26.02.2021, 20:23:50
Afterworld - Connecting Animals (2000)
tracklista:
1.Second Chance 03:58
2.Promises 03:56
3.Tell Me Why? 04:09
4.Behind Your Eyes 03:45
5.Money Money Money (ABBA cover) 03:40
6.The World of Hypocrates 04:13
7.The World of Hypocrates Part 2 02:50
8.The Seventh Year 04:11
9.Ending Our Days 04:03
10.Nothing to Lose 04:12
11.Let It Go 04:30
12.After the Dark 04:52
rok wydania: 2000
gatunek: power metal
kraj: Finlandia
skład zespołu:
Mika Kuokkanen - śpiew
Petri Sääskö - gitara
Ville Koskela - gitara
Marko Salo - gitara basowa
Jani Outinen - perkusja, instrumenty klawiszowe
Druga płyta AFTERWORLD ukazała się w roku 2000 także nakładem T&T Records, bo grupa zdobyła popularność większą w Niemczech niż w swoim własnym kraju.
Można powiedzieć, że sama muzyka tym razem jest jeszcze bardziej ukierunkowana na rynek niemiecki, to wcale nie powoduje że jest gorsza niż poprzednia. Początek jest znakomity w stylistyce dynamicznego melodyjnego power metalu RAGE w Second Chance. Jest to chyba najlepszy utwór tego zespołu i przykład jak można grać taki niemiecki power metal w kraju o jednak odmiennej muzycznej metalowej kulturze. W podobnym stylu utrzymany jest także rytmiczny Promises oraz doprawdy udany, pełen energicznych riffów potoczysty Tell Me Why? Taka specyficzna elegancja emanuje z tego utworu, no i ponadto ten zespół prostu gra bardzo pewnie, Mika Kuokkanen to wokalista zadziorny, i który wie co i jak chce zaśpiewać. I kontynuują udaną passę w w przesyconym rockiem, ale power metalowym Behind Your Eyes z wybornym zapadającym w pamięć refrenem. Odrobina mroku jest dobrym The World of Hypocrates, trochę siłowym ale z dobitnym refrenem w stylu RAGE i z niespecjalnie interesującym dopełnieniem w drugiej, instrumentalnej odsłonie.
Grupa jednak lepiej się prezentuje w repertuarze mocniejszym niż łagodniejszym i The Seventh Year to taki sobie utwór w delikatniejszej semi-gothic formule, natomiast nasycony bojowym heroizmem Ending Our Days i ryczącymi gitarami jest znakomity! Tak ogólnie mówiąc bardzo równa płyta i niewiele od najlepszych killerów odstaje Nothing to Lose czy też rozmarzony, ale nie balladowy song After the Dark. Pięknie brzmi w tym towarzystwie Let It Go i to w jakimś stopniu protoplasta stylu POWERWOLF. A ABBA coverowana przez metalowe zespoły zawsze brzmi co najmniej bardzo dobrze!
Gdyby podsumować styl tej płyty to zdecydowanie to jest najbliższe RAGE.
Dobra realizacja, taka niemiecka bardzo (ponownie Kari Heikki Ilmarinen), ale tu trafna i pasuje jak należy i gitary ryczą umiarkowanie i bez toporności.
Dobra realizacja, taka niemiecka bardzo (ponownie Kari Heikki Ilmarinen), ale tu trafna i pasuje jak należy i gitary ryczą umiarkowanie i bez toporności.
Być może nie najlepsza promocja, a może wysycenie rynku niemieckiego nowym power metalem rodzimej sceny wpłynęły na to, że grupa nie odniosła większego sukcesu, także we własnym kraju, zdominowanym przez muzykę STRATOVARIUS i nowej wschodzącej gwiazdy SONATA ARCTICA. Ekipa po pewnym czasie się rozpadła.
W roku 2015 AFTERWORLD reaktywował się w częściowo oryginalnym składzie z Mika jako wokalistą, dołączył także dawny producent Kari "Immu" Ilmarinen jako basista i jako klawiszowiec gwiazda pierwszej wielkości, czyli
Marco Sneck (ex KALMAH i POISONBLACK). Grupa w tym składzie sporo koncertowała z sukcesami i od roku 2019 pracuje nad nową płytą.
ocena: 8,5/10
new 26.02.2021
new 26.02.2021
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL
"Only The Strong Survive!"
"Only The Strong Survive!"