05.07.2023, 21:29:18
Scream Maker - BloodKing (2022)
tracklista:
1.Invitation 01:02
2.Mirror, Mirror 04:03
3.BloodKing 04:19
4.When Our Fight is Over 04:40
5.End of the World 04:45
6.Scream Maker 03:45
7.Hitting the Wall 05:40
8.Join the Mob 04:38
9.Die in Me 04:54
10.Powerlust 04:52
11.Tears of Rage 05:22
12.Petrifier 03:27
13.Candle in the Wind 06:23
14.Brand New Start 05:26
15.Too Late 03:48
rok wydania: 2022
gatunek: heavy/power metal
kraj: Polska
skład zespołu:
Sebastian Stodolak - śpiew
Michał Wrona - gitara
Jan Radosz - gitara basowa
Tomasz Sobieszek - perkusja
Przemysław Nalazek - perkusja (4,7)
W styczniu 2022 SCREAM MAKER w końcu powrócił z nową płytą o imponującej długości, prawie siedemdziesięciu minut, wydaną nakładem własnym.
Ludzie się zmieniają, zespoły też. Czasem na lepsze, czasem na gorsze. Metamorfoza SCREAM MAKER jest zaskakująca i zdumiewająca. Nie, to nie są szanty ani przyśpiewki ludowe z Podlasia, to tym razem heavy/power metal i to taki wgniatający w ziemię potęgą brzmienia i zdecydowaniem wykonania. Sieje zniszczenie Michał i jest nieraz po prostu wirtuozerski w tych natarciach i solach pełnych technicznej maestrii i inwencji. Dewastuje Sebastian, bijąc w słuchacza jak grom i przetaczając się jak orkan, a przy tym nic nie tracąc ze swoich znanych już walorów głosowych. Ależ moc! Ogólnie, to już nie jest styl brytyjski, to styl niemieckiego heavy/power, zbudowany przez takie potęgi jak PRIMAL FEAR czy PARAGON, ale chyba najwięcej jest tu z SINBREED z Herbie Langhansem i to z tej emanującej kultową mocą płyty "Master Creator". Wspaniałe, przepotężne killery Mirror, Mirror i BloodKing otwierają ten album i ten początek jest niesamowity. I wolniej, i mroczniej w When Our Fight is Over, z takim refleksyjnym refrenem. Tu bliżej podobnych rytmicznych kompozycji PRIMAL FEAR. Zaraz potem sieją ponure zniszczenie w mocarnym, elegancko brutalnym End of the World. Zniszczenie, fantastyczny refren... I mamy nowy flagowy Scream Maker SCREAM MAKER, gdzie grając ciężko, ale nie za szybko, dążą do refrenu przeznaczonego do wspólnego śpiewania z publicznością. Moc pozostaje z nimi w Hitting the Wall z piękną melodią i nieco zdjętym ciężarem ogólnym. Mimo to, walcuje jak należy! Jest także nieco lżejszego gatunkowo melodyjnego heavy/power w bujających Join the Mob w manierze arena metal i nader zgrabna ballada metalowa Die in Me, przepięknie rockowo zaśpiewana przez Sebastiana. Słabszym momentem na tej płycie jest nieco bezbarwny heavy metal w postaci Brand New Start i Powerlust, tu nadrabiają jednak częścią instrumentalną, gdzie z zapałem produkuje się Michał Wrona i jednak także Petrifier, gdzie ich heavy metal ma wymiar komercyjny. I jak z koszmarnego snu wybornie wyłania się główna linia melodyczna Tears of Rage i znowu mocno, ciężko z twardymi posępnymi akordami gitary. Kolejny hit. Mrocznie, ale bez krzywego zwierciadła w tle jest w rozbudowanym Candle in the Wind i to gdzieś wyrasta z tradycji "Dehumanizer", ale rzecz jasna, nie bezpośrednio. Oniryczna, rozmarzona część instrumentalna stanowi ciekawy kontrapunkt dla zwalistych stalowych riffów stanowiących w tej kompozycji element zasadniczy i wiodący.
Zaczynają potężnie w Mirror, Mirror, kończą poetycko w Too Late i kończą pięknie i klimatycznie... Faza druga tej kompozycji jest genialna.
Tomasz "Zed" Zalewski jako inżynier dźwięku tworzy mix i mastering klasy światowej i stworzył także do tej płyty. Soczysty heavy/power w gitarach i z grzmiącą perkusją i dudniącym basem. Perfekcyjny sound!
Co tu dużo mówić w podsumowaniu. Polski heavy/power światowego formatu.
Taka płyta nie mogła zostać niezauważona przez znaną wytwórnię. Tym razem wsparł zespół Alessandro Del Vecchio, który zresztą zrobił mix i mastering do wcześniej nieco nagranych utworów When Our Fight is Over i Hitting the Wall i płyta 9 grudnia 2022 został wydana ponownie przez Scarlet Records. Podpisano kontrakt i kolejny album zespołu zaprezentuje 14 lipca 2023 właśnie ta słynna włoska wytwórnia muzyczna.
ocena: 9/10
new 05.07.2023
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL
"Only The Strong Survive!"
"Only The Strong Survive!"