15.05.2022, 12:04:50
Anvil - Still Going Strong (2002)
Tracklista:
1. Race Against Time 04:36
2. In Hell 04:20
3. Holy Wood 03:29
3. Holy Wood 03:29
4. Still Going Strong 03:42
5.Don't Ask Me 04:40
5.Don't Ask Me 04:40
6. Waiting 04:27
7. White Rhino 05:20
7. White Rhino 05:20
8. What I'm About 04:39
9. Sativa 03:12
9. Sativa 03:12
10.Defiant 04:04
Rok wydania: 2002
Gatunek: Heavy/Power Metal
Kraj: Kanada
Skład zespołu:
Steve "Lips" Kudlow - śpiew, gitara
Ivan Hurda - gitara
Glenn Five - bas
Robb Reiner - perkusja
ANVIL nie ustaje w nagrywaniu. W sierpniu 2002 Massacre Records i Hypnotic Records wydają kolejny album zespołu.
Tym razem ANVIL rezygnuje ze speedowego stylu i gra po prostu heavy/power metal zbliżony do tego, jaki wraca do łask w USA na początku XXI wieku. ANVIL rozczarowuje, ANVIL gra bezproduktywnie. Mroczny i surowy Race Against Time w średnim miarowym tempie jest powszedni, In Hell trąci epickim graniem MANILLA ROAD bez polotu. Z kolei pierwiastki alternatywne w Holy Wood cofają zespół do połowy lat 90tych i jest to nie tyle niemodne, co po prostu pozostawiające obojętnym, nawet co do gry gitarzystów. Prymitywizm rokendrolowy Still Going Strong ociera się o jaskiniowość, a niby bardziej melodyjny heavy/power w wolnym tempie Don't Ask Me jest po prostu nudny. W połowie albumu ni z tego ni z owego przyspieszają w Waiting i tu niestety także pędzą donikąd, w ociężałym semi speedowym stylu. Fatalnie zaśpiewany What I'm About z pewnymi cechami grunge i alternative mocno obniża i tak kiepskie ogólne wrażenie. Pod koniec nieco takiego heroicznego heavy/power amerykańskiego z lat 80tych w Sativa, lecz czy to nie brzmi niemal parodystycznie, mimo twardej zdecydowanej gry gitarzystów? No i ten po prostu słaby wokal, bardzo słaby. I nijaki heavy/power metalowy Defiant dopełnia obrazu braku pomysłu na dobrą muzykę na tej pycie.
Gra gitarzystów jest po prostu poniżej oczekiwań, nie zawodzi natomiast jak zwykle Robb Reiner, któremu nawet pozwolono się wypowiedzieć w umiarkowanie udanym instrumentalnym White Rhino. Rzadko się zdarza na płytach z XXI wieku, by umieszczano takie długie popisy perkusyjne.
Andy Krehm zrobił co mógł, by to przynajmniej zabrzmiało porządnie.
"Still Going Strong"... może i strong, ale tylko i nic ponadto.
ocena: 5/10
new 15.05.2022
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL
"Only The Strong Survive!"
"Only The Strong Survive!"