26.03.2022, 19:32:15
Sound Storm - Immortalia (2012)
tracklista:
1.Immortalia 01:58
2.Back to Life 04:14
3.The Curse of the Moon 05:42
4.Blood of Maiden 05:15
5.Faraway 04:57
5.Faraway 04:57
6.Promises 04:18
7.Call Me Devil 06:25
8.Seven Veils 06:33
9.Watching You Fading 05:05
10.Wrath of the Storm 04:06
11.The Portrait 09:14
Rok wydania: 2012
11.The Portrait 09:14
Rok wydania: 2012
gatunek: symphonic power metal
kraj: Włochy
skład zespołu:
Filippo Arancio - śpiew
Valerio Sbriglione - gitara
Massimiliano Flak - gitara basowa
Federico Brignolo - perkusja
Alessandro Muscio - instrumenty klawiszowe, orkiestracje, pianinoDruga płyta SOUND STORM wydana została w sierpniu 2012 przez Scarlet Records. W składzie pojawił się klawiszowiec Alessandro Muscio, znany z HIGHLORD, tu jednak zagrał raczej w stylu grupy AMETHISTA, do której należał do roku 2008.
AMETHISTA prezentował styl melodic symphonic black metal i coś z tego się na tym albumie także pojawiło. Jest to płyta ciężka, mocna, brutalna, pełna gwałtownych gitarowych ataków, miejscami skomplikowana w aranżacjach symfonicznych i klimacie black/dark. Symfoniczne partie nawet w obrębie poszczególnych kompozycji wahają się od posępnych i monumentalnych do łagodnych, wolniejszych, poetyckich ograniczanych do pianina i delikatnego tła. To jednak tylko momenty wytchnienia, bo Valerio Sbriglione słuchacza nie oszczędza i rozdzierające riffy dominują niemal bez przerwy w powiązaniu z wokalem, który często wchodzi na obszary estetyki dark screamo, a nawet growla, co dodatkowo podkreśla ponury, mroczny charakter tej muzyki. Pewna chwila wytchnienia pojawia się pod koniec albumu w postaci czegoś w rodzaju songu balladowo-hymnowego Watching You Fading z wykorzystaniem gitary akustycznej, ale podobnie jak w przypadku całości płyty, mimo dobrego wykonania jakoś te melodie w pamięć nie zapadają. Podziwiać należy potęgę speed/power metalową Wrath of the Storm i to zapewne najlepszy utwór na tej płycie, także o największej liczbie muzycznych pomysłów i mini tematów. Tu zgrabnie ze sobą połączonych, czego nie można powiedzieć o tworach zwłaszcza z pierwszej części albumu, takich jak The Curse of the Moon czy Blood of Maiden, gdzie przerost formy nad treścią jest nad wyraz słyszalny. Elementy heroiczne i monumentalizm się przewija niby cały czas, ale łączenie go w tak bezpośredni sposób z estetyką melodic symphonic black na końcu w rozbudowanym The Portrait jest eksperymentem średnio tylko udanym.
Cały zespół gra z wielką biegłością techniczną, sound jest znakomicie dopracowany przez speca od ekstremalnych brzmień Ettore Rigotti z DISARMONIA MUNDI (głębia, selektywność!), jednak godzina takiej muzyki może w pewnym momencie zmęczyć. SOUND STORM obruszył lawinę, przytłoczył, ale w sumie niczym na dłużej nie jest tu w stanie przykuć uwagi.
Po nagraniu tego albumu odszedł w 2014 Filippo Arancio i utworzył power/folk metalowy BLACK CORSAIR. Grupa jakiś czas pozostawała bez wokalisty, by w końcu w 2016 dołączył ex frontman BEJELIT Fabio Privitera.
ocena: 7/10
new 26.03.2022
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL
"Only The Strong Survive!"
"Only The Strong Survive!"