Praying Mantis
#1
Praying Mantis - Predator In Disguise (1991)

[Obrazek: R-2746524-1619786912-2480.jpeg.jpg]

tracklista:
1.Can't See The Angels 5:18
2.She's Hot 4:10
3.Can't Wait Forever 5:47
4.This Time Girl 4:16
5.Time Slipping Away 4:43
6.Lisent What Your Heart Says 4:29
7.Still Want You 4:32
8.The Horn 2:56
9.Battle Royal 3:47
10.Only You 5:03
11.Borderline 4:58

rok wydania: 1991
gatunek: melodic heavy metal/AOR
kraj: Wielka Brytania

skład zespołu:
Chris Troy - śpiew (1,3,5,9,11) , gitara basowa
Dennis Stratton - śpiew (2,4,6,7,10), gitara
Tino Troy - gitara, śpiew
Bruce Bisland - perkusja
oraz
Toby Sadler - instrumenty klawiszowe


PRAYING MANTIS założony przez Tino Troy'a w roku 1977 w Londynie, był zespołem niezwykle obiecującym. Jego wczesne losy były ściśle powiązane z rozwojem kariery IRON MAIDEN i oba zespoły wydały, dzięki pomocy słynnego radiowego prezentera Neala Kaya, maxi singiel o takim samym tytule "The Soundhouse Tapes", oba umieściły w 1980 na słynnym promocyjnym splicie wytwórni EMI "Metal For Mutas" i oba wspólnie ruszyły w trasę koncertową po Wielkiej Brytanii.
Jednak debiut PRAYING MANTIS "Time Tells No Lies" wydany przez Arista Records w 1981, zresztą w momencie, gdy połowa składu została przez Troy'a wymieniona na innych muzyków, okazał się niewypałem. Grupa przedstawiła zestaw naiwnych i słabo wyprodukowanych kompozycji pop rockowych, do tego okraszonych słabym śpiewem lidera. Album miał się nijak nie tylko do debiutu IRON MAIDEN, ale NWOBHM w ogóle i cieszył się nikłym zainteresowaniem, poza wiernym fan klubem zespołu. Doszło do kolejnych roszad personalnych, ale sytuacja zespołu nie uległa zmianie. Nie mogąc się przebić po kolejnych zmianach składu, Troy zmienił nazwę na STRATUS, zaprosił do współpracy byłego gitarzystę IRON MAIDEN Clive Burra i nagrał dwa albumy z melodyjnym, komercyjnym rockiem głównego nurtu, odżegnując się zupełnie od pretendowania na zespół heavy metalowy NWOBHM.
W roku 1989 odżyła idea PRAYING MANTIS. Bracia Troy dobrali do składu byłych członków IRON MAIDEN Paula Di'Anno i Dennisa Strattona oraz perkusistę Bruce'a Bislanda (ex WIDFIRE) i w 1990 odbyli duże tournee po Japonii. Zainteresowane było na tyle duże, że japońska wytwórnia Canyon podpisała z zespołem kontrakt na płytę z nowymi kompozycjami, które już częściowo zostały zaprezentowane w czasie koncertów. Ponieważ Paul Di'Anno nie był zainteresowany tą sesją nagraniową, to obowiązki wokalisty podzielili między siebie bracia Troy i Stratton.
Partie klawiszowe nagrał gościnnie były członek SAMSON Toby Sadler. Efektem był album "Predator In Disguise" wydany w marcu 1991, tylko w Japonii i Korei Południowej.

PRAYING MANTIS przedstawił tu melodic heavy metal z elementami AOR, przebojowy i nieskomplikowany, ale bardzo zgrabnie zaaranżowany. Chris Troy zaśpiewał ciepłe melodyjne numery przyjazne dla radio Time Slipping Away i Can't See The Angels z AOR klawiszami w planie równoległym do gitar i to było znacznie dojrzalsze podejście do melodyjnego metalu niż w roku 1981. W typowym AOR balladowym Can't Wait Forever zabrakło jednak realnego chwytliwego motywu głównego, a Chris Troy zaśpiewał poprawnie, ale bez głębszej refleksji. Battle Royal  jest łagodny, przyjemny, uroczysty pięknie akcentowany basem i płaczącą gitarą i tu Chris jest pastelowy, rozmarzony i ogólnie zaśpiewał na miarę poziomu tej bardzo dobrej kompozycji.
Natomiast dewastują w prostym, a zarazem genialnie zagranym i ultra przebojowym Still Want You ze Strattonem w roli głównej oraz resztą zespołu w niesamowitych refrenach zbudowanych na wielogłosowych harmoniach wokalnych. Klasyka brytyjskiego heavy/AOR!
Stratton dobrze sobie poradził w udanym hard'n'heavy She's Hot oraz w melodic metal/AOR z rozległymi klawiszami This Time Girl, choć ta akurat kompozycja stanowiła słabszy punkt tej płyty, będąc dosyć bladą odpowiedzią na granie MAGNUM  z tego okresu. Jemu w udziale przypadło także wykonanie znakomitego łagodnego songu w stylu MAGNUM, gdzie aranżacje zbliżonego do MAGNUM łączą się z najlepszymi wzorami amerykańskiego AOR. Fenomenalny, elegancki refren został zaśpiewany wraz z braćmi Troy. Kapitalne sentymentalne sola grają obaj gitarzyści. Warto przy tej okazji nadmienić, że Stratton gra zupełnie inaczej niż niegdyś w IRON MAIDEN i tu subtelność i wysmakowanie jego partii solowych znajdują się na planie pierwszym.
Ponadto należy przypomnieć, że na tym LP znajduje się jedna z najlepszych w latach 90tych z UK instrumentalna kompozycja The Horn, dumna i heroiczna o zdecydowanie classic heavy metalowych cechach. Moc i elegancja, niesamowita elegancja! Natomiast sztuczne ożywienie Strattona nie może uratować przeciętnego w melodii Only You. Dobrze się to wszystko kończy  zdecydowanie w stylu heavy/AOR utworem Borderline. Jednak tylko dobrze, bo utwór ratuje przede wszystkim wysmakowany uroczysty i melodyjny refren.

Straton jako główny producent postawił na współpracę z legendarnym inżynierem dźwięku Arunem Chakraverty i ten wykonał piękny mastering z wyeksponowanymi klawiszami i basem, w gustownej stylistyce typowej dla najlepszych albumów melodic heavy/AOR. Może nie było to tak perfekcyjne jak albumy MAGNUM, ale robi znakomite wrażenie.
Płyta w Azji zdobyła ogromne uznanie, dotarła oczywiście także do Europy, gdzie wydana została w roku 1993 przez Under One Flag z Londynu, będącą częścią słynnego koncernu fonograficznego Music For Nation. Tym razem drugi start PRAYING MANTIS okazał się udany i grupa postanowiła kontynuować działalność.


ocena: 8/10

new 8.11.2021
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Praying Mantis - przez Memorius - 08.11.2021, 10:34:49
RE: Praying Mantis - przez Memorius - 08.11.2021, 12:04:17
RE: Praying Mantis - przez Memorius - 08.11.2021, 13:30:55
RE: Praying Mantis - przez Memorius - 08.11.2021, 16:39:02
RE: Praying Mantis - przez Memorius - 08.11.2021, 18:39:31
RE: Praying Mantis - przez Memorius - 21.11.2021, 11:18:29

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości