05.07.2022, 14:39:37
Liar Symphony - Choose Your Side (2005)
tracklista:
1.The Shine 05:45
2.Lie 06:35
3.Slaves of Tomorrow 06:05
4.Choose Your Side 05:24
5.Last Chance 03:54
6.Cry of the Damned 06:17
7.Inner Suicide 05:47
7.Inner Suicide 05:47
8.After Life 06:13
9.Howling in the Dark 04:51
10.To Be About to Die 06:35
rok wydania: 2005
gatunek: power metal
kraj: Brazylia
skład zespołu:
Nuno Monteiro - śpiew
Pedro Esteves - gitara
Marcos Brandão - gitara basowa
Miro Rocha - perkusja
Vinicius Moure - instrumenty klawiszoweChoć występ Estevesa jako wokalisty na albumie "Spirit Machine" był nadspodziewanie udany, to jednak do nagrania następnej płyty pozyskał nowego wokalistę i trzeba przyznać, że jego wybór był nad wyraz trafny. Nuno Monteiro z lokalnego, zresztą już w tym czasie rozwiązanego thrash metalowego WOMBAT, to było to, czego grupie w 2004 brakowało. A brakowało charyzmatycznego frontmana o mocnym, wyrazistym głosie, który mógłby nawiązać do wspaniałych lat LIAR SYMPHONY z Villo Nolasco. Wrócił także Vinicius Moure i Esteves mógł przystąpić do realizacji kolejnej płyty, która ukazała się we wrześniu 2005 nakładem Encore Records.
Jaki potencjał grupa zyskała i jak bardzo odżyła, to słychać w potężnym power metalowym, heroicznym Last Chance, godnym umieszczenia wśród najlepszych utworów znakomitego debiutu. Piękna, potoczysta melodia i pirotechniczne popisy lidera. Moc i duma metalowa! Jednak sens płyty stanowią inne kompozycje. Tym razem mamy do czynienia w przeważającej mierze z power metalem cięższym, mroczniejszym i bardziej refleksyjnym niż LIAR SYMPHONY grał do tej pory. Dlatego wizytówką tej płyty i swoistym credo jest rozpoczynający The Shine. Tak grają tu od samego początku do końca - masywnie, z mocnymi akcentami gitarowymi, niepokojącymi partiami klawiszowymi na planie drugim i fenomenalnym aktorskim wokalem Nuno Monteiro. Wspaniale się prezentuje podobnie skonstruowana kompozycja Choose Your Side, w umiarkowanym tempie, nad wyraz elegancko i ze spokojem wykonana. Klimat... klimat... budują go na ponurym fundamencie w dosyć wolno zagranym i surowym Slaves of Tomorrow o cechach progresywnych. Czasem dokładają nieco więcej zróżnicowanych elementów progresywnych, jak w nad wyraz posępnym w klawiszowych partiach Lie i lekko modern gitarze Lie oraz w mrocznym, pełnym dramatyzmu w śpiewie i ozdobnikach klaiwiszowo-gitarowych Cry of the Damned. Sporo tego progresywnego podejścia jest na tym albumie w formie melodyjnego heavy/power. Wzorcowym przykładem, że można grać ciekawe rzeczy w takiej konwencji, jest w refrenie nad wyraz bujający i poruszający zarazem Inner Suicide. Zapewne, gdyby szukać ogólnych analogii do typowo brazylijskiego pojmowania progresywnej melodyjności, to tu sztandarowym numerem byłby After Life, rzecz jasna zagrany z mocą i masywnością równorzędną do innych kompozycji z tej płyty. Świetna partia klawiszowa!
Progresywnie podane songi w stylu metalowych ballad bywają często nudne, ale tu Howling in the Dark jest jednym z bardziej zapadających w pamięć utworów, stanowiąc nieco tylko delikatniejszą wariację na główne muzyczne tematy tej płyty. Długie, wielowątkowe solo Estevesa to atut specjalny. Na koniec jeszcze więcej melodyjnego mroku w łagodnie bujającym, dostojnym i pełnym podskórnego smutku To Be About to Die... Potęga dostojeństwa i jeden wielki popis Nuno Monteiro!
Esteves oswobodzony od spraw wokalnych gra na tej płycie znacznie bardziej kreatywnie niż na poprzedniej. Mnóstwo próbek jego talentu można usłyszeć w solach, ale i ciekawie podanych, nieraz oryginalnych i nowatorskich rozwiązaniach riffowych. Także jako producent i inżynier dźwięku lider spisał się znakomicie i mocny, głęboki, selektywny sound wszystkich instrumentów z gitarą na czele to szczytowe osiągnięcie zespołu pod względem brzmienia.
Jest to album wybitny, o bardzo wysokiej kulturze wykonania i drobiazgowo przemyślanej koncepcji. Niestety, płyta ukazała się tylko w Brazylii i nie pojawiło się żadne wydanie europejskie czy amerykańskie, dlatego to dzieło nie zyskało większego rozgłosu poza rodzinnym krajem LIAR SYMPHONY. Potem zespół przez wiele lat nie nagrywał albumów z oryginalnym nowym materiałem, a płyta koncertowa z 2007 i akustyczna z 2010 przeszły bez większego echa, co spowodowało rozwiązanie grupy w 2010. Nie na długo jednak, bo w 2014 LIAR SYMPHONY reaktywował się i przypomniał o sobie nowym LP "Before the End" o cechach melodyjnego heavy metalu progresywnego.
ocena: 9,3/10
new 5.07.2022
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL
"Only The Strong Survive!"
"Only The Strong Survive!"