Takayoshi Ohmura
#2
Takayoshi Ohmura - Angels In The Dark (2020)

[Obrazek: 1009184.jpg?3137]

tracklista:
1.Soldiers of the Fire 03:24
2.Goodbye Lost in Static 03:33
3.Now I Understand 04:04
4.In the Name of Love 04:31
5.Angels in the Dark 03:58
6.Face the Sky 04:06
7.Visions 03:40
8.The Hill of Wisteria 04:16
9.Sadistic Ritual 02:26
+ instrumental bonus tracks

rok wydania: 2020
gatunek: melodic power metal/melodic heavy metal
kraj: Japonia

skład zespołu:
Takayoshi Ohmura - gitara, gitara basowa
oraz:
Tim "Ripper" Owens - śpiew (1)
Atsushi Kuze - śpiew (2, 5) 
Daniel Heiman - śpiew (3) 
Göran Edman - śpiew (6) 
Mark Boals - śpiew (7)
Shōyō Ookatsu- gitara basowa
Yuya Maeda - perkusja

W roku 2019 Takayoshi Ohmura odnotował swoje 15 lecie działalności artystycznej kompilacyjnym albumem "I・Ri・S" i niebawem przystąpił wraz z zaproszonymi gośćmi do nagrania nowej płyty. Ukazała się ona w końcu września 2020 roku.

Tym razem jako wokaliści pojawiły się inne gwiazdy niż w roku 2013, jednak stylistycznie album stanowi kontynuację fascynacji gitarzysty melodyjnym heavy/power metalem. Na płycie oczywiście znalazły się kompozycje instrumentalne, w tym nagrane na nowo stare tematy jako bonusowe, w tym mocniejszy i bardziej dramatyczny wariant The Hill of Wisteria. Z nowych rzeczy mamy tu lekki, swingujący In the Name of Love oraz niedługi Sadistic Ritual, zagrany w stylu CACOPHONY. W tych kompozycjach Ohmura wspierany jest przez kilku innych japońskich gitarzystów, głównie młodego pokolenia.

Pierwszym z gości, który się pojawia to Tim "Ripper" Owens, w mocnym bojowym Soldiers of the Fire z pięknym neoklasycznym wstępem. Jest heroicznie, jest potoczyście i uroczyście w  refrenie, a "Ripper" w bardzo dobrej formie. Dwa razy z Ohmura śpiewa Atsushi Kuze (JUPITER, CONCERTO MOON) i pierwszy raz to Goodbye Lost in Static, dynamiczny heavy power z pirotechnicznym solowym popisem lidera i odrobiną romantycznego japońskiego J-rocka w refrenie. Potem Kuze daje świetny popis w ekspresyjnym heavy/power Angels in the Dark, gdzie Ohmura gra nieco nowocześniej niż do tego przyzwyczaił. Trochę tu ze stylu solowych nagrań Katsu Ohta, choć są i pewne łagodniejsze momenty. Kompozycja formalnie bogata, ale tylko średnio zapadająca w pamięć jako przebojowa. A w Now I Understand można usłyszeć Daniela Heimana, zapewne najbardziej kojarzonego z LOST HORIZON. Lekko progresywnie, nieco rockowo, z polotem i z refrenem w pełni nadającym się na listy przebojów, ale bardziej europejskich niż japońskich. Sympatyczny melodic heavy metal. I jeszcze dwóch szwedzkich wokalnych Mistrzów. Göran Edman w dobrym, ale mało wyrazistym rock metalowym, trochę zbyt jednak komercyjnym Face the Sky zrobił wszystko, co do niego należało, a może nawet jeszcze więcej i więcej niż sam lider na gitarze, bo gra tu dosyć powściągliwie. Mark Boals obok Rippera dostał najlepszy utwór Visions, znakomity, pełen energii, heroiczny killer sięgający tradycją podobnych nagrań RISNG FORCE i innych szwedzkich grup idących śladami Malmsteena. Forma Boalsa kapitalna!
Do soundu żadnych zastrzeżeń mieć nie można. Mix i mastering jest amerykański, autorstwa mało znanego Arthura Indrikovsa.

Jest to album zróżnicowany, solidny w opcji zaprezentowanych melodii, wybornie zagrany przez Takayoshi Ohmura, jednak pozostawiający pewien niedosyt. Może chciało by się tu więcej heroicznej neoklasyki, może więcej akcentów japońskich w samej muzyce.


ocena: 8/10

new 1.11.2022
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Takayoshi Ohmura - przez Memorius - 28.08.2018, 21:42:58
RE: Takayoshi Ohmura - przez Memorius - 01.11.2022, 13:05:23

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości