Opinie i wrażenia z rozgrywki

[Urudin]

Udało mi się przejść przez pierwszy rozdział Przeznaczenia po raz drugi. Tym razem za swój cel obrałem mrocznego wojownika. Postanowiłem nie szykować uniwersalnego save (świetna zabawa po raz kolejny w 1R tylko potwierdziła mój zamysł że to było błędne myślenie i lepiej po prostu wrócić do moda za 2-3 lata i ograć go znowu) pod nową wersję i po prostu cieszyć się rozgrywką co ją znacznie uprzyjemniło. Poza tym ciężko mi napisać coś innego niż pisałem parę lat temu. Ewentualnie ze względu na to że obecnie ogrywam dość regularnie różne inne modyfikacje do Gothica 1/2 to gra jest po prostu prosta. Nie rozumiem płaczu o trudność rozgrywki - Gothic to Gothic i jest po prostu łatwy ze względu na samą bazową mechanikę gry. Albo jesteś w stanie przejść przez dane miejsce, jak nie to trzeba użyć terenu i rozwiązać to bronią dystansową, a jak nie to zastanowić się czy użycie zwoju w danym miejscu jest opłacalne czy trzeba wrócić później. Poniżej statystyki przed dołączeniem do Gildii i po rozpoczęciu 2R.





Tym razem postanowiłem wyuczyć się 22 siły za PN i od razu zacząć zjadać bonusy żeby gra była troszkę przyjemniejsza, aczkolwiek mam pewne obawy czy nie będzie to za duży utopionych punktów aby na Mrocznym Wojowniku mieć w 100% komfortową grę z możliwością wyuczenia się również wszystkich pobocznych kaprysów.