03.10.2021, 11:03:18
Seven Sisters - Seven Sisters (2016)
tracklista:
1.Destiny's Calling 04:36
2.Highways of the Night 05:16
3.The Silk Road 04:20
4.Seven Sisters 07:14
5.Pure as Sin 03:58
6.Commanded by Fear 04:05
7.Gods and Men Alike 03:02
8.Cast to the Stars 06:49
rok wydania: 2016
gatunek: heavy metal
kraj: Wielka Brytania
skład zespołu:
Kyle McNeill - śpiew, gitara
Graeme Farmer - gitara
Adam Thorpe - gitara basowa
Steve Loftin - perkusja
Debiut SEVEN SISTERS został wydany przez niemiecką wytwórnię High Roller Records w październiku 2016.
Warto było zainwestować w ten zespół. W przeciwieństwie do większości ekip z UK grających tradycyjny heavy metal, SEVEN SISTERS miał tu wizję tego, co chcieli grać. Dynamiczny heavy metal z pewnymi elementami speed i power metalu został zbudowany na zdecydowanie atrakcyjnych melodiach, które z jednej strony mają wydźwięk heroiczny, a z drugiej sięgają głęboko do tradycji NWOBHM. To jest ochota do gry, jest pasja i do tego poparta wysokiej klasy umiejętnościami muzyków, co słychać w pełnych finezji pojedynkach obu gitarzystów i stylu wsparcia ich przez sekcję rytmiczną, gdzie Adam Thorpe miejscami zadziwia poziomem basowych natarć i pochodów. McNeill nie posiada może głosu szczególnie umożliwiającego śpiewanie mocnego klasycznego heavy metalu, ale to głos jakże na miejscu, gdy mamy do czynienia z reminiscencją stylu wokalistów NWOBHM o młodzieńczych, jasnych barwach i umiejscowieniu się w średnio wysokich rejestrach. To, że ten element będzie tu bardzo dobrej klasy słychać już w pierwszym, szybkim i potoczystym Destiny's Calling. Absolutne zniszczenie sieją w Highways of the Night i tu NWOBHM spotyka najlepszy TWISTED TOWER DIRE, gitary w solach i ornamentacjach tną z nieprawdopodobną energią i finezją i fantastycznie atakują w ultra melodyjnym, bojowym refrenie. Tak, te kompozycje są porywające nawet gdy zaczynają się tak niewinnie jak The Silk Road. No i bardzo gustownie potrafią zagrać partie wolne, delikatne i romantyczne, jak w tym właśnie utworze. Najlepsi są jednak, gdy pędzą speedowo do przodu z polatującymi ku niebu solami i wtedy są jak CELLADOR.
Dwa razy proponują utwory dłuższe, bardziej rozbudowane i klimatyczne, w starych brytyjskich klimatach NWOBHM i pierwszy to tytułowy i sztandarowy Seven Sisters z wykorzystaniem gitar akustycznych, poetycki i delikatny w części pierwszej. Jak potem zgrabnie i elegancko się rozpędzają i wyhamowują w basowych interludiach Thorpe. Potężne sola, mocarny duet Farmer- McNeil! Drugi to Cast to the Stars z fenomenalnymi gitarowymi inkrustacjami, epicki w łagodnym, ale bardzo dostojnym stylu i może tylko tym razem refren jest nieco słabszy. No, ale te krótkie cięte sola w galopie drugiej gitary to pierwsza klasa! I kapitalnie rozgrywają kolejne pojedynki w długiej części instrumentalnej, dokładając kilka bardzo gustownych, romantycznych motywów. Krótkie i zwarte Pure as Sin i Gods and Men Alike są w formie bardzo klasyczne dla stylu brytyjskiego, dumne, swobodnie zagrane i w melodiach tak rycerskie, jak i nasycone atmosferą NWOBHM, szczególnie Gods and Men Alike, gdzieś z obszarów DIAMOND HEAD czy TREDEGAR. Ujmujący melodią i elegancją wykonania jest Commanded by Fear zagrany nieco wolniej i z wielkim wyczuciem zaśpiewany przez McNeilla.
Dodatkowego autentyzmu przekazu klasyki lat 80tych dodaje tutaj stworzone brzmienie. Bez podbijania dołów, bez ustawienia gitar w nowoczesny sposób z przesterowaniem. Proste, czytelne z oldscholoowo zrealizowanym soundem solówek.
Wyborna płyta, po prostu wyborna i jeśli ktoś się w UK zapisał w czołówce światowego NWOTHM, to na pewno SEVEN SISTERS tym właśnie albumem. Jednocześnie jedyna z udziałem Adama Thorpe, który w 2016 założył heavy metalowy SKYRIDER.
ocena: 9,8/10
new 3.10.2021
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL
"Only The Strong Survive!"
"Only The Strong Survive!"