22.10.2022, 11:44:52
Stranger Vision - Wasteland (2022)
tracklista:
1. At the Gates 01:05
2. Wasteland 05:18
3. Handful of Dust 05:51
4. The Road 05:22
5. Desolate Sea 04:28
6. Anthem for Doomed Youth 07:55
5. Desolate Sea 04:28
6. Anthem for Doomed Youth 07:55
7. Under Your Spell 05:54
8. Fire 05:55
9. Neverending Waves 04:22
10. The Deep 05:00
11. The Thunder 05:58
12. Peace: The Mad Jester and the Fisher Kin 02:37
rok wydania: 2022
gatunek: progressive power metal
kraj: Włochy
skład zespołu:
Ivan Adami - śpiew
Riccardo Toni - gitara, instrumenty klawiszowe, pianino
Daniele Morini - gitara basowa
Alessio Monacelli - perkusja
Włoski STRANGER VISION powraca z drugim albumem, którego premiera, ponownie nakładem wytwórni Pride & Joy Music przewidziana jest na 4 listopada 2022.
Skład się nieco zmienił, Toni przejął instrumenty klawiszowe, liczba gości tym razem została ograniczona do minimum, a sam album jest konceptem opartym o poezję Thomasa Stearn’s Eliota wydaną dokładnie sto lat wcześniej, w roku 1922.
Zmienił się styl zespołu, zmieniło podejście do muzyki i teraz dominuje melodyjny, nastrojowy power metal z elementami klasycznego heavy, w progresywnej, ale czytelnej oprawie.
Rozpoczyna się to bardzo dynamicznie, od znakomitego Wasteland, gdzie gościnnie zaśpiewał Hansi Kürsch z BLIND GUARDIAN i zaśpiewał bardzo dobrze, mocną chwytliwą kompozycję, w pewnym stopniu w niemieckiej właśnie stylistyce. Drugi gość, Tom Englund z EVERGREY, pojawia się prawie pod koniec w The Deep, w pięknym, refleksyjnym songu o urzekającej melodii w stylu EVERGREY i trudno sobie wyobrazić, by ktoś zaśpiewał to w duecie z Adami lepiej niż on. Klimat, poetycki i nastrojowy to siła tej płyty, oni go tu budują konsekwentnie od samego początku, już od intro At the Gates. Ten klimat konstruowany i generowany jest przez umiejętnie dobrane partie pianina i instrumentów klawiszowych o pastelowym brzmieniu, stanowiących obok gitary tło dla bardzo dobrego, aktorskiego śpiewu Ivana Adami. Atrakcyjne są melodie spokojnych, wyważonych i przebojowych na swój sposób w refrenach Handful of Dust, do tego ładnie prezentują się delikatne interludia i bogate formalnie sola gitarowe. Czasem grają nieco ostrzej coś na kształt klasycznego heavy/power metalu w nastawionej na melodię odmianie, jak w The Road i Desolate Sea oraz Fire. Te melodie są bardzo dobre, nieskomplikowane i na pewno nie kopiujące tego, co gra chociażby LABYRINTH czy SECRET SPHERE. Dużo pomysłów skoncentrowanych jest w najdłuższym Anthem for Doomed Youth, gdzie power metal melodyjny łączy się w bardziej progresywnymi formami przekazu, jednak cały czas bez komplikowania w zbędny sposób całości. Duża rola gitarzysty jest tu słyszalna, bardzo duża. I pełne nastawienie na refleksyjny, nostalgiczny, nieco smutny i łagodnie heroiczny nastrój. Utrzymują tę muzyczną poetykę w pastelowym, ażurowym songu Under Your Spell, gdzie znalazło się miejsce i dla symfoniki i gitary akustycznej. Instrumentalny Neverending Waves z pewnością jest na tym albumie najbardziej progresywny, przy czym wykorzystane tu zostały specyficznie przedstawione motywy i ornamentacje neoklasyczne. Pod koniec wzmacniają swój przekaz w jednym z najcięższych, jeśli nie najcięższym The Thunder, by zamknąć wszystko nieco tajemniczym outro Peace: The Mad Jester and the Fisher Kin...
Brzmienie jest znakomite, poszczególne instrumenty opracowane w opcji masteringu z wielką starannością, a mix wieloplanowy i czytelny w przenikaniu się gitary i instrumentów klawiszowych. No tak, nad tym pracował Mistrz Simone Mularoni przecież. Jeśli debiut tego zespołu trudno uznać za szczególnie udany, to w roku 2022 STRANGER VISION pokazał się jako zespół dojrzały, który wie co chce słuchaczowi przekazać, z określoną, bardzo dobrze zrealizowaną koncepcją poetyckiego, ale zdecydowanie metalowego grania, przystępnego w formie i melodycznie atrakcyjnego.
ocena: 8,3/10
new 22.10.2022
Przedpremierowa recenzja dzięki uprzejmości wytwórni Pride & Joy Music
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL
"Only The Strong Survive!"
"Only The Strong Survive!"