16.07.2021, 17:45:20
Hellhound - Tokyo Flying V Massacre (2006)
Tracklista:
1. Metal Attack 03:06
2. Hellhound 04:08
3. Samurai Warrior 05:12
4. Rock like Hell 04:12
5. Metal Zone 03:31
6. Metal Assassin 666 04:07
7. Take You like a Hurricane 04:22
8. Heavy Metal Patrol 03:33
9. Metal Warrior 04:09
10. Heavy Metal Generation 05:13
Rok wydania: 2006
Gatunek: Heavy Metal
Kraj: Japonia
Skład:
Crossfire - śpiew, gitara
Lucifer's Heritage - gitara
Swordmaster - bas
Dragonblaster - perkusja
Ocena: 6/10
SteelHammer
Tracklista:
1. Metal Attack 03:06
2. Hellhound 04:08
3. Samurai Warrior 05:12
4. Rock like Hell 04:12
5. Metal Zone 03:31
6. Metal Assassin 666 04:07
7. Take You like a Hurricane 04:22
8. Heavy Metal Patrol 03:33
9. Metal Warrior 04:09
10. Heavy Metal Generation 05:13
Rok wydania: 2006
Gatunek: Heavy Metal
Kraj: Japonia
Skład:
Crossfire - śpiew, gitara
Lucifer's Heritage - gitara
Swordmaster - bas
Dragonblaster - perkusja
HELLHOUND założone zostało w 2002 roku przez panów ukrywających się pod pseudonimami Crossfire i Swordmaster. O ile Swordmaster poza koncertowymi występami z METALUCIFER nie ma zbyt wielu osiągnięć na swoim koncie, to pod pseudonimem Crossfire ukrywa się Norio Sato z średnio interesującego i poprawnego MASTERMIND.
W 2004 roku udało się zebrać stabilny skład i udało się nagrać album jeszcze przed kolejną płytą MASTERMIND. Kontrakt nie był problemem, bo Sato już współpracował z Black-listed Records i 6 czerwca 2006 roku zostało wydany debiut.
Oczywiście doświadczenie Swordmastera okazuje się przydatne, bo to muzyka zbliżona do METAL INQUISITOR i METALUCIFER, oczywiście nie na takim poziomie, bo nie ma tu ani Gezolucifer, ani El Rojo. Świeżością czy oryginalnością grupa nie powala i to album do dyskografii grup wcześniej wymienionych, ale jednak poniżej ich poziomu.
Na uznanie zasługuje bas, który tworzy tutaj własne melodie i jest obok sekcji rytmicznej i Swordmaster wie, co robi i jest w tym bez wątpienia bardzo dobry. Warsztat jest dobry, co słychać w Heavy Metal Patrol, w którym warto skupić się właśnie na basie i znacznie lepiej sprawdzają się kompozycjach szybszych, jak Metal Attack w rozkrzyczanym stylu EXCITER, solidnym Metal Zone, bo kiedy próbują grać wolniej w stylu ACCEPT albo MANOWAR, to wychodzi true metalowa mielizna jak Rock Like Hell albo rock thrashowym Take You Like a Hurricane. Chóry są solidne i zaskakuje tutaj Norio Sato, który nie jest najgorszym wyborem do tej muzyki. Pomyśleć, że śpiewał w bardzo grzecznym, bez metalu i ugłaskanym do granic możliwości MASTERMIND. 10 kompozycji to niby nie jest dużo, ale muzyki tak wtórej i przewidywalnej, a do tego na poziomie amerykańskiego cover bandu w stylu Heavy Metal Generation to raczej mało kto chce słuchać.
Brzmienie dobrze dobrane, klasyczne z bardziej cofniętą perkusją i bez zbyt wielu nowoczesnych nowinek. Mocniejsze gitary, metaliczny bas jest w centrum i nie ma tutaj żadnych konfliktów.
Traditional Heavy Metal, ale niestety raczej ze spektrum grup poprawnych, na które nikt nie zwraca uwagi, bo to może być muzyka lepsza i ciekawsza.
W Japonii jednak zespół zyskał jakieś uznanie i ma swoją niszę, chociaż to mogło wynikać z faktu, że METALUCIFER dawno nic nie nagrał.
Ocena: 6/10
SteelHammer