Hellhound (JPN)
#4
Hellhound - The Oath of Allegiance to the Kings of Heavy Metal (2018)

[Obrazek: R-12363161-1533735558-9264.jpeg.jpg]

Tracklista:
1. Theme 01:00     
2. The Oath of Allegiance to the Kings of Heavy Metal 04:30     
3. Metal Nation 05:15     
4. Speed Metal Hell 03:33         
5. Heavy Metal Magic 03:51         
6. Kill with Metal 03:51     
7. Earthbangers 04:51       
8. Interlude 01:39       
9. Requiem for Warrior 05:42     
10. Heavy Metal Never Dies 06:48     
11. Sign of Heavy Metal 05:15

Rok wydania: 2018
Gatunek: Heavy/Thrash Metal
Kraj: Japonia

Skład:
Crossfire - śpiew, gitara
Lucifer's Heritage - gitara
Blackwind - bas
Mountain King - perkusja
Dragonblaster - perkusja (6,8)


HELLHOUND postanowiło skoncentrować się na skromnym koncertowaniu i krótkim powrocie MASTERMIND. Do koncertowania potrzebny jest nowy materiał, a traditional heavy metal zaczynał być w cenie. Dość niespodziewanie i z nowym perkusistą, powraca HELLHOUND z nowym albumem, wydanym przez Black-listed Productions 22 czerwca 2018 roku.

W 2013 roku VHALDEMAR nagrało bardzo nijaki album z metalem niemieckim, który nie wybijał się ponad przeciętne albumy UDO i ACCEPT, na szczęście porzucając ten kierunek i powrócił do grania wielkich rzeczy. HELLHOUND postanowiło pójść bardziej w tę stronę i Metal Nation to bardzo jasne nawiązanie do ACCEPT z Tornillo, ale do mieszanki doszło jeszcze pijaństwo i pazur TANKARD, co słychać w energicznym i solidnym, tytułowym The Oath of Allegiance to the Kings of Heavy Metal, w którym jest zaprezentowane przy okazji potężne, masakrujące brzmienie i jak bardzo zmieniła się muzyka zespołu.
Na wcześniejszych albumach czegoś brakowało i największym problemem nie była oryginalność, a bardzo sztywne podejście do tematu. Tutaj starają się bardziej uderzyć w bardziej podchmielony luz TANKARD i puszczanie oka w stylu MASSACRATION.
Melodie są znacznie bardziej wyeksponowane i nie jest to thrash nadęty i solami, jak i energią sekcji rytmicznej potrafią zainteresować nawet w bardziej thrash metalowych klimatach jak Kill with Metal, ale bezapelacyjnie killerem albumu i jest Speed Metal Hell. Zabójcze tempo, sekcja rytmiczna pracuje jak dobrze naoliwiona maszyna, świetna melodia, rozwrzeszczane sola gitarowe i do bólu tradycyjny refren, zagrany z niespotykaną dla nich energią rodem z VICIOUS RUMORS. Z bardziej epickich i wolniejszych, to singlowy Sign of Heavy Metal jest niezły, ale to bardzo tradycyjne i niemieckie granie, w którym WIZARD i MAJESTY sprawdzają się lepiej.
Niestety, pozostałe kompozycje to już poprawny heavy metal z rejonów MANOWAR i MAJESTY z Heavy Metal Never Dies, w którym są próby nawiązywania do METALUCIFER, ale lepiej słucha się tego czy znośnego Earthbangers, niż zupełnie nijakiego Requiem For Warrior i fatalnego Heavy Metal Magic, który jest bardzo niesmacznym muzycznym żartem z fatalnymi chórkami. Przy okazji w tych wolniejszych i bardziej podniosłych kompozycjach, Crossfire jako wokalista się nie sprawdza ze swoim bardzo przesadnie wysokim śpiewem. W speed metalowych szarżach to się sprawdza, kiedy jednak ma być poważnie, wychodzi groteska.

Potężne, niemieckie brzmienie z surową perkusją, wysuniętym metalicznym basem i ostrymi jak miecz gitarami. Japończycy wykreowali tutaj świetny sound. Sharp and clear w bardzo dobrym wydaniu.
Album nierówny, ale technicznie najbardziej złożony, najbardziej też urozmaicony kompozycyjnie i najciekawszy w dyskografii. Może i oryginalnością nie powalają, ale energia, z jaką to zagrali warta jest docenienia, nawet jeśli to tylko kolejna niemiecka płyta.
Po wydaniu tego albumu, HELLHOUND ponownie ograniczył się tylko do skromnej sceny koncertowej.
To jest ostatni album nakładem Black-listed Productions. Zapowiadany był nowy album na 2021 rok nakładem Spiritual Beast, ostatecznie jednak to będzie tylko kompilacja z 3 nowymi utworami i 7 kompozycjami z poprzednich albumów, zagranych w obecnym składzie.
Kurs obrali dobry, kwestia, czy się na nim utrzymają.


Ocena: 7.5/10

SteelHammer
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Hellhound (JPN) - przez SteelHammer - 16.07.2021, 17:45:20
RE: Hellhound (JPN) - przez SteelHammer - 16.07.2021, 19:19:26
RE: Hellhound (JPN) - przez SteelHammer - 18.07.2021, 12:55:11
RE: Hellhound (JPN) - przez SteelHammer - 20.07.2021, 14:59:08

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 4 gości