24.02.2021, 15:44:37
Nightmare - The Aftermath (2014)
tracklista:
1.The Aftermath (Intro) 00:56
2.Bringers of a No Man's Land 04:30
3.Forbidden Tribe 04:26
4.Necromancer 04:54
4.Necromancer 04:54
5.Invoking Demons 05:07
6.I Am Immortal 04:56
7.Digital DNA 04:39
8.Ghost in the Mirror 05:20
9.The Bridge Is Burning 05:41
10.Mission for God 04:42
11.Alone in the Distance 04:27
rok wydania: 2014
gatunek: heavy/power metal
kraj: Francja
skład zespołu:
Jo Amore - śpiew
Franck Milleliri - gitara
Matthieu Asselberghs - gitara
Yves Campion - gitara basowa
David Amore - perkusja
oraz
Jonathan Ménard - instrumenty klawiszowe
gatunek: heavy/power metal
kraj: Francja
skład zespołu:
Jo Amore - śpiew
Franck Milleliri - gitara
Matthieu Asselberghs - gitara
Yves Campion - gitara basowa
David Amore - perkusja
oraz
Jonathan Ménard - instrumenty klawiszowe
W maju 2014 roku AFM Records wydaje kolejny album NIGHTMARE zatytułowany "The Aftermath".
Nie ma tu już kolejnej części The Dominion Gate i tak ogólnie mówiąc to nie ma zupełnie nic nowego, co mogłoby jakoś przykuć uwagę na dłużej. Masywne granie power metalu gdzieś pomiędzy BRAINSTORM i późnym MYSTIC PROPHECY i z melodiami które już w różnych konfiguracjach były wcześniej to zawartość tej płyty. Grupa sprawnie powiela to co grała co najmniej od roku 2007 i wtórność tego jest równa przewidywalności. Najcięższe power/thrashowe zostały zdjęte, mroczny klimat zasadniczo też, bo jest tu posępnego grania sporo, ale realnego klimatu mało. Przede wszystkim jednak te utwory są do siebie bliźniaczo niemal podobne. Jak się słyszało Bringers of a No Man's Land, jeden z najbardziej wyrazistych pod względem refrenu zresztą, to się słyszało wszystko i nawet Necromancer, obiecujący po tytule więcej daje może tylko po prostu nieco więcej energii i trochę power/thrashowych, umiarkowanie interesujących zagrywek. Ogólnie, gdy pojawia się gdzieś ambientowy wstęp czy partia smyczków, to jest więcej zaskoczenia niż zachwytu. Trochę harshu Davida Boutarina w dwóch kawałkach, Amore to wszystko odśpiewał na dobrym poziomie, niewiele wnosząc od siebie. Tak leci jeden za drugim i poprzedniego się już praktycznie pamięta.
Niegdyś nowatorski pod wieloma względami zespół gra mało pomysłowy heavy/power, zachowawczo, bezpiecznie i tak naprawdę to trzeba być bardzo zagorzałym fanem NIGHTMARE, by do tej płyty jakoś częściej wracać. Wszystko już było, wszystko było lepiej i nawet sola gitarowe są tu słabsze niż na poprzedniej płycie. Odwagi albo inwencji nie starczyło na zaprezentowanie kompozycji dłuższej i rozbudowanej, jakie były zawsze na wcześniejszych albumach.
Tym razem mix i mastering wykonał doświadczony duet Jan Vacik - Mario Lochert, tyle że Lochert to jest jednak lepszy basista niż inżynier dźwięku. Sound jest dosyć płaski iw gitarach lekko rozmyty w stylu BRAINSTORM, ale nie tak soczysty.
Patrick Liotard tym razem po prostu dwa razy zaśpiewał z Amore w Forbidden Tribe i Mission for God.
Ta formuła NIGHTMARE się po prostu na tej płycie wyczerpała. Jo Amore, David Amore w roku 2015 opuścili grupę, uważając zapewne, że nagrywanie kolejnej płyty klonującej kilka ostatnich nie ma sensu. Wspólnie z Stéphanem Rabilloud, dawnym klawiszowcem NIGHTMARE z czasów "Cosmoviosion" założyli OBLIVION, przekształcony w 2018 w KINGCROWN i nagrali dwie wyborne heavy/power metalowe płyty.
NIGHTMARE natomiast przekształcił się w zespół z kręgu Female Fronted Metal i wokalistą została... Magali Luyten. Nagrała z grupą album "Dead Sun" (2016) i pożegnała się z ekipą w roku 2019. Zastąpiła ją Madie i to ona zaśpiewała na najnowszej płycie "Aeternam" z roku 2020.
Tym razem mix i mastering wykonał doświadczony duet Jan Vacik - Mario Lochert, tyle że Lochert to jest jednak lepszy basista niż inżynier dźwięku. Sound jest dosyć płaski iw gitarach lekko rozmyty w stylu BRAINSTORM, ale nie tak soczysty.
Patrick Liotard tym razem po prostu dwa razy zaśpiewał z Amore w Forbidden Tribe i Mission for God.
Ta formuła NIGHTMARE się po prostu na tej płycie wyczerpała. Jo Amore, David Amore w roku 2015 opuścili grupę, uważając zapewne, że nagrywanie kolejnej płyty klonującej kilka ostatnich nie ma sensu. Wspólnie z Stéphanem Rabilloud, dawnym klawiszowcem NIGHTMARE z czasów "Cosmoviosion" założyli OBLIVION, przekształcony w 2018 w KINGCROWN i nagrali dwie wyborne heavy/power metalowe płyty.
NIGHTMARE natomiast przekształcił się w zespół z kręgu Female Fronted Metal i wokalistą została... Magali Luyten. Nagrała z grupą album "Dead Sun" (2016) i pożegnała się z ekipą w roku 2019. Zastąpiła ją Madie i to ona zaśpiewała na najnowszej płycie "Aeternam" z roku 2020.
ocena: 7/10
new 24.02.2021
new 24.02.2021
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL
"Only The Strong Survive!"
"Only The Strong Survive!"