Kambrium
#4
Kambrium - The Elders' Realm (2016)

[Obrazek: 61zxBaY-xtL._SY355_.jpg]

Tracklista:
1. Abyssal Streams 07:39     
2. Through Shades and Despair 07:00       
3. Conjure the Lost 04:31     
4. The Elders' Realm 04:59       
5. Shattered Illusions 04:42     
6. Colossus of the Seas 05:34       
7. Reckoning of the Great 04:39     
8. Season of the Sea Witch 05:08       
9. Layer of Spores 05:00       
10. Furious Decay of a Dying World 13:16

Rok wydania: 2016
Gatunek: Melodic Extreme Metal
Kraj: Niemcy
 
Skład:
Martin Simon - śpiew, bas
Maximilian Werner - gitara
Karsten Simon - śpiew, gitara
Fabien Chmiel - perkusja
Jan Hein - instrumenty klawiszowe


7hard nie przedłużało współpracy, zrezygnował również gitarzysta Julian Schenke, którego szybko zastąpił Julian Schenke z power metalowego PROXILLIAN, w którym się nie wykazał.
Tym razem obowiązkiem wydania albumu zajęła się wytwórnia NoiseArt Records, która wyznaczyła datę premiery na 29 lipca 2016 roku.

Prochu nie wynaleźli i nadal fundamentem jest KALMAH, ale potrzebną zmianą okazał się gitarzysta Werner, dzięki któremu w kompozycjach dzieje się więcej. Abyssal Streams i Through Shades and Despair swoją powszedniością i próbami bycia KALMAH nie wzbudza zbyt wielkiego entuzjazmu, ale Conjure the Lost to solidny melodic extreme metal z polotem, w którym niestety nieudolnie wpleciono motyw ancient. Znacznie lepiej w tej stylistyce wypada rozbujany z morderczą motoryką Shattered Illusions, w którym wybrzmiewają echa WHISPERED i bardzo melodyjny Season of the Sea Witch.
Layer of Spores to próba powtórzenia geniuszu KALMAH z 12 Gauge, ale jest to tylko poprawna próba odtworzenia zespołu braci Kokko.
Ładnie tutaj śpiewa Karsten Simon, który dostał jeszcze większe pole manewru i w Reckoning of the Great brzmi bardzo dobrze, tak jak bardziej zmężniał Martin Simon, którego growl jest mocny, mimo że niezbyt wyróżniający się. Większy też jest nacisk na melodię i są znacznie lepiej zaznaczone, niektóre refreny są podobne do tych z ORDEN OGAN i w kolejnych latach pójdą w kierunku tego zespołu dalej.
13 minut Furious Decay of a Dying World to dobre podsumowanie albumu. Poprawność, przewidywalność, niewychodzenie przed szereg. Tak długie kompozycje są trudne do zrobienia, ale tutaj nie ma ani solidnego refrenu, ani też solidnych melodii i ostatnie 3 minuty to tylko zapychacz, a tych tutaj jest sporo.
Zabrakło spójności i blasku, tak jak na całym albumie.

Mix i mastering to dzieło Charles Greywolf, który poszedł w tradycyjny, skandynawski sound i wyszło to bardzo dobrze. Gitary soczyste i nieprzytłaczające, mocna perkusja, dobrze zostało to wszystko dobrane. Szkoda, że w parze z brzmieniem nie idzie jakość.
Kolejna poprawna i niezbyt rewelacyjna płyta grupy, która odnalazła swoją niszę.


Ocena: 7/10

SteelHammer
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Kambrium - przez SteelHammer - 09.10.2019, 22:52:46
RE: Kambrium - przez SteelHammer - 01.07.2021, 16:21:07
RE: Kambrium - przez SteelHammer - 06.07.2021, 21:28:07
RE: Kambrium - przez SteelHammer - 08.07.2021, 16:21:26
RE: Kambrium - przez SteelHammer - 09.07.2021, 16:40:44

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości