15.01.2022, 00:31:43
Oficjalnie zgłaszam brak pomysłów.
Co mam na ten moment?
- Odwieczni wrogowie: Zarówno Milenius jak i Gedar dostali notatki z pola bitwy, oboje się wściekli, miałem rozmowę z Baronem von Gotherem. "Wojna między zakonami jest bliska, nie wiem o ile przybliży ją..."
- Obcy wśród swoich: Calderon mi ufa, ale czekamy na wspólnika.
- Bestie: Cała ekipka u Zafkiela, kolega wyekwipowany (tutaj to wiem, że ruszy później, więc się nie przejmuje).
- Wielka wyprawa Wodnego Kręgu: no kolega wziął i zdech (ale jako bohater), goniec załatwiony, wszyscy poinformowani (ciekawostka: by powiedzieć o wszystkim Elenie nie trzeba znaleźć zwłok, odkryte przypadkowo, cały czas liczyłem, że znajdę go żywego, a tu dowiaduje się w rozmowie z Eleną, że nie )
- Krucjata: Chłopcy z obozu zlecili znalezienie kolegów, Daron>Serpentes, znalazłem ich, mam kielichy, nikogo to nie obchodzi.
- Na zawsze razem: Smuteczek po relacji z wydarzeń w wąwozie.
- Dwaj kowale: Wilk cziluje na plaży, Bennet na statku, ostatni wpis, że ten drugi nie chce pracować u Arto (wcześniej, że w obozie krucjaty ciężko o miejsce).
- Inwazja: Mam wytłuczonego Akrona, wszystkich Jarkendarczyków związanych z Biblioteką/Wąwozem, o wszystkim poinformowany nasz człowiek. Dodatkowo załatwiona sprawa z duchem nieśmiertelnego wojownika (również odmeldowane)
- Odpłynąć: Tutaj to pewnie jest nieliniowe, Arnold, Zelda, Roscoe, Bobby, Wilk zostali, mam polaryzujące urządzenie nawigacyjne, Lester dostał wodę święconą, a Milten zagrał na nosie Serpentensowi, to chyba wszystko jeśli chodzi o załogę.
Ładne słowa nie wystarczą, aby zmienić świat. ~ Lelouch Lamperouge