04.08.2021, 11:40:15
Wracam do grania po dłuższej przerwie (urlop... ;-) ) i niestety doszedłem do ściany:
Zostało mi kilka zadań:
1. Odmęty umysłu - dalej nie wiem gdzie jest druga część klucza. Ktoś pisał coś o chatce pustelnika, że w pobliżu. Która to chata? (serio nie pamiętam)
2. Cenniejsze niż złoto - kopalnia wyczyszczona, sprzedana sztaba ołowiu, sprzedane mlibdenium oraz monety z niccolum. Jordi prosi by nie narażać ekipy Serrano informacjami o złożach kopalin.
3. Niebezpieczna okolica - Mam w dzienniku kwestię oddałem szkatułkę z Talarami Tireonowi. W obozie bandytów jest jeszcze Vismut, Rutger, Orsini.
4. Uzurpator - jest w dzienniku kwestia, żeby nie wyprowadzać już więcej ludzi z obozu, bo Egon będzie zły
5. Świątynia - ogarnięte 4 części klucza, ale starzec twierdzi, że muszę najpierw załatwić sprawy w dolinie
6. Znaki czasu - przekazałem wszystkie tabliczki Staturasowi
7. Tajemnice bogów - Starzec przyzwał demona, łażę po dolinie w każdą stronę, a na demona się nie natknąłem...
Mogę prosić o pomoc jak popchnąć sprawę dalej?
Zostało mi kilka zadań:
1. Odmęty umysłu - dalej nie wiem gdzie jest druga część klucza. Ktoś pisał coś o chatce pustelnika, że w pobliżu. Która to chata? (serio nie pamiętam)
2. Cenniejsze niż złoto - kopalnia wyczyszczona, sprzedana sztaba ołowiu, sprzedane mlibdenium oraz monety z niccolum. Jordi prosi by nie narażać ekipy Serrano informacjami o złożach kopalin.
3. Niebezpieczna okolica - Mam w dzienniku kwestię oddałem szkatułkę z Talarami Tireonowi. W obozie bandytów jest jeszcze Vismut, Rutger, Orsini.
4. Uzurpator - jest w dzienniku kwestia, żeby nie wyprowadzać już więcej ludzi z obozu, bo Egon będzie zły
5. Świątynia - ogarnięte 4 części klucza, ale starzec twierdzi, że muszę najpierw załatwić sprawy w dolinie
6. Znaki czasu - przekazałem wszystkie tabliczki Staturasowi
7. Tajemnice bogów - Starzec przyzwał demona, łażę po dolinie w każdą stronę, a na demona się nie natknąłem...
Mogę prosić o pomoc jak popchnąć sprawę dalej?
Trzeba wiele zmienić, aby wszystko zostało po staremu...