Snowblind
#6
Snowblind - The Holy Metal Spirit (2020)

[Obrazek: a2128419602_16.jpg]

Tracklista:
1.Master Of My Life 04:17
2.The Misery Is In Our Souls 04:07
3.Valley Of The Dead 04:55
4.Dreamer Alone 04:05
5.Burning Eyes (Angelo Perlepes Nystery cover) 05:30
6.The God We Know 04:31
7.Metal Soldiers 04:31
8.No One To Believe 05:42
9.The Bitterness Inside 03:56
10.A Spirit Free 04:40
11.Load Your Guns (live) 04:05
12.Lord Of My Fate )live) 04:14

Rok wydania: 2020
Gatunek: classic heavy metal
Kraj: Grecja

Skład zespołu:
Mike Galiatsos - śpiew, gitara
Jim Agelopoulos - gitara
George Agelopoulos - gitara basowa
George Karahalios - perkusja

Po pięciu latach przerwy, ponownie w ramach współpracy z wytwórnią Sleazy Rider przypomina o sobie jakże zasłużony dla greckiej sceny metalowej SNOWBLIND. Premiera nowej płyty zatytułowanej "The Holy Metal Spirit" oficjalnie została przewidziana 4 grudnia 2020.
Może i wokal Michalisa Galiatsosa, który w tym roku powrócił do składu NIGHTFALL nie jest jak zwykle najwyższej klasy, może i produkcja i sound tego albumu, surowy w tej helleńskiej manierze lat 90tych XX wieku jest trochę archaiczny, ale nie o to tutaj chodzi. Tu chodzi o klimat i nostalgiczne wspomnienie tego, co w greckim metalu jest najcenniejsze - autentyczności muzycznego przekazu. Takiego pierwotnego, budowanego na próbie rozbudzenia uczuć słuchacza melodią atrakcyjną, budzącą emocje pozytywne, zapadającą w pamięć i osadzoną w prawdziwej rockowej tradycji.

To daje po raz kolejny z rzędu SNOWBLIND.
Piękne w tej classic metalowej tradycji są kompozycje z tego albumu i tak rozpoczynają ten nostalgiczny festiwal bujającym w spokojnym tempie Master Of My Life. Kapitalny, po prostu kapitalny refren! W tym samym stylu rozbrzmiewa trochę romantyczny Dreamer Alone i SNOWBLIND i wzrusza jeszcze raz. I jeszcze raz jest poetycko zaprezentowany stan duszy w The Bitterness Inside, subtelnie i z ogromną elegancją. Przypominają się także ze strony gothic heavy w bardzo dobrym The Misery Is In Our Souls i łączą elementy smutnego gothic z classc heavy w znakomitym rytmicznym i lekko mrocznym stylu. I jeszcze raz nawiązują do melodyjnego heavy/gothic w The God We Know z wyważonym, przebojowym refrenem. A ponieważ greckiego epickiego, heroicznego ducha zabraknąć nie może, to jest tu także to w uroczy sposób połączone  z heavy rockową klasyczną melodią lat 80tych w Metal Soldiers i jak bardzo to jest nostalgiczne i przywołujące wspomnienia z przeszłości... Jest klimat, jest magnetyczna siła classic heavy metalu w zagranym w dosyć wolnym tempie No One To Believe. I tak onirycznie i osobiście zabrzmiał na koniec A Spirit Free, inny niż pozostałe, utkany z łagodnych wokali ażurowych aranżacji. Inne także piękne oblicze SNOWBLIND.
A że grecka metalowa rodzina muzyków trzyma się razem, to podkreślają w coverze ANGELO PERLEPES MYSTERY Burning Eyes, gdzie pojawił się w wokalach pobocznych sam Angelo, a wystąpił także ex basista CASUS BELLI Fotis Anagnostou oraz Stathis Pavlantis z REFLECTION zagrał piękne solo.
Wyborne sola są zagrane na tej płycie. Wszystkie. Tyle tu rockowego żaru i feelingu, tyle serca w to zostało włożone. Czapki z głów!

Takie płyty są bardzo potrzebne. Są potrzebne, bo przywołują "Świętego Ducha Metalu". 
Takiego prawdziwego.


ocena: 9,6/10

new 11.11.2020

przedpremierowa recenzja dzięki uprzejmości wytwórni Sleazy Rider Records
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Snowblind - przez Memorius - 25.06.2018, 20:24:16
RE: Snowblind - przez Memorius - 21.09.2019, 19:02:06
RE: Snowblind - przez Memorius - 08.12.2019, 16:43:06
RE: Snowblind - przez Memorius - 11.12.2019, 19:15:18
RE: Snowblind - przez Memorius - 13.12.2019, 14:52:46
RE: Snowblind - przez Memorius - 11.11.2020, 13:06:12

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości