17.08.2023, 14:46:13
Stormlord - Hesperia (2013)
Tracklista:
1. Aeneas 06:05
2. Motherland 04:37
3. Bearer of Fate 06:44
4. Hesperia 04:19
5. Onward to Roma 06:38
6. Sic Volvere Parcas 01:05
7. My Lost Empire 05:27
8. Those upon the Pyre 09:38
Rok wydania: 2013
Gatunek: Symphonic Black/Melodic Death Metal
Kraj: Włochy
Skład:
Cristiano Borchi - śpiew
Gianpaolo Caprino - śpiew (clean), gitara, instrumenty klawiszowe
Andrea Angelini - gitara
Francesco Bucci - bas
David Folchitto - perkusja
Riccardo Studer - pianino
Tracklista:
1. Aeneas 06:05
2. Motherland 04:37
3. Bearer of Fate 06:44
4. Hesperia 04:19
5. Onward to Roma 06:38
6. Sic Volvere Parcas 01:05
7. My Lost Empire 05:27
8. Those upon the Pyre 09:38
Rok wydania: 2013
Gatunek: Symphonic Black/Melodic Death Metal
Kraj: Włochy
Skład:
Cristiano Borchi - śpiew
Gianpaolo Caprino - śpiew (clean), gitara, instrumenty klawiszowe
Andrea Angelini - gitara
Francesco Bucci - bas
David Folchitto - perkusja
Riccardo Studer - pianino
STORMLORD jak na swój staż nie nagrywa zbyt często, ale każdy LP jest wydarzeniem i po pięciu latach pojawił się piąty album, wydany przez niemiecki Trollzorn Records.
Zmiany słychać od razu. Nie ma brudu, nie ma przytłaczających gitar, jest za to epika przyozdobiona bardzo dobrymi melodiami i motywami klasycznymi, pełnych heroizmu i słonej wody. Bardzo dobry jest Aeneas ze znakomitymi orkiestracjami na dalszych planach i ścianie gitar, którą pomaga tworzyć nowy gitarzysta Andrea Angelini. Gra nabiera nowego wymiaru, z większym naciskiem i ekspozycją melodii, uczucia podróży i spójnej historii. Bardzo dobry jest Motherland, ale tam, gdzie orkiestracje są pierwsze wypadają najlepiej, jak w bardzo udanym Bearer of Fate, gdzie słychać rozwiązania klasyczne dla symphonic black metalu.
Dzięki orkiestracjom czuć nostalgię, przestrzeń jest większa i wieloplanowość jest znakomita. Hesperia to znakomita ballada i połączenie melodic extreme metalu z gothic na bardzo wysokim poziomie. Bojowo zaczyna się Onward to Roma kiedy wchodzą gitary i tutaj wokalnie Cristiano Borchi kompletnie miażdży, partia środkowa jest znakomita. David Folchitto razem z Francesco Bucci grają na najwyższym poziomie jak na nich przystało, a nowy duet gitarowy prezentuje się znacznie bardziej imponująco niż w 2008 roku.
Po tradycyjnym dla gatunku My Lost Empire jest pierwszy od czasów Supreme Art of War trwający ponad 9 minut kolos Those upon the Pyre, który jest bardzo dobry od strony realizacji orkiestracji oraz tworzenia klimatu. Utrzymany jest w wolniejszych tempach i początek jest bardzo dobry, ale od partii środkowej już niestety zaczyna wytracać na mocy i WINTERHORDE te pomysły zrealizowało lepiej w 2010 roku. Na plus ostatnia minuta, która powinna była trwać dłużej i pojawić się wcześniej. Może i warstwa liryczna wymusiła taką, a nie inną konstrukcję, ale można było rozwiązać to inaczej, faworyzując bardziej metal i melodie.
Brzmienie jest bardzo dobre, a mastering Mika Jussila wypadł świetnie. Dużo tutaj dobrze wykorzystanej przestrzeni i nie jest duszno, nie ma też surowizny Mare Nostrum.
Osiągnięto tutaj dobry balans w kwestii soundu, ale to w 2019 roku brzmienie, jak i styl STORMLORD zostaną dopracowane do poziomu niemalże perfekcyjnego.
Ocena: 8.4/10
SteelHammer