Evergrey
#11
Evergrey - The Storm Within (2016)

[Obrazek: R-8969741-1472481807-4441.jpeg.jpg]

Tracklista:
1. Distance 05:38
2. Passing Through 05:01  
3. Someday 04:58
4. Astray 05:22
5. The Impossible 03:18  
6. My Allied Ocean 04:06 
7. In Orbit 05:38
8. The Lonely Monarch 05:28
9. The Paradox of the Flame 05:40
10. Disconnect 06:59
11. The Storm Within 06:15    

Rok wydania: 2016
Gatunek: modern melodic metal
Kraj: Szwecja

Skład:
Tom Englund - śpiew, gitara
Henrik Danhage - gitara
Johan Niemann - gitara basowa
Jonas Ekdahl - perkusja
Rikard Zander - instrumenty klawiszowe


We wrześniu roku 2016 AFM wydaje nowy album EVERGREY...

Kto by pomyślał, że nowa odsłona "Torn" jest możliwa w tak doskonałym wydaniu i w tak interesującej modern metalowej oprawie. Grup grających progressive "do granic niezrozumienia" metal jest na świecie i w Szwecji wystarczająco dużo, by zadowolić niszowe wąskie grono słuchaczy.

Tu jest klimat "Torn", jest poruszająca melancholia, są piękne wysmakowane refreny i tak cudownie się to rozpoczyna w eterycznym, a przecież jakże metalowym Distance. Dramatyzm spokojnych temp i fenomenalna wokalna interpretacja w Passing Through. I ta niepobita przebojowość, i ten dyskretny urok zagrywek solowych gitarzystów.
Atakują łagodnie w rozległych refrenach do Someday, a ten gitarowy motyw, który się tu przewija przez cały czas, jest po prostu obłędny. EVERGREY w pełni rozpoznawalny, absolutnie swoisty w Astray, a przy tym taki poetycki... A jaki poetycki w delikatnym, poprowadzonym przez pianino The Impossible. I jak tu "Wizard" czaruje głosem... magia. Zaraz potem prawdziwe natarcie w szwedzkim stylu w My Allied Ocean i nic nie może na to odpowiedzieć ani IN FLAMES, ani SCAR SYMMETRY. Moc melodyjnego, atmosferycznego przekazu. Potęga riffów surowych i ultra nowoczesnych, wspieranych drugim planem narracyjnym. Mordercze solo i ani pierwsze, ani ostatnie na tej płycie.
Floor Jansen (NIGHTWISH) w In Orbit, ale EVERGREY tylko trochę przechodzi na bardziej komercyjne pozycje. Jednak przechodzi i na pewno ta kompozycja jest lżejsza i bardziej romantyczna niż nostalgiczna i dramatyczna. Jednak już w Disconnect to zupełnie co innego i ta kompozycja o niezwykłym ładunku poetyckiego nostalgicznego patosu jest kapitalną wizytówką stylu EVERGREY z tego albumu. Fenomenalny utwór, gdzie momenty gitarowo brutalne łączą się w doskonałej symbiozie z niezwykle łagodnymi i subtelnymi. Może The Lonely Monarch wydaje się mniej atrakcyjny i podobne rzeczy już się w Szwecji zdarzały od roku przynajmniej 2006, tyle, że wypada życzyć takich słabszych numerów na wielu płytach ze zbliżoną muzyką. Elegijny i niesamowicie smutny The Paradox of the Flame bywa krytykowany za emocjonalne przebarwienie, jednak przecież taki utwór musiał się tu znaleźć. Duet z Carine, smyczki (Knapp Brita Pettersson i Stina Larsdotter) płaczą rozpaczliwie i nie ma nadziei... Od połowy to jest numer po prostu wstrząsający.
Tytułowy The Storm Within umieszczono na końcu. Monumentalny, patetyczny, uroczysty, dostojny... Wspaniale wysunięte do przodu wokale Tom Englund z tłem klawiszowym Zandera i te rytmiczne, miarowe i jakże spokojne gitary. Magia...

Modern patenty aranżacyjne nie są odkrywcze, ale zrobione w doskonały sposób, a przecież są tu także i smyczki i głosy żeńskie, w tym Floor Jansen i oczywiście Cariny Englund. Chórki, chóry, fenomenalnie wykorzystana przestrzeń, w której jest miejsce na wszystko, a nawet na jeszcze więcej...
EVERGREY nagrał album prostszy, bez nadmiaru progresywnych meandrów, nowocześnie zaaranżowany i tak zagrany, że po prostu ręce same składają się oklasków. A sound? Tej perfekcji trzeba po prostu samemu posłuchać.
Magiczna godzina z romantycznym i poetyckim EVERGREY.


ocena: 9,8/10

new 13.08.2020
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Evergrey - przez Memorius - 03.03.2019, 19:08:38
RE: Evergrey - przez SteelHammer - 13.02.2020, 15:07:30
RE: Evergrey - przez SteelHammer - 15.02.2020, 15:52:01
RE: Evergrey - przez SteelHammer - 18.02.2020, 13:53:41
RE: Evergrey - przez SteelHammer - 20.02.2020, 12:35:48
RE: Evergrey - przez SteelHammer - 28.02.2020, 00:09:39
RE: Evergrey - przez SteelHammer - 15.05.2020, 15:14:15
RE: Evergrey - przez Memorius - 13.06.2020, 20:25:42
RE: Evergrey - przez Memorius - 30.06.2020, 17:14:53
RE: Evergrey - przez Memorius - 11.07.2020, 21:30:29
RE: Evergrey - przez Memorius - 13.08.2020, 15:37:38
RE: Evergrey - przez Memorius - 26.02.2021, 11:20:27
RE: Evergrey - przez Memorius - 15.05.2022, 13:23:42
RE: Evergrey - przez Memorius - 06.06.2024, 13:39:40

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości