07.11.2020, 22:12:52
Nightstryke - Storm of Steel (2020)
tracklista:
1.Black Lotus 00:36
2.Read the Omens 03:50
3.Deathstalker 05:04
4.Dogfight 03:19
5.Chains of Faith 05:10
6.Nosferatu 04:01
7.Knee Deep in the Dead 03:25
8.Innominatus 01:06
9.Stranger's Blade 04:44
10.Storm of Steel 03:30
rok wydania: 2020
gatunek: heavy metal
kraj: Finlandia
skład zespołu:
Rami Hermunen - śpiew, gitara
Juho Karppinen - gitara
Vilppu Nurminen - gitara basowa
Antti Selenius - perkusja
W październiku 2020 fiński NIGHTSTRYKE na różnych nośnikach zaprezentował swój drugi album "Sorm Of Steel" wydany między innmi na CD przez polską wytwórnię Skol Records, która od kilku lat przypomina wiele klasycznych albumów metalowych z dawnych lat, ale także prezentuje nowe. Ten LP jest poświęcony pamięci tragicznie zmarłego w roku 2017 basisty Leevi Lehtinena. Album ma klasyczną "winylową" długość (wydano także wersję na tym nośniku) i zawiera tradycyjny heavy metal, inspirowany, choć w mniejszym stopniu niż poprzednio sceną NWOBHM z lat 80tych.
Grupa dała tym razem więcej od siebie i już nie można powiedzieć, że większość tego co grają opiera się na stylistyce IRON MAIDEN. Ostro, rytmiczne grają w melodyjnych Read the Omens i Nosferatu i te galopujące w dobrym tempie kompozycje nasycone różnymi wstawkami (perkusja Seleniusa kapitalna w Nosferatu) są barwne i ciekawe.
Jest także znakomicie zrobiony heroiczny Deathstalker, z pełnymi furii atakami gitarzystów i misternymi solówkami i można też zauważyć spore odniesienia do sceny USPM w takich zdecydowanie zagranych, melodyjnych i agresywnych numerach z gang chórkami jak Dogfight. Bardziej poetycko potraktowany został classic epicki Chains of Faith z łagodnymi partiami gitary, także akustycznych i dobrym patetycznym refrenem. Nawiązują do neotradycyjnej sceny szwedzkiej w pełnym energii, potoczystym Knee Deep in the Dead i to do tych naprawdę najlepszych zespołów, bo są szczerzy i przekonujący w graniu oldchoolowego metalu. Może słabszy od pozostałych jest chłodny i drapieżny Stranger's Blade, ale za to umieszczony na końcu tytułowy Storm of Steel to prawdziwa true metalowa petarda, z bardzo melodyjnym, bojowym refrenem i śladami riffów IRON MAIDEN. Wyborny track wybrano na finał!
Tym razem zespół przygotował kompozycje ciekawsze, nasycone nieraz bardzo ciekawą grą gitarzystów, wokalnie jest także dużo lepiej niż w 2017 i wyraźnie Rami Hermunen nabrał pewności siebie śpiewając mocniej i ostrzej oraz korzystając z typowych dla sceny amerykańskiej wysokich ekstatycznych zaśpiewów. Dobra, wreszcie zagrana przez człowieka perkusja (rzadko już obecnie spotykane solo na wstępie Dogfight), bardzo dobre basy Vilppu Nurminena.
Także brzmienie i mix całości sprawia bardzo dobre wrażenie, choć mocniejszy sound wcale by tu nie zaszkodził, zważywszy na pewne inklinacje USPM. Warto tu nadmienić, że producentem tego albumu jest twórca Skol Records Bartłomiej Gabriel.
Zespołów grających bardzo dobry klasyczny heavy metal w Finlandii nie ma obecnie wiele, a wygląda na to że przybył jeden do ścisłej krajowej czołówki. Może nawet nie tylko krajowej.
ocena: 8,8/10
new 7.11.2020
Zespołów grających bardzo dobry klasyczny heavy metal w Finlandii nie ma obecnie wiele, a wygląda na to że przybył jeden do ścisłej krajowej czołówki. Może nawet nie tylko krajowej.
ocena: 8,8/10
new 7.11.2020
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL
"Only The Strong Survive!"
"Only The Strong Survive!"