavy/power metal
kraj: Szwajcaria

skład zespołu:
Jonas Ambühl - śpiew
Damir Eskić - gitara
Dominic Blum - gitara
Nico Ardüser - gitara basowa
Stefan Hösli - perkusja

GOMORRA to nowe wcielenie znanej szwajcarskiej grupy GONOREAS, a do tego przekształcenia doszło w roku 2019. Wokalistą jest Jonas Ambühl, który do ekipy wirtuoza gitary Damira Eskića dołączył w 2018, a wywodzi się z niezbyt znanej grupy heavy metalowej ATLAS & AXIS, podobnie jak basista Nico Ardüser. Nową postacią, nie związaną do tej pory z GONOREAS, jest drugi gitarzysta Dominic Blum. Płyta, którą GOMORRA debiutuje ukazała się w maju nakładem Noble Demon i Napalm Records.

Gdyby porównać muzyczny styl GONOREAS i GOMORRA, to ten drugi jest bardziej epicki i bardziej przypominający amerykańską odmianę heavy/power, bliską USPM. Ambühl stosuje wysokie zaśpiewy na przemian z mocnymi wokalami w niższych rejestrach i ma głos zupełnie niezły, jednak odrobinę za słaby, by wybić się ponad potężną ścianę tworzoną przez gitarzystów. Trzeba powiedzieć, że Blum zrobił tu bardzo dobrą robotę, partie gitary rytmicznej robią solidne wrażenie i estetyka heavy/power mocnego pędu jest udana. Trochę jednak rozczarowuje sam Damir i gra oczywiście na swoim ogólnie mistrzowskim poziomie, ale na tyle ciekawie, by bez ustanku puszczać sobie sola z tej pyty. Czasem nawet wydają się one lekko chaotyczne i zagrane z marszu, bez jakichś głębszych powiązań z melodiami zwrotek czy refrenów.
Tu dochodzimy do samych kompozycji. Te niestety, są bardzo typowe i przeciętne. Bardzo mało co zapada w pamięć z tego ataku jaki tu Szwajcarzy przeprowadzają... Najbardziej chyba rozpoznawalny refren to ten znakomity z wolniejszego i pełnego dramatyzmu Out Of Control, gdzie do tego pojawiają się piękne gitarowe ozdobniki, ale solo znowu rozczarowuje. Chyba gdy grają wolniej, to ogólnie grają ciekawiej i posępny Children of the Land jest jedną z bardziej udanych kompozycji, tu jednak znów wokale wydają się teatralnie przerysowane. Szybsze utwory to typowy heavy/power bez głębszego muzycznego dna, nieco rażący miejscami niemiecką topornością. To słychać w świetnie się rozpoczynającym Cleansing Fire, gdzie dalej ten początkowy motyw jest zupełnie zarzucony na rzecz mocnych ale strasznie ogranych wolniejszych partii heavy/thrashowych. Coś tam wraca w części instrumentalnej, ale bez większego poziomu oddziaływania.
Oczywiście Never Look Back, Flames of Death, Gomorra i prawie wszystkie pozostałe to w kategorii heavy/power kompozycje dobre, ale tylko dobre. Ta muzyka się niczym nie wyróżnia.

Produkcja typowa dla niemieckiego pojmowania soundu heavy/power, mix bardzo dobry, gitary mają odpowiednio ciężki i odpowiednio twardy sound, sekcja rytmiczna wyrazista. Solidna produkcja, ale też niczym się nie wyróżnia.
Ogólnie, po prostu dobra płyta z heavy/power, ciekawsza od propozycji GONOREAS z kilku ostatnich lat, ale nic, czym Damir może zawojować świat w roku 2020.


ocena: 7/10

new 26.05.2020
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Gomorra - przez Memorius - 26.05.2020, 17:20:37
RE: Gomorra - przez Memorius - 12.12.2022, 17:41:19

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości