01.08.2023, 12:13:52
Mogłoby być szybciej, ale wiecznie muszę na dziewczynę czekać (niech już pozostanie anonimowa - ale jak coś to nie chodzi o rękę :D)
Ogólnie z każdą kolejną częścią Saga Destiny podoba mi się coraz bardziej, pomimo czasowych zgrzytów czy rzeczy z którymi się nie zgadzam myślę że tak jak po ukończeniu samego Przeznaczenia nie byłem zadowolony że to już koniec, tak po ukończeniu Sagi też nie będę.
PS
Po wszystkich przemyśleniach najsłabszym elementem Przebudzenia jest brak rutyn NPC i nieruszony teren siedziby Magnata, szkoda że pewnie już nikt tego nie ruszy - dobrze że w Korzeniach Zła wygląda to lepiej.
Ogólnie z każdą kolejną częścią Saga Destiny podoba mi się coraz bardziej, pomimo czasowych zgrzytów czy rzeczy z którymi się nie zgadzam myślę że tak jak po ukończeniu samego Przeznaczenia nie byłem zadowolony że to już koniec, tak po ukończeniu Sagi też nie będę.
PS
Po wszystkich przemyśleniach najsłabszym elementem Przebudzenia jest brak rutyn NPC i nieruszony teren siedziby Magnata, szkoda że pewnie już nikt tego nie ruszy - dobrze że w Korzeniach Zła wygląda to lepiej.