21.05.2023, 17:00:55
Reasons Behind - Project: M.I.S.T. (2020)
Tracklista:
1. Unplugged 01:45
2. Fireflies in the Wind 04:12
3. A Hidden Thread 03:24
4. Shades of Neon 03:39
5. Ghostwired 03:37
6. Beyond the Black 03:37
7. Living a Lie 03:34
8. Binary Stars 03:33
9. Between Here and Awake 01:21
10. (E)met 03:38
11. No Dawn to Come 03:37
Rok wydania: 2020
Gatunek: Modern Power Metal
Kraj: Włochy
Skład:
Elisa Bonafè - śpiew
Gabriele Sapori - gitara
Michele Cavalca - bas
Andrea Gardani - perkusja
Ocena: 7/10
SteelHammer
Tracklista:
1. Unplugged 01:45
2. Fireflies in the Wind 04:12
3. A Hidden Thread 03:24
4. Shades of Neon 03:39
5. Ghostwired 03:37
6. Beyond the Black 03:37
7. Living a Lie 03:34
8. Binary Stars 03:33
9. Between Here and Awake 01:21
10. (E)met 03:38
11. No Dawn to Come 03:37
Rok wydania: 2020
Gatunek: Modern Power Metal
Kraj: Włochy
Skład:
Elisa Bonafè - śpiew
Gabriele Sapori - gitara
Michele Cavalca - bas
Andrea Gardani - perkusja
Po 6 latach studyjnego milczenia, bez klawiszowca i z nową sekcją rytmiczną, REASONS BEHIND powraca do świata żywych z drugim albumem, wydanym 21 sierpnia 2020 roku przez dobrze znaną włoską wytwórnię Scarlet Records.
Zmiany, zmiany... Prostolinijny power metal, jakiego wiele ustąpił miejsca muzyce z kręgów AMARANTHE i METALITE, metal bardziej modern, z wyraziście naznaczoną elektroniką i zarysowanych wokół niej melodii. Na plus wypada tutaj Elisa Bonafè, która śpiewa pewniej i nie wypada tak manierycznie, jak na debiucie. Słychać, że to jest muzyka, w której się sprawdza i czuje. To już słychać w typowo szwedzkim, rozbujanym Fireflies in the Wind, muzyka lekka i przyjemna, bez zobowiązań i mało wymagająca, chociaż od strony gitarowej Sapori wydaje się być bardziej ożywiony i ma więcej do powiedzenia, niż na debiucie. Nadal to jednak co najwyżej formalne uzupełnienie niż poruszający na wskroś występ, czy do od strony technicznej, czy emocjonalnej.
Przy LP w takiej konwencji najważniejsze są melodie, a te łatwo wpadają w ucho, chociaż to nie są hity na miarę AMARANTHE czy TEMPERANCE. Przyjemnie się słucha A Hidden Thread z bardzo lekkim refrenem, dobrze wypada Shades of Neon, perfekcyjnie wyliczone jeśli chodzi o długość i to jest spory atut tego albumu. Mija bardzo szybko i nie męczy, co może zachęcać do ponownych odsłuchów, mimo że o killerach mówić tutaj trudno. Nie brakuje tutaj dobrze wyliczonej sztampy i przewidywalności, Ghostwired pod tym względem potrafi znudzić, tak samo ubogi Living a Lie i (E)met. Wypadają nie tylko płasko, ale i są bez życia, nudne i kompletnie bez energii. Na plus wyróżniają się Beyond the Black z bardzo rytmicznym, łamanym refrenem, gdzie Bonafè daje swój najlepszy występ oraz głęboko osadzony w AMARANTHE Binary Stars.
No Dawn to Come to zakończenie poprawne i jakiego należało oczekiwać, ale zabrakło na tym albumie ballady z prawdziwego zdarzenia albo czegoś bardziej nostalgicznego.
Giuseppe Bassi postawił na brzmienie nowoczesne i szwedzkie, bez żadnych niespodzianek. Dobrze dobrane do tego, co zostało zagrane i typowo włoska, soczysta perkusja.
Styl zespołu zmienił się diametralnie i może nie jest to najlepsze, co Włochy mają do zaoferowania, ale na pewno jest to zmiana na lepsze, jeśli chodzi o REASONS BEHIND. W takiej muzyce sprawdzają się lepiej, chociaż zabrakło tutaj czegoś, co by ich wyróżniało z tłumu.
Ocena: 7/10
SteelHammer